Policja bada okoliczności tragicznego wypadku w Klukach pod Bełchatowem (woj. łódzkie). 49-letni kierowca samochodu dostawczego zjechał ze swojego pasa ruchu i czołowo zderzył się z tirem. Mężczyzna zginął na miejscu.
To, jak i dlaczego doszło do zderzenia wyjaśniają obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury w Bełchatowie.
- Do tragedii doszło w poniedziałek, około godziny 8 - mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Tłumaczy, że jadący od strony Szczercowa samochód dostawczy volkswagen caddy nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Wszystko to działo się na wysokości stacji benzynowej w Klukach. Za kierownicą siedział 49-letni mieszkaniec powiatu pajęczańskiego.
- W wyniku tego zdarzenia 49-letni kierowca volkswagena zginął na miejscu. Kierowca zestawu ciężarowego był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń - mówi Kącka.
Droga w miejscu wypadku przez 2 godziny była całkowicie zablokowana.
Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: KWP Łódź