Tramwaj uderzył w autobus miejski, a potem w busa. - Osiem osób poniosło obrażenia, pięć odwieziono do szpitali - informuje tvn24.pl policja, która bada okoliczności wypadku przy al. Włókniarzy w Łodzi. Wstępne ustalenia wskazują, że motorniczy mógł wjechać na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.
Tramwaj "dziesiątka" staranował autobus miejski "52", potem wjechał w busa około 11:20, na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i Mickiewicza.
- Osiem osób poniosło obrażenia w tym wypadku. Pięcioro trafiło do szpitali na badania - mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku mógł przyczynić się motorniczy, który najprawdopodobniej wjechał na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.
Funkcjonariusze informują, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi i mieli uprawnienia do jazdy.
Utrudnienia w ruchu
Po wypadku wstrzymany został ruch tramwajów na trasie WZ (łączącej wschód z zachodem Łodzi). Oprócz tego niedostępne dla kierowców są dolne jezdnie estakady od strony Pabianic w kierunku Zgierza.
Na al. Mickiewicza tworzą się duże korki. Zdaniem służb utrudnienia mogą potrwać co najmniej dwie godziny.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi