Blisko 0,4 promila alkoholu w organizmie miał 49-letni kierujący fordem, którego w minioną niedzielę zatrzymała do kontroli łódzka policja. Kierowcą okazał się być zastępcą komendanta miejskiego policji w Piotrkowie Trybunalskim. Decyzją szefa łódzkiej policji, stracił pracę. - Mężczyzna został zwolniony z uwagi na ważny interes służby - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Do zdarzenia doszło 9 lipca, patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymał do kontroli drogowej forda.
Miał 0,4 promila alkoholu w organizmie
- Jak się okazało, za kierownicą pojazdu siedział 49-letni mężczyzna. Badanie trzeźwości kierującego wykazało, że popełnił on wykroczenie polegające na kierowaniu pojazdem po spożyciu alkoholu. Miał on blisko 0,4 promila w organizmie - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji komisarz Aneta Sobieraj. Dodała, że w związku z tym, że kierującym okazał się funkcjonariusz piotrkowskiej komendy, jeszcze tego samego dnia komendant wojewódzki policji w Łodzi zawiesił go w czynnościach służbowych i wszczął wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Ponadto odwołał funkcjonariusza z zajmowanego stanowiska oraz wszczął postępowanie administracyjne w kierunku zwolnienia go ze służby.
Poniósł on również konsekwencje finansowe oraz odpowie za popełnione wykroczenia.
Zastępca komendanta zwolniony
Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, poinformowała w sobotę tvn24.pl, że szef łódzkiej policji zwolnił zastępcę komendanta policji w Piotrkowie. - 13 lipca mężczyzna został zwolniony z uwagi na ważny interes służby. Ten rozkaz jest już prawomocny - przekazała komisarz Aneta Sobieraj.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps