Legendarna grupa The Cure wzbudziła poruszenie wśród fanów serią wpisów w mediach społecznościowych. Czy nowe zdjęcie profilowe i odświeżona strona internetowa zespołu to zapowiedź premiery długo wyczekiwanego albumu? Wytwórnia na razie "nie komentuje informacji na ten temat".
Fani zespołu The Cure od lat czekają na nowe studyjne wydawnictwo swoich idoli. Ostatni krążek, "4:13", ukazał się w 2008 roku. Apetyt na nowe nagrania skutecznie podsyca sam lider grupy Robert Smith, który w marcu 2022 roku deklarował, że ich czternasty album pojawi się przed końcem tego samego roku.
Pierwsze doniesienia na temat "Songs Of A Lost World" - bo tak zatytułowany ma być dwupłytowy nowy album ekipy z Crawley - pojawiły się jeszcze w 2019 roku. - Chcę, żeby był (nowy album - red.) na tym samym poziomie, co naprawdę dobre płyty The Cure - moje ulubione płyty - żeby był całością. Chcę, żeby ludzie słuchali go od początku do końca i żeby zabierał ich w podróż - mówił wówczas Smith w rozmowie z "Rolling Stone".
Nowe logo, nowa strona i nadzieja fanów
W poniedziałek na profilach grupy w mediach społecznościowych pojawiło się nowe, odświeżone logo The Cure. Ponadto gitarzysta Reeves Gabrels opublikował link do nowej strony zespołu, gdzie można zapisać się do newslettera.
Natomiast syn basisty Simona Gallupa - Eden - również wzbudził zaciekawienie wśród fanów, publikując cytat z tekstu nowej piosenki "Alone".
Zmiany zostały zauważone przez fanów zespołu i przyjęte jako sygnał, że Smith i spółka w ten sposób mogą przygotowywać się do premiery długo wyczekiwanego krążka. Jeden z fanów napisał w komentarzu: "Proszę, niech to będzie w końcu zapowiedź nowego albumu".
Inny zaś zaapelował: "Chcę usłyszeć studyjne wersje nowych piosenek, które zagraliście w Leeds w 2022 roku". Było to nawiązanie do nowych numerów, które pojawiły się w trakcie koncertów grupy w 2022 roku: "A Fragile Thing", "Another Happy Birthday" oraz "I Can Never Say Goodbye". Również dwa lata temu, gdy Brytyjczycy wystartowali z światowym tournée "Shows Of A Lost World", premierowo wykonali "Alone" oraz "Endsong".
Wytwórnia nie komentuje "informacji na ten temat"
Redakcja tvn24.pl skontaktowała się z Universal Music Polska - częścią wytwórni Universal Music Group, która będzie dystrybuować ewentualny nowy album The Cure. W odpowiedzi otrzymaliśmy oświadczenie o treści: "Universal Music Group nie komentuje informacji na ten temat".
Natomiast portal NME w swoim obszernym tekście przypomina, że zarówno Smith, jak i pozostali członkowie grupy, wielokrotnie w ostatnich latach zachwalali nowy materiał, który - jak mówił Smith w maju 2022 roku - "jest prawie gotowy". "W nadchodzących tygodniach można spodziewać się kolejnych informacji, dotyczących zapowiadanego 14. albumu grupy" - zapewnia brytyjski portal.
Źródło: tvn24.pl, NME
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA