Sędzia zamieszany w aferę hejterską przeprasza. "Wycofanie się z tej grupy kończyło pewien etap kariery, było bardzo ciężkie"

Źródło:
TVN24
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etap
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etapTVN24
wideo 2/35
Szmydt o grupie "Kasta": wycofanie się z niej kończyło pewien etapTVN24

Afera hejterska w resorcie sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i przerwana sejmowa komisja wokół tej sprawy tematem "Faktów po Faktach". Zamieszany w aferę sędzia Tomasz Szmydt przeprosił dotkniętych jej efektami sędziów. - To nie jest tak, że ja nie odczuwam wstydu z tego powodu - przyznał. - Powstaje tutaj kluczowe zagadnienie dla państwa prawa, dla państwa demokratycznego: czy minister sprawiedliwości wiedział? - pytał. Była sędzia Barbara Dolniak opowiedziała o sejmowej komisji w sprawie afery. Oceniła, że niedopuszczalne było jej przerwanie. Rozmowie przysłuchiwał się sędzia Krystian Markiewicz, który był na celowniku afery. Mówił, że "bardzo docenia" działania sędziów, którzy odkrywają mechanizm hejtowania.

Gośćmi piątkowego wydania "Faktów po Faktach" w TVN24 byli sędzia Tomasz Szmydt oraz była sędzia Barbara Dolniak (aktualnie posłanka Koalicji Obywatelskiej). Rozmawiali o aferze hejterskiej w resorcie Zbigniewa Ziobry, o której media informowały w 2019 roku. Teraz sędziowie - których nazwiska pojawiły się w kontekście afery - Arkadiusz Cichocki i Tomasz Szmydt - ujawniają kulisy afery.

W rozmowie w studiu TVN24 brał też udział sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", który jest ofiarą afery hejterskiej.

"Niedopuszczalne było zamknięcie posiedzenia"

Barbara Dolniak mówiła o dzisiejszym zerwanym posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na której omawiano sprawę afery. Przewodniczący komisji Marek Ast (PiS) nie pozwolił zabrać głosu między innymi Cichockiemu i Szmydtowi.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sędziowie niedopuszczeni do obrad komisji o "aferze hejterskiej". Zabrali głos na innym posiedzeniu

Dolniak zrelacjonowała, że Ast przerywając i zamykając posiedzenie "zasłaniał się dobrem śledztwa". - Proszę zauważyć, że zaproszeni goście to sędziowie, karniści, mający świetną wiedzę, co wolno im powiedzieć, a co nie - zwróciła uwagę.

- Niedopuszczalne było zamknięcie posiedzenia tej komisji, chociażby ze względu na ważny temat: aferę hejterską. Nie chodzi tu tylko o to, że wobec kogoś używano niewłaściwych słów, brzydkich określeń, ale wymyślono zespół, który wymyślał fakty w stosunku do sędziów, a następnie wypuszczał je, jako prawdziwe, w przestrzeń, podważając autorytety - mówiła. - Jednym z takich sędziów był sędzia Markiewicz - przypomniała.

Wypowiadając się na temat Zbigniewa Ziobry, Dolniak stwierdziła: - Oceniając ministra Ziobro, a mam na to okazję już drugą kadencję, patrząc na to, co robi i jak funkcjonuje, trudno uznać, że nie wiedział, co dzieje się w ministerstwie. Bo przecież dotyczyło to osób z bliskiego kręgu pana Ziobry.

- Nie zakładam, że sprawdzał każdą kolejną czynność. Ale nie wierzę w to, że nie wiedział o takiej sytuacji. Gdyby nie wiedział, to oznaczałoby tyle, że pozwolił na przejście do ministerstwa osobom, które tam w ogóle nie powinny się znaleźć. Mało tego, nie sprawował właściwego nadzoru nad tym ministerstwem. A to oznacza, że chociażby z tego powodu nie powinien pełnić funkcji ministra sprawiedliwości - oświadczyła.

Posiedzenie sejmowej komisji zamknięte. Barbara Dolniak komentuje
Posiedzenie sejmowej komisji zamknięte. Barbara Dolniak komentujeTVN24

"Chciałem przeprosić sędziego Markiewicza i pozostałych sędziów"

Szmydt powiedział w programie, że na komisji chciał "opowiedzieć, jak to funkcjonowało, jak to działało". - To była komisja sprawiedliwości i praw człowieka. To, co się wydarzyło, to dla mnie, jako dla sędziego i dla obywatela, było szokiem - przyznał.

Pytany o modus operandi grupy hejterskiej, w której przyznał, że brał udział, Szmydt zaznaczył, że chciałby zwrócić uwagę na jeden aspekt afery. - Powstaje tutaj kluczowe zagadnienie dla państwa prawa, dla państwa demokratycznego: czy minister sprawiedliwości wiedział, czy mógł wiedzieć? To jest znak zapytania - oświadczył.

Dopytywany, czy on zna odpowiedź na to pytanie, zaprzeczył. - Ja ministra sprawiedliwości na żywo nigdy nie widziałem. Nigdy nie miałem okazji rozmawiać z ministrem Ziobro, mimo że rok czasu byłem na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości - powiedział.

- Z tych informacji, które się pojawiły, wynika, że wiceminister Piebiak powoływał się na ministra Ziobrę. Jeżeli się powoływał i mówił prawdę, to należy domniemywać, że również minister wiedział o całym mechanizmie - dodał.

Kto według Szmydta był ofiarą afery hejterskiej? - Sędziowie, którzy sprzeciwiali się obecnej władzy, zarówno sędzia Markiewicz, jak i szereg innych sędziów - odpowiedział.

- Korzystając z państwa gościnności, chciałem przeprosić sędziego Markiewicza i pozostałych sędziów za to, co ich spotkało. To nie jest tak, że ja nie odczuwam wstydu z tego powodu, bo tak jest, ale zdecydowałem się o tym mówić publicznie, mimo że nie jest to rzecz łatwa - powiedział sędzia Szmydt.

Tomasz Szmydt i Barbara Dolniak w "Faktach po Faktach"TVN24

Pytany następnie, dlaczego zaangażował się w działanie grupy hejtującej sędziów, ocenił, że "to byłaby dłuższa historia", jednak pokrótce opisał swoje motywacje.

- W skrócie poszedłem do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, żeby pracować przy tak zwanej komisji weryfikacyjnej, zajmującej się nieruchomościami. W swojej pracy zawodowej zajmowałem się nieruchomościami warszawskimi i poszedłem tam w wierze, że da się dzięki tej komisji wyjaśnić pewne nieprawidłowości. Od tego się zaczęło - opisał.

- Tam pracowałem pół roku. Potem przeszedłem do pracy w innym departamencie i zostałem do tej grupy (hejtującej sędziów, "Kasta" - red.) dopisany - konynuował.

Na zwrócenie uwagi, że z grupy można było się wypisać, odparł: - To nie było takie proste.

- Tym, który decydował, czy zostanę w ministerstwie, czy ta delegacja zostanie odwołana, był wiceminister Łukasz Piebiak. Oczywiście ostateczna decyzja należała do prezesa NSA, ale inicjatorem tego, czy zostanę w Ministerstwie Sprawiedliwości i o tym decydował Łukasz Piebiak. Czyli wycofanie się z tej grupy kończyło pewien etap, w cudzysłowie, kariery. Jeżeli ktoś trafia do takiej grupy, to wycofanie się jest bardzo ciężkie - wyjaśnił Szmydt.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z "FAKTÓW PO FAKTACH" W TVN24 GO

Szmydt: chciałbym przeprosić sędziego Markiewicza i innych sędziów za to co ich spotkało. Markiewicz zareagował
Szmydt: chciałbym przeprosić sędziego Markiewicza i innych sędziów za to co ich spotkało. Markiewicz zareagowałTVN24

Markiewicz: w grupie określenia jak z "Ojca chrzestnego"

Krystian Markiewicz, łączący się z programem z Katowic, odpowiedział, że "bardzo docenia" zarówno działania jego, jak i sędziego Cichockiego. - Tu nie tyle chodzi o mnie. Tu chodzi o to, żeby Polacy wiedzieli, co dzieje się w najważniejszych urzędach naszego kraju - zwrócił uwagę.

- Czego my się dowiadujemy? Że jest "herszt Piebiak", że jest "szef Ziobro". Przecież to określenia jak z "Ojca chrzestnego" - mówił dalej. - To rzecz nie do pomyślenia w demokratycznym państwie - przyznał.

Krystian Markiewicz o aferze hejterskiej
Krystian Markiewicz o aferze hejterskiejTVN24

Czym była afera hejterska?

Sprawę "afery hejterskiej" w sierpniu 2019 roku opisali dziennikarze Onetu. Podali wtedy, że na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie sędziów. Uczestniczący w niej Łukasz Piebiak miał utrzymywać w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów sprzeciwiających się zmianom wprowadzanym przez rząd PiS, w tym Krystiana Markiewicza. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra.

Piebiak, gdy rezygnował z funkcji w ministerstwie, zaprzeczył, jakoby miał związek z tymi działaniami. Zapowiedział, że będzie bronił swojego dobrego imienia.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24