22-letni kierowca bmw na przejeździe kolejowym w Żurawnicy (woj. lubelskie) zderzył się z szynobusem. Jak przekazała policja, na przejazd wjechał, bo zignorował znak stop. W wypadku nie odniósł poważnych obrażeń. Został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 12 punktami karnymi.
Policjanci ustalili, że kierujący bmw zbliżając się do przejazdu kolejowego nie zatrzymał się przed znakiem stop i wjechał na torowisko, po którym poruszał się szynobus. Nie zdążył zjechać z przejazdu, w tył jego auta uderzył szynobus.
Kierowca i maszynista byli trzeźwi, pasażerowie nie odnieśli obrażeń
22-latek - jak podała policja - został przetransportowany do szpitala. "Na szczęście po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń i mógł opuścić placówkę służby zdrowia" - przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu.
Szynobusem relacji Zamość-Bełżec jechało 15 pasażerów. Jak podała policja, maszynista i pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Zarówno kierowca osobówki jak i szynobusu byli trzeźwi.
Kierowca auta został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 12 punktami karnymi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zamość