Pływająca rodzina łosi. "Widok jeden na milion". Nagranie

Łosie w Zalewie Sulejowskim
Cztery łosie w Zalewie Sulejowskim
Źródło: Tomasz Toma
Niecodzienna sytuacja przydarzyła się mieszkańcowi Tomaszowa Mazowieckiego. Pan Tomasz nagrał cztery płynące obok siebie po Zalewie Sulejowskim łosie. - Mężczyzna miał ogromne szczęście, to sytuacja jedna na milion - komentuje Kamil Polański z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w łódzkich Łagiewnikach i dodaje, że łosie są świetnymi pływakami.

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło 13 kwietnia nad Zalewem Sulejowskim niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego. Pan Tomasz Toma, płynąc łódką, natknął się na niezwykły widok.

Cztery łosie w zalewie

- Wracaliśmy z kolegą do portu z weekendowego pływania, miałem szczęście być z przodu, z daleka nie wiedziałem, co to jest, myślałem, że to jakieś skutery, dopiero kiedy podpłynąłem bliżej, to zobaczyłem, że to łosie. Wziąłem telefon do ręki i zacząłem nagrywać. Efekt niesamowity, one wypłynęły z takiej dużej wyspy na zalewie i płynęły na drugi brzeg, to jest spora odległość, nawet kilkaset metrów - opisuje Tomasz Toma. - Pływam od 2012 roku, czasami bobry się widuje, ptactwo, ale takiego czegoś jeszcze nie widziałem, to był niesamowity widok - dodaje.

Łosie w Zalewie Sulejowskim
Łosie w Zalewie Sulejowskim
Źródło: Tomasz Toma
Łosie w Zalewie Sulejowskim
Łosie w Zalewie Sulejowskim
Źródło: Tomasz Toma

Łoś super pływak

- Łosie nie kojarzą się z dobrymi pływakami ze względu na gabaryty. W przyrodzie jest jednak wiele niespodzianek i tutaj, jeżeli chodzi o łosie, mamy do czynienia z jedną z nich, bo łosie są superpływakami. Z pokonywaniem głębszych zbiorników radzą sobie z bardzo dużą łatwością, one nawet potrafią zanurkować, do minuty mogą znajdować się pod wodą - informuje Kamil Polański z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w łódzkich Łagiewnikach. - Widok płynących łosi to bardzo rzadka sytuacja, można powiedzieć, że ten mężczyzna miał ogromne szczęście, to sytuacja jedna na milion - dodaje.

Czytaj także: