Do zdarzenia doszło w niedzielę (8 czerwca). Policjanci z Wieruszowa otrzymali informację o tym, że pasem awaryjnym w kierunku Wrocławia idzie mężczyzna. Na miejscu funkcjonariusze zastali obywatela Afganistanu, który przekazał, że został wysadzony w miejscu obsługi podróżnych przez kierującego, który powiedział mu, że znajduje się w Paryżu we Francji.
- Twierdził, że podróżował czarnym busem i nie znał osób, z którymi jechał. Z relacji cudzoziemca wynikało również, że około półtora miesiąca temu opuścił Afganistan. Następnie przez terytorium Rosji i Białorusi dotarł do granicy z Polską. Tam, zgodnie z jego wersją wydarzeń, miał zostać przewieziony do Paryża - przekazał starszy aspirant Piotr Siemicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
Policjanci zatrzymali 34-latka obywatela Afganistanu. Mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnego przekroczenia polskiej granicy.
Autorka/Autor: mm/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Wieruszowie