Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl
Tarcza Katarzyna znów stoi. Problemy w Łodzi
Tarcza Katarzyna znów stoi. Problemy w ŁodziTVN24
wideo 2/4
Tarcza Katarzyna znów stoi. Problemy w ŁodziTVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Pani Danuta sprawnie manewruje między mężczyznami w garniturach stojącymi w hotelowym holu. Grupa czeka na bankiet zorganizowany przy okazji odbywającego się akurat zjazdu przedstawicieli branży uzdatniającej wodę.

Na końcu przestronnego, oszklonego z trzech stron lobby są trzy windy. Kilka metrów dalej długi, marmurowy blat, za którym stoi para elegancko ubranych recepcjonistów. Na widok pani Danuty uprzejmie się uśmiechają. Pani Danuta kiwa im głową na powitanie. Zdążyła poznać wszystkich pracowników czterogwiazdkowego hotelu w centrum Łodzi, bo mieszka tu już trzeci miesiąc.

Pod koniec sierpnia musiała opuścić 90 metrowe mieszkanie i zamienić je na niewielki, dwuosobowy pokój z łazienką. - Gdybym chciała, to do drzwi trafiłabym z zamkniętymi oczami - mówi, kiedy idziemy korytarzem wyłożonym bordową wykładziną. 

W założeniu miała tutaj być - podobnie jak 200 innych mieszkańców trzech kamienic, pod którą drążony jest tunel kolejowy - dwa tygodnie. - Siostra mi na początku zazdrościła. Mówiła, że to taki darmowy urlop. I na początku nawet się z nią zgadzałam. Mamy wyżywienie, sprzątane pokoje, dostęp do basenu i siłowni. Auta stoją na strzeżonym parkingu. Taki all inclusive, tyle że we własnym mieście - opowiada.

Czytaj też: "Faustyna" prawie skończyła, "Katarzyna" ma kłopoty. Budują "łódzkie metro"

Na początku - jak mówi - była zadowolona. - Z mężem czuliśmy się jak jakieś gwiazdy filmowe. Teraz też mam skojarzenia filmowe, ale mniej radosne. Kojarzy pan "Terminal" z Tomem Hanksem? Utknął na lotnisku i przez lata nie mógł z niego się wydostać. My też utknęliśmy w miejscu, w którym z założenia spędza się tylko kilka chwil - zaznacza. 

Moment zawalenia się ściany w kamienicy w Łodzi
Moment zawalenia się ściany w kamienicy w ŁodziLDZ Zmotryzowani Łodzianie

W klatce

Mieszkanie pani Danuty jest w kamienicy przy ulicy 1 Maja 23. W piątek, 6 września pojawiły się pierwsze informacje, że z budynkiem, pod którym pracowała maszyna drążąca tunel dzieje się coś złego. Na parterze jednego z lokali w oficynie zapadła się podłoga. Kilka godzin później potem runęła jedna ze ścian. W sobotę runął fragment oficyny. W gruzy zmieniły się mieszkania dziewięciu rodzin, w tym Piotra Borysławskiego. Jego pokój hotelowy jest kilka drzwi obok pokoju pani Danuty.

W kilku hotelach mieszka około 200 osób z kamienic, pod którymi toczą się praceTVN24

Pan Piotr przykłada plastikową kartę do czujnika nad klamką. Wesoła melodyjka obwieszcza, że drzwi pokoju 327 zostały odblokowane. Za nimi, po lewej stronie są drzwi prowadzące do małej łazienki. Dwa metry dalej jest już łóżko stawione wezgłowiem do ściany. Za nim - już pod oknem - jest niewielki stolik kawowy, lampa i dwa fotele. Prawa strona to szklany stolik, na którym stoi laptop. Na ścianie telewizor, niewielka szafa i komoda z szufladami, na której stoi klatka z królikiem. 

- To jest tuptuś - pan Piotr dotyka ręką klatki. - W hotelu jest jeszcze nasz kot i dwie świnki morskie. Muszą siedzieć w klatkach, żeby nie narobić szkód. Kiedyś mogły chodzić po mieszkaniu - opowiada.

Reszta zwierzaków jest w pokojach trzech nastoletnich dzieci pana Piotra. Każde z nich mieszka obecnie samo.

- Mamy ten komfort, że synowie i córka są już samodzielni. Sąsiedzi z mniejszymi dziećmi musieli się rozdzielać. I na przykład jedna sąsiadka mieszka teraz z sześcioletnią córką, a jej mąż ma pokój na końcu korytarza, który dzieli z dziesięcioletnim synem - mówi. 

Czytaj też: Runęła ściana kamienicy w centrum Łodzi. Pięć kluczowych pytań

O ile inni mieszkańcy kamienicy starają się być na bieżąco z tym, czy i kiedy będą mogli wrócić do domów, o tyle pan Piotr i rodzina czekają na konkrety ze strony inwestora, który obiecał im, że zorganizuje nowe lokum w podobnym standardzie. Szczegółów jeszcze nie zna. 

- Cały nasz dobytek leży przysypany gruzem. Nie wiem, co uda nam się stamtąd wyciągnąć. Tuż przed katastrofą zdążyłem wynieść parę pamiątek i tyle - mówi.

Kiedy pytam, jak im się żyje w hotelu, smutno wzrusza ramionami. - Mamy dach nad głową, to najważniejsze. Ale to nie jest normalne życie. Czujemy się, jakbyśmy byli w podróży, która nie może się skończyć. Żona już ma serdecznie dość, ja staram się jakoś trzymać fason - przyznaje. 

Dom pana Piotra się zawalił. Nie wie, jak długo będzie mieszkał w hoteluTVN24

Niepokój

Marta (imię zmienione) jest młodą kobietą, która niedawno wyremontowała swoje mieszkanie w kamienicy przy 1 Maja 21. W przeciwieństwie do gmachu przy 1 Maja 23, budynek ma pięknie odnowioną elewację. 

- Nie spieszy mi się z powrotem - przyznaje. Na telefonie komórkowym pokazuje zdjęcia wykonane na klatce schodowej przed jej mieszkaniem. Palcem wskazuje wyraźne pęknięcia. - W moim mieszkaniu mam podwieszane sufity i kartongips. Wszystko to skutecznie zasłania, w jakim stanie są ściany. Moim zdaniem nie powinniśmy wracać zbyt szybko - mówi.

- Inwestor mówi, że monitoruje stan budynku i będziecie mogli wrócić, kiedy maszyna drążąca tunel opuści okolice - przypominam.

- Ten sam inwestor twierdził, że wzmocnienia gruntu ochronią sąsiednią kamienicę, a ta jakoś runęła - mówi.

Restauracja, w której śniadania i obiady jedzą wysiedleni lokatorzy.tvn24.pl

Marta pracuje zdalnie. Dlatego niemal całe dnie spędza w hotelu. - Mam wi-fi, pokój jest ładny, a śniadania bardzo dobre - wylicza. Zaznacza, że - w przeciwieństwie do wielu sąsiadów - dość szybko się przyzwyczaiła do nowych warunków. 

- Problem mam tylko z tym, że obiady są od godziny 17. Zwykłam jeść dużo wcześniej, więc w środku dnia idę do sklepu po jakieś przekąski. Można też jeść na mieście. Przygotowanie czegokolwiek w hotelu jest niemożliwe. W pokoju jest mała lodóweczka, w której można co najwyżej zmieścić karton mleka - opowiada. 

Marta utworzyła internetową grupę dla innych lokatorów kamienicy. Zaznacza, że dobrze rozumie tych, którzy chcą jak najszybciej opuścić hotel, w którym utknęli trzy miesiące temu. 

- Mam mało rzeczy, nie potrzebuję do szczęścia pamiątek. Wiem jednak, że nie wszyscy tak mają - mówi.

Pęknięcia na klatce schodowej kamienicy przy 1 Maja 21archiwum prywatne

Rekompensata

Jakub do sierpnia był sąsiadem Marty. Nie zdecydował się na przeprowadzkę do hotelu, bo z żoną wychowuje roczne dziecko.

- Jak na kilkunastu metrach kwadratowych upchnąć wszystkie niezbędne rzeczy do opieki nad małym dzieckiem? Nie da się, więc zamieszkaliśmy u rodziny. Stwierdziliśmy, że tak nam będzie lepiej przez te dwa tygodnie - mówi.

Kiedy dwa tygodnie zmieniły się na kilka miesięcy - bez wskazania jakiejkolwiek daty granicznej - inwestor zaproponował wypłatę rekompensaty, za którą można wynająć mieszkanie. To 100 złotych na dobę dla lokatorów jednego mieszkania. 

- Dostaliśmy rekompensatę z wyrównaniem od końca września - mówi Jakub. Zaznacza, że na niewiele się to zdaje, bo właściciele lokali do wynajęcia nie są zainteresowani najemcami, którzy w każdej chwili mogą dostać sygnał, że już można wrócić do domu - zaznacza.

Polski "Terminal"tvn24.pl

Bez terminu

W kilku łódzkich hotelach łącznie przebywa 200 osób wysiedlonych z kamienicy przy 1 Maja. Kiedy wrócą? Kiedy maszyna drążąca TBM Katarzyna odjedzie na bezpieczną odległość. Ale na razie stoi w miejscu.

Maszyna zatrzymała się 6 września, kiedy doszło do katastrofy budowlanej i stała do 31 października. W tym czasie zabezpieczano grunt pompując pod ziemię substancję, która ma usztywnić budynki na powierzchni i zmniejszyć wpływ maszyny drążącej tunel pod nimi. 

TBM Katarzyna ruszyła na kilka dni i znowu się zatrzymała.

 - W momencie kiedy już byliśmy na skraju budynku przy alei 1 Maja 21, monitoring zadziałał, pojawiły się pewne informacje o tym, że budynek może być lekko niestabilny, że może dojść do jakichś drgań. Zaczęliśmy działać i sprawdzać, co tak naprawdę się dzieje - przekazywał Piotr Grabowski, rzecznik wykonawcy tunelu - PBDiM z Mińska Mazowieckiego.

Tarcza Katarzyna znów zatrzymana. Problemy przy budowie tunelu średnicowego pod ŁodziąTVN24

Budowa tunelu średnicowego pod Łodzią

Tunel średnicowy pod Łodzią ma mieć 7,5 kilometra. Połączy dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska i Żabieniec. Inwestycja umożliwi przejazd pociągów na trasie Warszawa - Poznań i Wrocław z postojem w centrum Łodzi i znacznie skróci czas podróży. Ma też ułatwić komunikację w regionie.

Na odcinku inwestycji pod Starym Polesiem (dzielnica Łodzi), gdzie stoi zawalona kamienica, tarcza drążąca dwutorową nawę tunelu jest na głębokości 17 metrów pod powierzchnią gruntu. Po wyjściu spod Al. 1 Maja maszyna ma zostać zatrzymana na czas przeglądu. Kolejne dwa ważne obiekty na trasie drążonego tunelu to Szkoła Podstawowa nr 36 i Muzeum Sztuki.

Szkoła na czas drążenia tunelu ma przejść na zdalny system nauki, a część klas skorzysta z gościny okolicznych placówek. Kiedy maszyna będzie pracowała pod budynkiem muzeum, obiekt będzie nieczynny, a część zbiorów została przeniesiona w bezpieczne miejsce. Według najnowszego harmonogramu budowa tunelu pod Łodzią ma się zakończyć w czerwcu przyszłego roku. Jednak ze względu na dwumiesięczny przestój spowodowany katastrofą budowlaną nie wiadomo, czy uda się otworzyć go dla ruchu pociągów w grudniu 2026 roku.

Tak ma wyglądać tunel pod Łodzią - wizualizacja
Tak ma wyglądać tunel pod Łodzią - wizualizacja02.07. | "Katarzyna" i "Faustyna" to dwie maszyny drążące kolejowe tunele pod ścisłym centrum Łodzi. Inwestycja, nazywana "łódzkim metrem" ma umożliwić ruch pociągów z wybudowanego niedawno dworca Fabrycznego na zachód i sprawić, że będzie on jednym z najważniejszych węzłów kolejowych w Polsce. Przy okazji powstaną trzy nowe przystanki, które będą służyć głównie mieszkańcom miasta.PKP PLK

Wartość projektu wynosi ponad dwa miliardy złotych brutto. Podstawowa umowa z wykonawcą PBDiM wzrosła o ok. 380 mln zł. Dlaczego? PKP PLK tłumaczy, że przy tak dużych inwestycjach "występuje wiele dodatkowych okoliczności, które są trudne do przewidzenia i mają wpływ na wzrost kosztów inwestycji i termin zakończenia".

- W trakcie kontraktu doszło do upadłości pierwszego lidera konsorcjum, firmy Energopol Szczecin, wzrosły ceny surowców energetycznych, stali oraz innych materiałów, wydłużyły się łańcuchy dostaw, wystąpił niedobór pracowników. Powodem tych zdarzeń były inflacja, pandemia COVID-19 oraz wojna na Ukrainie - wyliczał w lipcu Rafał Wilgusiak z PKP PLK.

Tunel ma przebiegać pod ścisłym centrum ŁodziPKP PLK

Koszty są też wyższe, bo w czasie realizacji okazało się, że trzeba dużo mocniej, niż planowano, wzmocnić grunt na trasie tunelu.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotę po południu przedstawiciele policji oraz prokuratury przekazali najnowsze informacje dotyczące ataku w Magdeburgu. Jak poinformowali, obecnie sprawca jest przesłuchiwany. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i zadanie obrażeń ciała 205 osobom. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

We wsi Kniażyce koło Przemyśla (Podkarpackie) padły strzały, ranny został mężczyzna. Sprawcy są poszukiwani. Policjanci w Przemyślu sprawdzali od rana wszystkie wjeżdżające i wyjeżdżające samochody.

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Blokady dróg zdjęte, policyjna akcja trwa

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Blokady dróg zdjęte, policyjna akcja trwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Niebezpieczna sytuacja na drodze ekspresowej S19. Na pasie dla skręcających w prawo leżała choinka, która wypadła z samochodu przewożącego świąteczne drzewka. "Rozumiemy, że święta, pośpiech... Mimo to prosimy nie gubić choinek na drogach. To bardzo niebezpieczne" - skomentowała zdarzenie GDDKiA i pokazała nagranie.

"Prosimy nie gubić choinek na drogach"

"Prosimy nie gubić choinek na drogach"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie pojawi się szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Elon Musk wezwał w piątek kanclerza Niemiec Olafa Scholza do dymisji i nazwał go "niekompetentnym głupcem". Był to komentarz miliardera do wątku dotyczącego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu.

Musk ostro o Scholzu. "Niekompetentny głupiec"

Musk ostro o Scholzu. "Niekompetentny głupiec"

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Donald Tusk nawiązał do piątkowego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu i zwrócił się z apelem do prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości. Napisał, że oczekuje "poparcia rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe". "Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" - dodał.

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Siły ukraińskie dokonały pierwszego ataku z użyciem wyłącznie pojazdów bezzałogowych i dronów z poglądem na żywo, niszcząc przy tym rosyjskie pozycje w pobliżu Charkowa - przekazał Instytut Studiów nad Wojną.

Pierwszy taki atak Ukraińców. Wykorzystali specjalne pojazdy i drony

Pierwszy taki atak Ukraińców. Wykorzystali specjalne pojazdy i drony

Źródło:
PAP

Celem jest utrzymanie konfliktów z Polską na rozsądnym poziomie. Dlatego nie będę komentował, co myślę o stanie praworządności w niej - powiedział w sobotę Viktor Orban. Stwierdził jednak, że strona węgierska przeanalizowała sytuację w Polsce i na jej podstawie wydała decyzję o przyznaniu azylu Marcinowi Romanowskiemu. - Myślę, że nie będzie to ostatnia taka decyzja - dodał. Premier Węgier był też pytany o azyl dla Daniela Obajtka.

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

Źródło:
PAP

Zapytał o papierosa, po czym uderzył mężczyznę w twarz, a w trakcie szarpaniny zabrał mu torbę i uciekł. Do zdarzenia doszło 19 listopada około godziny 21 przy ulicy Rakietników w kierunku ulicy Bohaterów Września. Policja szuka do tej sprawy mężczyzny z nagrania.

Szukają mężczyzny z nagrania, może mieć związek z rozbojem

Szukają mężczyzny z nagrania, może mieć związek z rozbojem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali kierującą, która używała świateł drogowych ostrzegając innych kierowców przed policyjną kontrolą. Kobieta nieświadomie w ten sposób ostrzegła także policjantów jadących nieoznakowanym radiowozem. Została ukarana mandatem.

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Uwaga na trudne warunki pogodowe na Dolnym Śląsku. Na obszarach górskich w nocy zacznie intensywnie padać śnieg, a do tego będzie mocno wiać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Coraz więcej torowisk tramwajowych w Warszawie obsadzonych jest rozchodnikiem. Dla nowych inwestycji to przyjęty standard, ale zieleń pojawia się także przy okazji remontów. Korzyść ekologiczna jest oczywista, a co z bezpieczeństwem?

Zielone, estetyczne, ekologiczne. Ale karetki po nich nie pojadą

Zielone, estetyczne, ekologiczne. Ale karetki po nich nie pojadą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8 została wstrzymana. Na miejsce wezwano policję, bo według konserwatora zabytków, prace odbywały się nielegalnie. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ministerstwie czuję się rzecznikiem polskich rolników. Nie wybaczę sobie, jeżeli dziś przy tych możliwościach, które mamy i przy tym dużym mandacie społecznym nie wyciśniemy z siebie 120 procent - mówił w "Jeden na jeden" wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Odniósł się do wypowiadanych wcześniej krytycznych komentarzy wobec organizacji pracy w resorcie i ministra Czesława Siekierskiego. - Od czasu, kiedy wypowiedziałem te słowa, nie miałem okazji, możliwości rozmowy z ministrem - poinformował. Dodał, że prosił o spotkanie i na nie czeka.

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Źródło:
TVN24, PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl