Co zasłoniły krzaki, co w ręku miał Adam? 38 kluczowych pytań po śmierci z policyjnej broni

[object Object]
Prokuratura zadała biegłym 38 pytań (wideo archiwalne)tvn24
wideo 2/2

Ile informacji da się pozyskać z jednego nagrania monitoringu? To sprawdza biegły powołany przez prokuraturę badającą okoliczności śmierci 21-letniego Adama, zastrzelonego z policyjnej broni w Koninie. Śledczy czekają na wyniki, ale już teraz zadają biegłym z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie 38 szczegółowych pytań. Od odpowiedzi na nie zależy, czy i jakie zarzuty usłyszy funkcjonariusz konińskiej policji, który pociągnął za spust.

21-letni Adam C. zginął 14 listopada, został śmiertelnie postrzelony z policyjnej broni. Chwilę przed śmiercią uciekał przed policjantem - starszym sierżantem Sławomirem L.

Funkcjonariusze chcieli go wylegitymować, bo zauważyli go w towarzystwie dwóch piętnastolatków. Z perspektywy policyjnego radiowozu spotkanie wyglądało jak transakcja narkotykowa. Ich przypuszczenia spotęgowało to, że Adam na widok policjantów rzucił się do ucieczki.

Sławomir L. pobiegł za Adamem. Kilka sekund później świadkowie słyszeli okrzyk "stój, bo strzelam". Potem był jeden wystrzał.

Policja tuż po zdarzeniu sugerowała, że policjant strzelił, bo mógł zostać zaatakowany. Zwracała uwagę na to, że przy ciele Adama znaleziono nożyczki, które 21-latkowi mogły posłużyć jako broń.

Na razie jeszcze nie wiadomo, na ile ta wersja jest prawdziwa. Chociaż osiedle, na którym doszło do śmiertelnego postrzelenia, jest monitorowane, to momentu wystrzału - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do śledztwa - nie ma na żadnym nagraniu.

Tam, gdzie jest "cień"

Kluczowe dla sprawy momenty są niewidoczne, bo wokół miejsca, gdzie doszło do postrzelenia, są zarośla. Prokuratura jednak się nie poddaje - nagranie z kamery, która swoim zasięgiem obejmuje miejsce oddania strzału, zostało przekazane do badania przez biegłego.

Jak się dowiadujemy, film jest przez niego analizowany klatka po klatce. Specjalista sprawdza, czy - po wyostrzeniu obrazu, usunięciu zakłóceń i podbiciu kontrastu - matryca kamery mogła jednak zarejestrować coś, co pozwoliłoby na dokładniejsze odtworzenie okoliczności śmierci Adama.

Prokurator Wojciech Zimoń, który prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci przez policjanta oraz przekroczenia uprawnień, zlecił wykonanie pomiarów, które - po uwzględnieniu tego, pod jakim kątem miejsce tragedii "widziała" kamera - wskazałby, które elementy były zasłonięte w kluczowym momencie.

38 kluczowych pytań

Do teraz śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi jest w sprawie. Zarzutów - jak ustaliliśmy - najpewniej nikt nie usłyszy przed marcem. Bo do 28 lutego przyszłego roku wypowiedzieć mają się eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie.

- Powołaliśmy biegłych z tego instytutu w zakresie badań daktyloskopijnych, biologicznych, fizykochemicznch, mechanoskopijnych oraz badania cząstek prochu. Specjalistom zadaliśmy łącznie 38 szczegółowych pytań - informuje Krzysztof Bukowiecki, rzecznik łódzkiej prokuratury regionalnej.

Dodaje, że biegli dostali do analizy materiały dowodowe zabezpieczone na miejscu zdarzenia. To między innymi ubrania Adama - biegły na podstawie resztek prochu będzie oceniał odległość, z jakiej padł strzał. Ekspert z zakresu daktyloskopii będzie z kolei sprawdzał, czy na nożyczkach znalezionych obok 21-latka są ślady jednoznacznie wskazujące, że faktycznie były one w jego ręku.

To samo będzie się zresztą tyczyło "dilerki" z pochodną metaamfetaminy, którą zabezpieczono na krzaku - ponad metr dalej od ciała Adama.

Co można odczytać?

Rodzinę Adama C. reprezentuje mecenas Michał Wąż. Podkreśla, że sprawa musi zostać bardzo drobiazgowo wyjaśniona.

- Na tym etapie dobrze oceniam współpracę z prokuraturą. Liczę, że będzie ona dbała o to, aby powołani do sprawy biegli w terminie wywiązywali się z powierzonych im zadań. Społeczeństwo oczekuje, że tragedia Adama będzie wyjaśniona szybko i dokładnie - podkreśla Wąż w rozmowie z tvn24.pl.

Pełnomocnik rodziny już wystąpił do prokuratury m.in. o powołanie biegłego, który miałby oceniać z ruchu warg osób widocznych na filmie, co działo się bezpośrednio po śmiertelnym postrzeleniu.

- Zwracam uwagę na fakt, że w czynnościach brali udział funkcjonariusze, którzy osobiście znali Sławomira L. Dlatego trzeba położyć nacisk na sprawdzenie, że wszystkie działania funkcjonariuszy były w dobrej wierze - mówi mecenas.

Poza szpitalem

Policjant z Konina opuścił szpital psychiatryczny, do którego trafił na obserwację 14 listopada - w dniu, w którym śmiertelnie postrzelił 21-latka.

- Funkcjonariusz znajduje się na zwolnieniu lekarskim. Nie wykonuje pracy. Oczekuje na wezwanie z Prokuratury Regionalnej w Łodzi – poinformował jego pełnomocnik Michał Wójcik.

Śledczy przeprowadzili z nim pierwsze czynności procesowe – pobranie odcisków palców i wymazu do badań DNA.

- To będzie prowadzone pod nadzorem Biura Spraw Wewnętrznych w Łodzi na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Mój klient będzie w tych czynnościach uczestniczył (…). Prokuratura potrzebuje tych odcisków palców i możliwości ustalenia DNA na śladach, które zostały zabezpieczone – wyjaśnił adwokat.

Oni

Adam C. nigdy nie był notowany. Wywodził się z trudnego środowiska. Kiedy był nastolatkiem, matka zostawiła rodzinę. Chłopiec stał się agresywny, wdawał się w bójki z rówieśnikami. Skończył jednak szkołę gastronomiczną, potem podjął pracę.

- Z zawodu był kucharzem. Chciał iść w tę stronę, żeby mieć swoją restaurację. Za dwa tygodnie mieliśmy pojechać w góry – opowiada w rozmowie z "Uwagą!" TVN narzeczona Adama.

Czy Adam mógł być dilerem?

- Nigdy w życiu. To był taki chłopak, żeby nawet muchy nie skrzywdził – przekonuje kolega Adama.

ZOBACZ MATERIAŁ "UWAGI!": KIM BYŁ ADAM C.?

Z kolei Sławomir L. - jak podkreślają nasi rozmówcy z policji - był "wzorowym gliną".

- Widziałem się z nim. Bardzo przeżywa to, co się stało. To gliniarz z krwi i kości. Jest ojcem trójki dzieci. Nie wyciągnąłby broni i nie zaryzykowałby przyszłości swojej rodziny, gdyby nie miał bardzo dobrego powodu – ocenia w rozmowie z nami podinspektor Andrzej Szary, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego.

Związkowcy - jak informują - wynajęli dwóch adwokatów, którzy będą reprezentować Sławomira L. w postępowaniu.

Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego policji też bronił 27-letniego funkcjonariusza z Konina.

- Na całym świecie policjanci szkoleni są tak, żeby użyć broni w ostateczności. Nie wyobrażamy sobie, żeby w Koninie było inaczej, żeby to było działanie umyślne. W świetle prawa policjant jest niewinny, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok sądu. Na razie, w ocenie kierownictwa, ten policjant jest niewinny - mówił Ciarka.

Autor: Bartosz Żurawicz/ks / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Powódź w południowo-zachodniej Polsce widać na mapach opracowanych przez firmę ICEYE na podstawie danych zebranych przez satelity radarowe. Można na nich zobaczyć, jak wielka woda rozlała się w pięciu miastach i ich okolicach.

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Źródło:
tvn24.pl, ICEYE

Klienci z terenów objętych stanem klęski żywiołowej będą mogli skorzystać z zawieszenia rat kredytów w niektórych bankach. O takim rozwiązaniu poinformowały na razie PKO BP i BNP Paribas. To niejedyne formy pomocy dla powodzian. W Banku Pekao trwają natomiast prace nad rozwiązaniami dla poszkodowanych klientów.

Zawieszenie rat dla powodzian. Banki o szczegółach

Zawieszenie rat dla powodzian. Banki o szczegółach

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Brzegu położonym między Opolem a Wrocławiem po powodzi nie działa oczyszczalnia ścieków. Nieczystości zaczęły wylewać się na jedną z ulic. W związku z tym urzędnicy apelują "o zmniejszenie zużycia wody" w mieście oraz gminach ościennych. Tymczasem IMGW przekazało, że Nowogród Bobrzański (województwo lubuskie) nad rzeką Bóbr może być w niebezpieczeństwie. Około południa ma tam nastąpić kulminacja wody w rzece. Większość obowiązujących stanów alarmowych i ostrzegawczych dotyczy dorzecza Odry. Fala na rzece jest wydłużona i rozciąga się na ponad 100 kilometrach.

"Ścieki sanitarne zalewają ulicę". Po powodzi nie działa oczyszczalnia 

"Ścieki sanitarne zalewają ulicę". Po powodzi nie działa oczyszczalnia 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Wzmacniane wały, wydawane worki z piaskiem - wszystko po to, by we Wrocławiu nie było powtórki z 1997 roku. Kulminacyjna fala ma dotrzeć do miasta w czwartek po południu. - Może dojść do cofki w Bystrzycy, Ślęzy i Oławie. Tam mogą być podtopienia - informuje szef IMGW.

Wrocław szykuje się na falę powodziową. "Może dojść do cofki w Bystrzycy, Ślęzy i Oławie"

Wrocław szykuje się na falę powodziową. "Może dojść do cofki w Bystrzycy, Ślęzy i Oławie"

Źródło:
tvn24.pl

Służby monitorują stan rzeki Bóbr w Żaganiu. Wojewoda lubuski poinformował rano, że przez miasto przechodzi właśnie fala kulminacyjna. Jeszcze wczoraj stan wody w rzece Bóbr wynosił tam 650 centymetrów, dziś już 751. Na razie woda pojawiła się na czterech ulicach, a siedem kolejnych jest zagrożonych. Mieszkańcy zabezpieczają swoje posesje workami z piaskiem. Za to w Szprotawie sytuacja powoli się stabilizuje. Poziom wody spada. Udało się też obronić punkt uzdatniania wody.

"Woda z Bobru występuje. Może jeszcze dojść do zalewania". Fala dotarła do Żagania

"Woda z Bobru występuje. Może jeszcze dojść do zalewania". Fala dotarła do Żagania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na skutek uszkodzeń wywołanych powodzią zablokowanych jest pięć odcinków dróg krajowych w zarządzie GDDKiA - poinformowała Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Z kolei zarządca infrastruktury kolejowej PKP PLK przekazał, że nieprzejezdne w środę rano pozostają cztery odcinki linii kolejowych.

Zablokowane drogi, nieprzejezdne linie kolejowe. Lista

Zablokowane drogi, nieprzejezdne linie kolejowe. Lista

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi. Widzimy wszystko!" - ostrzegł szabrowników Sztab Generalny Wojska Polskiego, informując w nocy z wtorku na środę o intensywnych działaniach patroli wyposażonych w noktowizję i termowizję na terenach dotkniętych powodzią.

"Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja". Komunikat wojska w środku nocy

"Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja". Komunikat wojska w środku nocy

Źródło:
PAP

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe. Droga jest zablokowana.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
tvn24.pl

Tony składowanej rosyjskiej amunicji w pobliżu okupowanego Mariupola wyleciały w powietrze w wyniku akcji przeprowadzonej przez siły ukraińskie - podało dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej. W środę w nocy Ukraińcy zaatakowali magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji.  

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl, PAP

"Punktem krytycznym" na powodziowej mapie w dalszym ciągu jest Oława. Tam prognozowany jest jeszcze wzrost poziomu wody o około 10-20 cm i będzie się on utrzymywał się około dwóch dni. Na ten moment bezpieczny wydaje się być Wrocław, ale tam jest ryzyko cofek na mniejszych rzekach. Na skutek uszkodzeń wywołanych powodzią nieprzejezdne w środę rano pozostają cztery odcinki linii kolejowych, a sieć dróg krajowych jest nieprzejezdna w pięciu miejscach.

Sytuacja powodziowa, "punktem krytycznym" w dalszym ciągu jest Oława

Sytuacja powodziowa, "punktem krytycznym" w dalszym ciągu jest Oława

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Powódź w Polsce trwa. Mamy dwie linie wysiłku. Po pierwsze zabezpieczenie, uszczelnianie wałów, a po drugie działania tam, gdzie woda schodzi - wyjaśniał Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. Stwierdził, że najbliższe 48 godzin "to będą godziny krytyczne" dla Wrocławia i Opola. Dodał, że tam, gdzie zeszła już woda, w ciągu 24 godzin będzie działało w terenie około 12-13 tysięcy żołnierzy. Dodał, że w Nysie zaczął funkcjonować szpital polowy.

Wiceszef MON: krytyczne 48 godzin dla Wrocławia i Opola

Wiceszef MON: krytyczne 48 godzin dla Wrocławia i Opola

Źródło:
TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze przemieszcza się obecnie przez Oławę. Poziom wody o prawie 180 przekroczył stan alarmowy. Z najnowszej prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w czwartek wieczorem.

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest?

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Sytuację na zalanych terenach monitorują drony Bayraktar. Odbywa się to w godzinach 9-21 - przekazał Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Marek Sokołowski. Działania podejmowane przez wojsko w związku z powodzią nie zakłócają operacji ochrony granicy polsko-białoruskiej - zapewnił.

Wojskowe drony Bayraktar latają nad zalanymi terenami w Polsce

Wojskowe drony Bayraktar latają nad zalanymi terenami w Polsce

Źródło:
PAP

- W razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na niektóre produkty pierwszej potrzeby - poinformował w sodę szef rządu Donald Tusk. Jak przypomniał, są narzędzia prawne związane ze stanami nadzwyczajnymi, które to umożliwiają.

Rząd może wprowadzić narzędzia do kontroli cen na terenach powodziowych

Rząd może wprowadzić narzędzia do kontroli cen na terenach powodziowych

Źródło:
tvn24.pl

Libańska organizacja zbrojna Hezbollah obwiniła Izrael o wywołanie skoordynowanej eksplozji pagerów na terenie Libanu. We wtorek wybuchła wiele takich urządzeń, zginęło co najmniej dziewięć osób, a ponad 2800 zostało rannych. Wśród ofiar są członkowie Hezbollahu. Fizyczne ataki na sprzęt elektroniczny są bardzo rzadkie, wymagają dużych zasobów i przygotowania - podaje brytyjski nadawca BBC, powołując się na ekspertów.

Eksplozje pagerów w całym Libanie. Nowe informacje

Eksplozje pagerów w całym Libanie. Nowe informacje

Źródło:
PAP

Płacimy za 100-200 lat zaniedbań polegających na masowym obsadzeniu świerkiem naszych gór - mówi prof. Krzysztof Świerkosz z wydziału nauk biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Na duże znaczenie lasów w retencji wód wskazuje również dr Antoni Kostka z Centrum Strategii Środowiskowych. "Nie istnieje żadna sprzeczność pomiędzy rolą lasów a koniecznością budowania instalacji hydrotechnicznych. Jedno nie wyklucza drugiego", podkreślił.

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski pozostaje bardzo wysoki. Największe wzrosty w ostatnich godzinach zanotowano między innymi na Bobrze w Żaganiu (województwo lubuskie), gdzie stan alarmowy został przekroczony o 351 centymetrów, a także na Odrze w Brzegu (woj. opolskie) i Bystrzycy w Mietkowie (woj. dolnośląskie). Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne IMGW najwyższego stopnia.

Stany alarmowe na rzekach znacznie przekroczone. Mapa

Stany alarmowe na rzekach znacznie przekroczone. Mapa

Źródło:
IMGW, PAP

Powódź w Polsce trwa. Wrocław, Opole, Nysa, Kłodzko, Szprotawa, Oława - jesteśmy w tych miastach, by jak najlepiej relacjonować wydarzenia na południu kraju. Jeszcze więcej możemy pokazać dzięki naszym widzom. Skrzynka Kontakt24 jest pełna zdjęć i filmów z miejsc, gdzie zbliża się lub przeszła wielka woda. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Powódź oczami reporterów Kontakt24

Powódź oczami reporterów Kontakt24

Źródło:
TVN24

Poszkodowani w wyniku powodzi, posiadający kredyt mieszkaniowy, będą mogli skorzystać z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Pomoc będzie polegała na spłacie rat, przez okres 12 miesięcy, niezależnie od wysokości raty kredytowej - zapowiedział minister finansów Andrzej Domański w trakcie środowego posiedzenia sztabu kryzysowego.

Państwo spłaci 12 rat kredytu

Państwo spłaci 12 rat kredytu

Źródło:
TVN24

Warren Buffet, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP

Służby monitorują stan rzeki Bóbr w Żaganiu. Wojewoda lubuski poinformował rano, że przez miasto przechodzi właśnie fala kulminacyjna. Jeszcze wczoraj stan wody w rzece Bóbr wynosił tam 650 centymetrów, dziś już 751. Na razie woda pojawiła się na czterech ulicach, a siedem kolejnych jest zagrożonych. Mieszkańcy zabezpieczają swoje posesje workami z piaskiem. Za to w Szprotawie sytuacja powoli się stabilizuje. Poziom wody spada. Udało się też obronić punkt uzdatniania wody.

"Woda z Bobru występuje. Może jeszcze dojść do zalewania". Fala dotarła do Żagania

"Woda z Bobru występuje. Może jeszcze dojść do zalewania". Fala dotarła do Żagania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

- Jeśli u nas będzie lepszy nastrój, to ludzi szlag trafi i trzeba ich zrozumieć, bo my nie jesteśmy od tego, żeby tutaj opowiadać, jak dobrze i sprawnie działamy, tylko żeby ludzie to odczuwali - powiedział w czasie posiedzenia sztabu kryzysowego premier Donald Tusk.

Tusk ostro do zebranych na sztabie: nie mogę już na to patrzeć

Tusk ostro do zebranych na sztabie: nie mogę już na to patrzeć

Źródło:
PAP, TVN24

Fundacja TVN rozpoczyna akcję pomocową dla zniszczonego przez powódź szpitala powiatowego w Nysie. Fundacja wesprze placówkę kwotą pół miliona złotych oraz uruchomi zbiórkę środków. Dodatkowo na ten cel zostaną przekazane wpływy ze specjalnego bloku reklamowego.

Fundacja TVN dla szpitala w Nysie. Zbiórka środków i specjalny blok reklamowy

Fundacja TVN dla szpitala w Nysie. Zbiórka środków i specjalny blok reklamowy

Źródło:
tvn24.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka turystka, która straciła nogę w wyniku ataku rekina około 500 kilometrów od Wysp Kanaryjskich, zmarła kilka godzin później na pokładzie śmigłowca ratunkowego – podała agencja EFE.

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Źródło:
PAP

Nowe wydanie powieści "Topiel", osadzonej w Głuchołazach podczas powodzi w 1997 roku, trafiło na rynek. Autor kryminału Jakub Ćwiek oraz wydawnictwo nie chcą ze sprzedaży ani złotówki - cały zysk zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych w powodzi mieszkańców Głuchołazów, rodzinnego miasteczka Ćwieka.

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Źródło:
tvn24.pl
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium