Biuro RPO: nie poinformowano nas o filii ośrodka w Gostyninie. Ministerstwo: nie badali tego aspektu

Aktualizacja:
Źródło:
Czarno na białym TVN24
Reportaż "Czarno na białym" o przeludnieniu w ośrodku w Gostyninie
Reportaż "Czarno na białym" o przeludnieniu w ośrodku w GostyninieCzarno na białym TVN24
wideo 2/6
Reportaż "Czarno na białym" o sytuacji w ośrodku w GostyninieTVN24

Na początku marca minister zdrowia Adam Niedzielski zmienił statut Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie w taki sposób, że ustanowił jego filię. Następnie w Gostyninie odbyła się wizytacja podczas której - jak mówi zastępczyni RPO Hanna Machińska - nie było mowy o tym, że właśnie powstała filia ośrodka w Gostyninie. Ministerstwo odpowiada, że pracownicy Biura RPO "nie badali tego aspektu". Więcej o tym w czwartek w "Czarno na białym" w TVN24.

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (w województwie mazowieckim) działa od 2014 roku. Trafiają tam sprawcy najpoważniejszych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale powinni być nadal izolowani, bo z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przestępstwa. O umieszczeniu w ośrodku Gostyninie decyduje sąd na podstawie opinii biegłych.

Przekształcenie ośrodka z jedną siedzibą w ośrodek z siedzibą główną i jedną filią odbyło się w zaskakującym trybie. Do tego stopnia zaskakującym, że Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które czuwa nad przestrzeganiem praw człowieka w ośrodku w Gostyninie, o ustanowieniu filii dowiedziało się od reportera "Czarno na białym".

"GOSTYNIN BEZ WYJŚCIA" - OGLĄDAJ REPORTAŻ NA TVN24 GO

Jak doszło do utworzenia filii i co mogło przesądzić o tej decyzji? Sekwencja zdarzeń jest następująca.

Na początku roku dyrektor Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie Ryszard Wardeński nie zgodził się przyjąć kolejnego, 92. pacjenta do ośrodka. Przeludnienie w ośrodku zagrażało bezpieczeństwu zarówno pacjentów, jak i pracowników. To zagrożenie widział zarówno dyrektor, jak i Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, instytucja działająca przy Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

Ośrodek przeludniony

Początek marca. W ośrodku zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia może być 60 pacjentów. Było 91. Ośrodkiem zaczęła interesować się prokuratura, ale nie zagrożeniem bezpieczeństwa z powodu przeludnienia, a dyrektorem, który do jeszcze większego przeludnienia nie chciał dopuścić. Prokurator badał, czy dyrektor, nie zgadzając się przyjąć kolejnego pacjenta, mógł dopuścić się niedopełnienia obowiązków ze szkodą dla interesu publicznego.

Dyrektor ośrodka w Gostyninie na początku marca zgodził się po raz pierwszy wystąpić przed kamerą "Czarno na białym". Tłumaczył motywy swojej decyzji i otwarcie przyznał, że jak go przełożeni odwołają za ten sprzeciw, to przejdzie na emeryturę.

ROZMOWA RAFAŁA STANGRECIAKA Z PROFESOREM MICHAŁEM KRÓLIKOWSKIM O SYTUACJI OŚRODKA W GOSTYNINIE - OGLĄDAJ TYLKO W TVN24GO

Zarządzenie zamiast rozporządzenia

5 marca minister zdrowia zmienił statut ośrodka w Gostyninie w ten sposób, że ustanowił filię ośrodka. Reporter TVN24 Rafał Stangreciak ustalił, że filia znajduje się prawdopodobnie w Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim. Tam bowiem zostało przewiezionych co najmniej dwóch pacjentów z Gostynina. Reporterowi potwierdzili to, niezależnie od siebie, dyrektorzy Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim i Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.

Minister nie ogłosił ustanowienia filii w rozporządzeniu o zasadach funkcjonowania ośrodka, choć to w rozporządzeniu znajdują się kluczowe ustalenia strukturalne, na przykład dopuszczalna liczba pacjentów.

Rozporządzenie minister musiałby przeprowadzić przez Rządowe Centrum Legislacji i ogłosić w Dzienniku Ustaw. Nie zrobił tego. Minister zmienił statut ośrodka zwykłym zarządzeniem. Zarządzenie opublikowane zostało tylko w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Zdrowia.

Zarządzenie ministra zdrowia zmieniające zarządzenie w sprawie nadania statutu Krajowemu Ośrodkowi Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym
Ośrodek w Gostyninie TVN24

Ten sam adres, ale dwie różne instytucje

Próba rozwiązania problemu przeludnienia ośrodka w Gostyninie była podejmowana już w czerwcu 2020 roku. Wówczas to Ministerstwo Zdrowia przygotowało w tej sprawie projekt rozporządzenia, a nie - jak finalnie się to stało - zarządzenia. Przygotowano je w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości. Następnie zostało ono skierowane do konsultacji społecznych.

Według ówczesnych planów resortu zdrowia nowym zakładem wykonującym obserwację orzeczoną przez sąd miał być Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych imienia Stanisława Kryzana w Starogardzie Gdańskim. Resort twierdził wówczas, że w opinii ekspertów lekarze tego szpitala mają wiedzę, a także doświadczenie w ocenie ryzyka zachowań przemocowych i mają warunki do wykonywania tego rodzaju obserwacji.

Dlaczego więc filia ośrodka w Gostyninie finalnie znalazła się w Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim, a nie w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych imienia Kryzana? Wprawdzie obie placówki mają ten sam adres, ale to dwie różne instytucje. Szpital jest samorządowy, podlega sejmikowi, a Regionalny Ośrodek Psychiatrii Sądowej jest rządowy – podlega Ministerstwu Zdrowia. 

Wizytacja po ustanowieniu filii

8-10 marca – w tych dniach odbyła się kolejna wizytacja w KOZZD w Gostyninie przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. Rekomendacje wciąż te same: w ośrodku przeludnienie, są w nim pacjenci chorzy psychicznie, a tacy być tam nie powinni, są w nim osoby umieszczane w trybie zabezpieczenia (czyli niejako na wszelki wypadek, tymczasowo, zanim zapadnie właściwa decyzja sądu) – a takich w myśl orzeczeń Sądu Najwyższego być w ośrodku nie ma prawa.

Zastępczyni RPO: są jakieś obszary, które władza chce skrzętnie ukryć

Zastępczyni rzecznika praw obywatelskich Hanna Machińska zapewniła "Czarno na białym", że w czasie tamtej wizytacji nie było mowy o tym, iż właśnie powstała filia ośrodka w Gostyninie.

- O tym zarządzeniu nie było żadnej mowy w czasie wizytacji [przedstawicieli - przyp. red.] Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. To również pokazuje, że są jakieś obszary, które władza chce skrzętnie ukryć - to jest niedobre działanie - to jest działanie absolutnie naganne. A my oczywiście przeanalizujemy to zarządzenie ministra zdrowia i zadamy pytanie panu ministrowi, jak ta filia będzie funkcjonowała – powiedziała Machińska.

MZ: przyjęte rozwiązanie jest tymczasowe

"Czarno na białym" zapytało Ministerstwo Zdrowia o szczegóły, tryb i okoliczności ustanowienia filii ośrodka w Gostyninie.

"Z uwagi na przepełnienie siedziby Ośrodka w Gostyninie niezbędne jest zapewnienie miejsca, w którym będą realizowane wyroki sądowe kierujące pacjentów na terapię. Przyjęte rozwiązanie jest tymczasowe i krótkotrwałe, do momentu adaptacji innego podmiotu. ROPS w Starogardzie dysponuje zarówno doświadczeniem jak i odpowiednimi zabezpieczeniami, i jest to miejsce odpowiadające profilem działalności" – czytamy w odpowiedzi resortu zdrowia.

Ministerstwo informuje również, że "przygotowany jest projekt rozbudowy KOZZD z perspektywą zakończenia prac w ciągu 3 lat". "Środki na ten cel zostały zarezerwowane w budżecie, jednak do czasu zakończenia rozbudowy przygotowujemy ośrodek dodatkowy poza Gostyninem" - dodano.

"Należy pamiętać o tym, że pierwotnie Ośrodek był przewidziany zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 16 stycznia 2014 r. w sprawie Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym na 10 miejsc, co było zgodne z informacjami z Ministerstwa Sprawiedliwości. W okresie przejściowym Ośrodek utworzono poprzez adaptację jednego z oddziałów Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Gostyninie (jednostki podległej Ministrowi Zdrowia), jednakże w miarę kierowanych postanowień sądowych o umieszczeniu w Ośrodku kolejnych osób, ww. liczba łóżek została w pełni wykorzystana już na początku czerwca 2015 r. (przyjęto dziesiątą osobę). W związku z kierowaniem kolejnych osób do Ośrodka na podstawie wyroków sądu, Ministerstwo Zdrowia w celu zapewnienia miejsc do realizacji postanowień sądowych podjęło decyzję o zorganizowaniu możliwości terapii w ramach pomieszczeń Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej na rzecz Ośrodka, które stały się tymczasowym elementem struktury KOZZD" – pisze dalej resort zdrowia.

Resort zdrowia: sytuacja ośrodka trudna

Kolejne pytanie dotyczyło tego, dlaczego filię utworzono na podstawie zarządzenia tego samego dnia, w którym do Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim trafił pierwszy pacjent z Gostynina.

W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia napisało, że "sytuacja Ośrodka jest trudna, wymagane są szybkie rozwiązania prawne i organizacyjne, które umożliwią przyjmowanie osób, wobec których sąd uznał, że stwarzają zagrożenie dla innych osób i wymagają terapii w Ośrodku".

Dlaczego nie poinformowano o utworzeniu filii?

Redakcja "Czarno na białym" zapytała także, dlaczego fakt powstania filii ośrodka w Gostyninie nie został wykazany podczas kontroli, jaką w dniach 8-10 marca przeprowadzili tam przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich i Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur.

"Żaden dokument zawierający szczegóły kontroli nie został przekazany przez biuro RPO do Ministerstwa Zdrowia. Pacjenci są przenoszeni pomiędzy komórkami organizacyjnymi (oddziałami) cały czas. Jest to naturalna rzecz związana z procesami terapeutycznymi oraz możliwościami i ograniczeniami organizacyjnymi" – twierdzi resort zdrowia.

"Jak przypuszczamy, pracownicy Biura RPO podczas wizytacji w Ośrodku nie badali tego aspektu, natomiast teza dotycząca ukrywania faktów przez Krajowy Ośrodek w naszej ocenie jest nieuzasadniona. Dokumenty określające formalne aspekty funkcjonowania ośrodka (statut, wpis w rejestrze podmiotów wykonujących działalność leczniczą) są na bieżąco aktualizowane" – napisało na zakończenie Ministerstwo Zdrowia.

Więcej o okolicznościach powstania filii w Gostyninie w czwartek w "Czarno na białym" o godzinie 20.30 w TVN24.

Autorka/Autor:Rafał Stangreciak, mjz//now

Źródło: Czarno na białym TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające – podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24