Zatrzymali go za przekroczenie prędkości. W aucie miał kokainę i przyszła do niego poszukiwana 16-latka

Mężczyzna został zatrzymany
Nie miał uprawnień, miał za to narkotyki
Źródło: TVN24 Łódź

Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas kontroli problemy 33-letniego kierowcy nawarstwiały się: najpierw okazało się, że nie ma prawa jazdy, potem w jego aucie funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Jakby tego było mało, do zatrzymanego przyszła 16-letnia znajoma - poszukiwana przez sąd. 

Kierowca został zatrzymany przez policjantów z Koluszek (woj. łódzkie) w środę po południu. 

- Mundurowali, patrolujący drogę krajową w miejscowości Tuszyn, zauważyli pojazd jadący z dużą prędkością, pomiar prędkości wskazał 88 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów - opowiada podkomisarz Aneta Sobieraj z łódzkiej policji. 

Funkcjonariusze początkowo mieli prawo przypuszczać, że sprawa skończy się mandatem dla kierowcy. Ale z każdą sekundą stawała się poważniejsza.

- Policjanci ustalili, że mieszkaniec województwa świętokrzyskiego nie posiada uprawnień do kierowania autem - dodaje Sobieraj.

Mężczyzna był podejrzanie pobudzony. W jednym ze schowków - jak wykryli policjanci - przewoził kokainę. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>

Ścigana

Do zatrzymanego przez policjantów mężczyzny przyjechała niedługo potem 16-letnia łodzianka - jego znajoma.- Jak się okazało, była poszukiwana przez sąd. Została przewieziona do młodzieżowego ośrodka wychowawczego - dodaje Sobieraj.

Kierowca został został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. 

- Została od niego pobrana krew do badań, które wykażą, czy mężczyzna prowadził pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna odpowie przed sądem także za popełnione wykroczenia - kończy Aneta Sobieraj. 

Czytaj także: