Na ten dzień fani zespołu The Cure czekali od dawna. W czwartek 26 września ukazał się pierwszy od 16 lat singiel tej angielskiej grupy. Piosenka "Alone" jest zapowiedzią ich nowego albumu "Songs of a Lost World".
Piosenka miała swoją premierę w programie Mary Anne Hobbs w BBC Radio 6 Music w samo południe czasu brytyjskiego (o godz. 13 w Polsce). Zapowiedział ją trzy dni wcześniej umieszczony w mediach społecznościowych fragment utworu wraz z informacją o jej "ekskluzywnej pierwszej emisji" w BBC.
Punktualnie o godz. 13 na stronie internetowej zespołu pojawiły się odesłania do popularnych serwisów streamingowych, gdzie można wysłuchać "Alone".
The Cure "Songs of a Lost World" - zapowiedź nowego albumu
Premiery nowego wydawnictwa fani oczekują od dawna. Bardziej konkretna zapowiedź płyty pojawiła się przed tygodniem. Na instagramowym profilu grupy pojawił się tajemniczy wpis "And then..." (i wtedy...) z oznaczeniem tytułu nowego albumu #songsofalostworld. Na towarzyszącej mu grafice widnieje data, zapisana cyframi rzymskimi - 1 listopada 2024.
Jaki informuje "Rolling Stone" do fanów w Wielkiej Brytanii trafiły pocztówki o tej samej treści, a na oficjalnej stronie zespołu okienko do rejestracji poprzez e-mail. Wraz z ukazaniem się o godz. 13 w czwartek "Alone", strona zmieniła się - pojawiła się możliwość zamówienia albumu (pre-order). Oficjalnie też potwierdzono datę jego wydania - 1 listopada.
Jak przypomina "Rolling Stone" zespół The Cure pierwszy raz wykonał "Alone" na żywo prawie dwa lata temu w Arēna Rīga na Łotwie. Kolejne koncerty ze swojej trasy otwierali następnymi utworami - w ten sposób fani poznali "A Fragile Thing", "Endsong", "I Can Never Say Goodbye", "And Nothing Is Forever", czy "Another Happy Birthday". - Chcę, żeby (nowy album - red.) był na tym samym poziomie, co naprawdę dobre płyty The Cure - moje ulubione płyty - żeby był całością. Chcę, żeby ludzie słuchali go od początku do końca i żeby zabierał ich w podróż - mówił już w 2019 roku Smith w rozmowie z "Rolling Stone".
Ostatni krążek legendy brytyjskiego rocka, pod tytułem "4:13", ukazał się w 2008 roku.
Źródło: Rolling Stone, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MAURICIO DUENAS CASTANEDA/EFE/PAP/EPA