Amerykański reżyser Jeffrey Jacob Abrams, który ma nakręcić nowy epizod filmowej sagi "Gwiezdne wojny", poczynił bardzo zawoalowaną aluzję co do nowego filmu. Zasugerował przy tym, że w "tego typu produkcjach istotne są detale". Zapowiedział też nakręcenie dwóch filmów opartych na popularnych grach Half-Life i Portal.
J.J. Abrams wystąpił w środę na konferencji poświęconej grom komputerowym w Las Vegas. Na scenie obok niego pojawił się też szef firmy Valve, Gabe Newell, jeden z bardziej znanych twórców gier komputerowych.
Grunt to detale
Filmowiec w czasie swego wystąpienia odtworzył na ekranie fragment wyreżyserowanego przez siebie filmu "Star Trek XI", tłumacząc jednocześnie audytorium, jak istotne w tego typu produkcjach są detale. Gdy zatrzymał obraz, w kadrze ukazała się sylwetka robota R2D2 znanego z "Gwiezdnych wojen", wystająca ze sterty kosmicznego złomu. - Patrzą sobie [bohaterowie Star Treka - red.] na te wszystkie odpadki, które tam leżą i co dziwne, jest tam R2D2 [robot występujący u boku głównych bohaterów "Gwiezdnych Wojen" - red.] - powiedział Abrams, po czym kontynuował prezentację, nie odnosząc się już w żaden sposób do "Gwiezdnych Wojen".
Ta niezwykle enigmatyczna wypowiedź wystarczyła, aby poruszyć zatwardziałych fanów kosmicznej sagi i trafić na łamy szeregu portali informacyjnych. Trudno z niej wywnioskować cokolwiek konkretnego.
Bardziej rzeczową informacją było to, że Abrams i Newell zapowiedzieli ze sceny intencję współpracy i nakręcenia filmów opartych o najbardziej znane gry firmy Valve, Half-Life oraz Portal.
Kontynuacja serii
Abrams reżyserował "Star Trek XI" w 2009 roku. Pracował także przy innych kinowych i telewizyjnych produkcjach fantastycznych, jak m.in. "Armageddon", "Zagubieni", "Mission: Impossible", czy "Super 8".
Stąd też jego nazwisko pojawiło się, gdy wytwórnia Disneya kupiła od George'a Lucasa prawa do "Gwiezdnych wojen" i oświadczyła, iż zamierza wyprodukować siódmy epizod sagi w 2015 r. Łącznie mają pojawić się trzy kolejne epizody i dwa dodatkowe filmy oparte na głównej historii. Wcześniej Abrams powiedział dziennikarzom, że chciałby mieć pewność, że nowe "Gwiezdne wojny" poruszą widzów.
Autor: mk\mtom\k / Źródło: PAP, CBS News, Wired
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe