Sędzia zamieszany w aferę hejterską przeprasza. "Wycofanie się z tej grupy kończyło pewien etap kariery, było bardzo ciężkie"

Źródło:
TVN24
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etap
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etapTVN24
wideo 2/35
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etapTVN24

Afera hejterska w resorcie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i przerwana sejmowa komisja wokół tej sprawy tematem "Faktów po Faktach". Zamieszany w aferę sędzia Tomasz Szmydt przeprosił dotkniętych jej efektami sędziów. - To nie jest tak, że ja nie odczuwam wstydu z tego powodu - przyznał. - Powstaje tutaj kluczowe zagadnienie dla państwa prawa, dla państwa demokratycznego: czy minister sprawiedliwości wiedział? - pytał. Była sędzia Barbara Dolniak opowiedziała o sejmowej komisji w sprawie afery. Oceniła, że niedopuszczalne było jej przerwanie. Rozmowie przysłuchiwał się sędzia Krystian Markiewicz, który był na celowniku afery. Mówił, że "bardzo docenia" działania sędziów, którzy odkrywają mechanizm hejtowania.

Gośćmi piątkowego wydania "Faktów po Faktach" w TVN24 byli sędzia Tomasz Szmydt oraz była sędzia Barbara Dolniak (aktualnie posłanka Koalicji Obywatelskiej). Rozmawiali o aferze hejterskiej w resorcie Zbigniewa Ziobry, o której media informowały w 2019 roku. Teraz sędziowie - których nazwiska pojawiły się w kontekście afery - Arkadiusz Cichocki i Tomasz Szmydt - ujawniają kulisy afery.

W rozmowie w studiu TVN24 brał też udział sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", który jest ofiarą afery hejterskiej.

"Niedopuszczalne było zamknięcie posiedzenia"

Barbara Dolniak mówiła o dzisiejszym zerwanym posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na której omawiano sprawę afery. Przewodniczący komisji Marek Ast (PiS) nie pozwolił zabrać głosu między innymi Cichockiemu i Szmydtowi.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sędziowie niedopuszczeni do obrad komisji o "aferze hejterskiej". Zabrali głos na innym posiedzeniu

Dolniak zrelacjonowała, że Ast przerywając i zamykając posiedzenie "zasłaniał się dobrem śledztwa". - Proszę zauważyć, że zaproszeni goście to sędziowie, karniści, mający świetną wiedzę, co wolno im powiedzieć, a co nie - zwróciła uwagę.

- Niedopuszczalne było zamknięcie posiedzenia tej komisji, chociażby ze względu na ważny temat: aferę hejterską. Nie chodzi tu tylko o to, że wobec kogoś używano niewłaściwych słów, brzydkich określeń, ale wymyślono zespół, który wymyślał fakty w stosunku do sędziów, a następnie wypuszczał je, jako prawdziwe, w przestrzeń, podważając autorytety - mówiła. - Jednym z takich sędziów był sędzia Markiewicz - przypomniała.

Wypowiadając się na temat Zbigniewa Ziobry, Dolniak stwierdziła: - Oceniając ministra Ziobro, a mam na to okazję już drugą kadencję, patrząc na to, co robi i jak funkcjonuje, trudno uznać, że nie wiedział, co dzieje się w ministerstwie. Bo przecież dotyczyło to osób z bliskiego kręgu pana Ziobry.

- Nie zakładam, że sprawdzał każdą kolejną czynność. Ale nie wierzę w to, że nie wiedział o takiej sytuacji. Gdyby nie wiedział, to oznaczałoby tyle, że pozwolił na przejście do ministerstwa osobom, które tam w ogóle nie powinny się znaleźć. Mało tego, nie sprawował właściwego nadzoru nad tym ministerstwem. A to oznacza, że chociażby z tego powodu nie powinien pełnić funkcji ministra sprawiedliwości - oświadczyła.

Posiedzenie sejmowej komisji zamknięte. Barbara Dolniak komentuje
Posiedzenie sejmowej komisji zamknięte. Barbara Dolniak komentujeTVN24

"Chciałem przeprosić sędziego Markiewicza i pozostałych sędziów"

Szmydt powiedział w programie, że na komisji chciał "opowiedzieć, jak to funkcjonowało, jak to działało". - To była komisja sprawiedliwości i praw człowieka. To, co się wydarzyło, to dla mnie, jako dla sędziego i dla obywatela, było szokiem - przyznał.

Pytany o modus operandi grupy hejterskiej, w której przyznał, że brał udział, Szmydt zaznaczył, że chciałby zwrócić uwagę na jeden aspekt afery. - Powstaje tutaj kluczowe zagadnienie dla państwa prawa, dla państwa demokratycznego: czy minister sprawiedliwości wiedział, czy mógł wiedzieć? To jest znak zapytania - oświadczył.

Dopytywany, czy on zna odpowiedź na to pytanie, zaprzeczył. - Ja ministra sprawiedliwości na żywo nigdy nie widziałem. Nigdy nie miałem okazji rozmawiać z ministrem Ziobro, mimo że rok czasu byłem na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości - powiedział.

- Z tych informacji, które się pojawiły, wynika, że wiceminister Piebiak powoływał się na ministra Ziobrę. Jeżeli się powoływał i mówił prawdę, to należy domniemywać, że również minister wiedział o całym mechanizmie - dodał.

Kto według Szmydta był ofiarą afery hejterskiej? - Sędziowie, którzy sprzeciwiali się obecnej władzy, zarówno sędzia Markiewicz, jak i szereg innych sędziów - odpowiedział.

- Korzystając z państwa gościnności, chciałem przeprosić sędziego Markiewicza i pozostałych sędziów za to, co ich spotkało. To nie jest tak, że ja nie odczuwam wstydu z tego powodu, bo tak jest, ale zdecydowałem się o tym mówić publicznie, mimo że nie jest to rzecz łatwa - powiedział sędzia Szmydt.

Tomasz Szmydt i Barbara Dolniak w "Faktach po Faktach"TVN24

Pytany następnie, dlaczego zaangażował się w działanie grupy hejtującej sędziów, ocenił, że "to byłaby dłuższa historia", jednak pokrótce opisał swoje motywacje.

- W skrócie poszedłem do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, żeby pracować przy tak zwanej komisji weryfikacyjnej, zajmującej się nieruchomościami. W swojej pracy zawodowej zajmowałem się nieruchomościami warszawskimi i poszedłem tam w wierze, że da się dzięki tej komisji wyjaśnić pewne nieprawidłowości. Od tego się zaczęło - opisał.

- Tam pracowałem pół roku. Potem przeszedłem do pracy w innym departamencie i zostałem do tej grupy (hejtującej sędziów, "Kasta" - red.) dopisany - konynuował.

Na zwrócenie uwagi, że z grupy można było się wypisać, odparł: - To nie było takie proste.

- Tym, który decydował, czy zostanę w ministerstwie, czy ta delegacja zostanie odwołana, był wiceminister Łukasz Piebiak. Oczywiście ostateczna decyzja należała do prezesa NSA, ale inicjatorem tego, czy zostanę w Ministerstwie Sprawiedliwości i o tym decydował Łukasz Piebiak. Czyli wycofanie się z tej grupy kończyło pewien etap, w cudzysłowie, kariery. Jeżeli ktoś trafia do takiej grupy, to wycofanie się jest bardzo ciężkie - wyjaśnił Szmydt.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z "FAKTÓW PO FAKTACH" W TVN24 GO

Szmydt: chciałbym przeprosić sędziego Markiewicza i innych sędziów za to co ich spotkało. Markiewicz zareagował
Szmydt: chciałbym przeprosić sędziego Markiewicza i innych sędziów za to co ich spotkało. Markiewicz zareagowałTVN24

Markiewicz: w grupie określenia jak z "Ojca chrzestnego"

Krystian Markiewicz, łączący się z programem z Katowic, odpowiedział, że "bardzo docenia" zarówno działania jego, jak i sędziego Cichockiego. - Tu nie tyle chodzi o mnie. Tu chodzi o to, żeby Polacy wiedzieli, co dzieje się w najważniejszych urzędach naszego kraju - zwrócił uwagę.

- Czego my się dowiadujemy? Że jest "herszt Piebiak", że jest "szef Ziobro". Przecież to określenia jak z "Ojca chrzestnego" - mówił dalej. - To rzecz nie do pomyślenia w demokratycznym państwie - przyznał.

Krystian Markiewicz o aferze hejterskiej
Krystian Markiewicz o aferze hejterskiejTVN24

Czym była afera hejterska?

Sprawę "afery hejterskiej" w sierpniu 2019 roku opisali dziennikarze Onetu. Podali wtedy, że na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie sędziów. Uczestniczący w niej Łukasz Piebiak miał utrzymywać w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów sprzeciwiających się zmianom wprowadzanym przez rząd PiS, w tym Krystiana Markiewicza. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra.

Piebiak, gdy rezygnował z funkcji w ministerstwie, zaprzeczył, jakoby miał związek z tymi działaniami. Zapowiedział, że będzie bronił swojego dobrego imienia.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, wynika to z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w środę rano. Według pełnomocnika posła, chroni go immunitet członka delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Innego zdania jest prokuratura.

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl