Niebezpieczna sytuacja na ulicy Puszkina w Łodzi. Kierowca samochodu osobowego jechał pod prąd, zmuszając prawidłowo jadących kierujących do nagłej zmiany pasa. Sprawą zajęła się już policja.
Do zdarzenia doszło w sobotę (26 października) na ulicy Puszkina w Łodzi. Profil LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, opublikował w mediach społecznościowych nagranie jednego z kierujących pokazujące skrajnie niebezpieczne zdarzenie. Nagrał on kierowcę białego samochodu osobowego, który wjechał pod prąd. Na filmie widać, jak inni kierujący - jadący prawidłowo - musieli zjeżdżać gwałtownie na drugi pas, żeby uniknąć zderzenia.
Zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym
O komentarz do zdarzenia poprosiliśmy łódzką policję. - Kierujący widoczny na nagraniu stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co potwierdza fakt, iż inni kierujący zmuszeni zostali przez niego do zjechania z pasa drogowego, którym się poruszały, aby uniknąć zderzenia. To mogło skończyć się tragicznie. Za takie zachowanie na drodze grozi mandat karny w wysokości od 1020 złotych i 10 punktów karnych - przekazała aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Dodała, że sprawą zajmą się policjanci z Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie