Do zdarzenia doszło 13 lipca. Przed godziną 2, dyżurny zduńskowolskiej policji, otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mężczyzny, że w centrum miasta, przed sklepem monopolowym, widzi pijaną kobietę, która ma w wózku maleńkie dziecko. Na miejsce wysłano policyjny patrol.
Blisko trzy promile alkoholu w organizmie
- Na miejscu policjanci zastali 27-letnią zduńskowolankę, która miała problemy z utrzymaniem się na nogach. Rzeczywiście, w wózku miała dziecko. Od kobiety była wyczuwalna silna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miała 2,9 promila. Dziecko, które miała w wózku, to jej trzymiesięczny synek. Policjanci powiadomili ratowników medycznych, którzy przeprowadzili wstępne badanie dziecka. Na szczęście chłopcu nic się nie stało i nie było potrzeby jego hospitalizacji - poinformowała młodsza aspirant Katarzyna Biniaszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli. Dziecko zostało przekazane dorosłemu i trzeźwemu opiekunowi. O całym zdarzeniu, policjanci powiadomili Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także sąd, który zdecyduje o dalszym losie kobiety. Za narażenie dziecka na utratę życia lub zdrowia może jej grozić nawet do pięciu lat więzienia.
Autorka/Autor: pk/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Lublin