Elvis chciał, żeby była kobietą idealną. Sofia Coppola dla tvn24.pl: Priscilla zaimponowała mi odwagą

Źródło:
tvn24.pl
"Priscilla" Sofii Coppoli - teaser
"Priscilla" Sofii Coppoli - teaserBest Film
wideo 2/21
"Priscilla" Sofii Coppoli - teaserBest Film

- Mam słabość do opowieści o szukaniu własnej tożsamości, o tym, jak dziewczęta stają się kobietami, jak kobiety odnajdują własne ja - mówi Sofia Coppola w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną, tvn24.pl. Jej najnowszy film "Priscilla" w polskich kinach od 9 lutego.

O Priscilli Beaulieu świat usłyszał na przełomie lat 50. i 60., gdy jako 15-latka zaczęła pojawiać się u boku 25-letniego Elvisa Presleya. "Król rock'n'rolla" poznał ją podczas służby w amerykańskiej bazie wojskowej w Bad Nauheim w Niemczech Zachodnich, gdzie żołnierzem był także ojciec Priscilli. Presley wrócił do ojczyzny w marcu 1960 roku. Początkowo Priscilla była przekonana, że to koniec ich półrocznej znajomości. Zobaczyli się ponownie w 1962 roku, gdy rodzice nastolatki zgodzili się na jej wizytę w Graceland - posiadłości Presleya w Memphis w stanie Tennessee. Rok później, kilka tygodni przed 18. urodzinami Priscilli, rodzice pozwolili jej przeprowadzić się do Stanów, stawiając jednak córce i rodzinie Presleya kilka warunków. Przede wszystkim Priscilla miała zamieszkać z rodzicami Elvisa - w domu leżącym kilka przecznic od Graceland - przynajmniej do momentu ukończenia katolickiego liceum dla dziewcząt.

Priscilla przyjęła oświadczyny Elvisa w 1966 roku, a ślub odbył się 1 maja 1967 roku w Las Vegas. Niecałe pięć lat później ogłosili separację. Dokumenty rozwodowe Priscilla złożyła 8 stycznia 1973 roku, w 38. urodziny Elvisa. Pomimo rozstania, pozostali w bliskich relacjach do śmierci Presleya w 1977 roku. Kulisy związku z Presleyem Priscilla opisała w książce "Elvis i ja", która ukazała się w 1985 roku.

To właśnie te spisane wspomnienia stały się inspiracją "Priscilli" - ósmej pełnometrażowej fabuły w dorobku Sofii Coppoli. Twórczyni legendarnych już filmów "Przekleństwa niewinności", "Między słowami" czy "Maria Antonina" zasłynęła własnym autorskim spojrzeniem na kino, które konsekwentnie realizuje i rozwija. Obok Wesa Andersona jest jedną z najciekawszych i najbardziej wpływowych przedstawicielek amerykańskiego kina niezależnego. W swoim reżyserskim dorobku najczęściej sięga po kwestie związane z samotnością, młodością, dojrzewaniem, kobiecością, izolacją, samotnością oraz bogactwem i przywilejami.

"Priscilla" Sofii Coppoli - zwiastun
"Priscilla" Sofii Coppoli - zwiastunBest Film

Priscilla Presley oczyma Sofii Coppoli

Podobnie jest w przypadku "Priscilli". Coppola, wiernie trzymając się książki "Elvis i ja", tworzy portret zakochanej nastolatki, która z miłości pozwala "zamknąć się" w złotej klatce i która w pewnym momencie swojego życia zaczyna szukać swojej podmiotowości. Oczywiście, biografia byłej żony Presleya sama w sobie jest świetnym tematem filmowym, który można byłoby opowiedzieć na wiele sposobów. Jednocześnie jest bardzo trudna do zrealizowania. Chociażby dlatego, że patrząc na nią ze współczesnej perspektywy, łatwo można byłoby popaść w moralizatorskie oburzenie dotyczące rodzącej się relacji 14-latki i 24-letniego wówczas Presleya. Temu wyzwaniu sprostała Coppola, tworząc kameralną, subtelną opowieść o Priscilli, której Elvis jest jedynie koniecznym uzupełnieniem. Mało tego. Priscilla i Elvis byli chyba jedną z najsłynniejszych par drugiej połowy lat 60. XX wieku. Sam Presley miał status półboga. Reżyserce udało się przywrócić im ludzkie oblicze - ze wszystkimi tego konsekwencjami - nie zgłębiając kulisów sławy Presleya.

Po tym, jak "Elvis" Baza Luhrmanna z Austinem Butlerem w tytułowej roli przebojowo wkroczył do światowych kin, Coppola musiała znaleźć takiego aktora, który w żaden sposób nie przypominałby postaci stworzonej przez Butlera. Udało się dzięki obsadzeniu w tej roli niezwykle charyzmatycznego Jacoba Elordiego. 26-letni Australijczyk, który rozpoznawalność zdobył rolą w serialowej "Euforii", stworzył Elvisa na własny sposób. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie zachwycająca Cailee Spaeny, obsadzona w tytułowej roli. Spaeny - doceniona nagrodą dla najlepszej aktorki przez jury Konkursu Głównego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji 2023 - wciąga widownię w świat Priscilli od pierwszego ujęcia. Jest niezwykle wiarygodna na każdym z etapów życia swojej bohaterki. Co więcej, gra przede wszystkim emocjami, mimiką, gestami.

Coppola i Spaeny tworzą chwytający za serce, uniwersalny obraz kobiety, która dorasta do bycia sobą. Nie godzi się na życie w złotej klatce i ryzykując wszystko, porzuca wygodną codzienność. Całość mocno wybrzmiewa w scenie finałowej. W tle słyszymy "I Will Always Love You" autorstwa Dolly Parton i w jej wykonaniu. Ten muzyczny wybór nie jest przypadkiem. W 1974 roku Elvis Presley bardzo chciał nagrać tę piosenkę. Początkowo zainteresowana ofertą Parton, ostatecznie odmówiła menedżerowi Presleya, gdy usłyszała, że musiałaby się zrzec ponad połowy zysków z nagrania.

Z Sofią Coppolą rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: "Priscilla" zamyka nieoficjalną trylogię, uzupełniając "Między słowami" i "Marię Antoninę". Skąd wziął się pomysł, żeby właśnie tą historią uzupełnić ten cykl?  

Sofia Coppola: Zaskoczyła mnie książka "Elvis i ja". W trakcie jej lektury uderzyło mnie to, że sposób, w jaki opowiada o swoim dorastaniu, nie traci na uniwersalności. Wcześniej nie wiedziałam, że chodziła do szkoły średniej, mieszkając już w Graceland. To wszystko, czego doświadczyła jako dorastająca dziewczyna, wydało mi się bardzo znaczące. Do tego dochodzi jeszcze kwestia jej związku z Elvisem i wspólnego mieszkania w jego posiadłości. Doszłam do wniosku, że ludzki, osobisty aspekt ich związku i historia, jaka zanim się kryła, jest czymś, co warto poznać bliżej.   

Opowiadając jej historię, historię związku z Elvisem, starałam się zachować jej punkt widzenia, żeby wybrzmiał jej głos. A była to wyidealizowana historia miłosna. Jednocześnie jako dorosła kobieta i matka miałam bardzo różne odczucia w związku z tym, jak młodą osobą była Priscilla, gdy związała się z Elvisem. Jednak odsuwałam swoje emocje na bok, żeby pokazać jej doświadczenia, pozwolić widowni wejść w jej buty. Starałam się skupić, żeby odtworzyć tę historię zgodnie z prawdą. I mam nadzieję, że mi się to udało.   

Utrzymanie tej równowagi było bardzo podstępne. Widzimy w filmie scenę, w której Elvis ją ubiera. Jej samej sprawiało to radość. Ale jednocześnie widzimy przecież dorosłego mężczyznę, który przebiera ją jak lalkę, bo chciał, żeby była kobietą idealną. Ale Priscilla odczuwała związaną z tym presję, o czym również opowiadała. 

Cailee Spaeny w filmie "Priscilla"fot. Sabrina Lantos/A24/Best Film

Wspomniała pani, że punktem wyjścia dla filmu jest książka Priscilli. Czy prowadziła pani jakieś dodatkowe poszukiwania, uzupełniała informacje w innych źródłach?  

Na szczęście jest bardzo dużo domowych nagrań z Graceland, które są dostępne w sieci. Są to nagrania na taśmie Super 8 (od drugiej połowy lat 60. był to popularny format taśmy filmowej, wykorzystywanej do amatorskiego filmowania - przyp. red.). Dzięki nim można zobaczyć to, co ich łączyło, uchwycić cząstkę ich osobowości. Jest też bardzo dużo zdjęć, które pokazują, jak się ubierali. Rozmawiając z samą Priscillą, dopytywałam o konkretne szczegóły, żeby wejść jak najgłębiej w tę opowieść. Szukałam różnych materiałów, żeby wiernie odtworzyć świat tamtych czasów, co było bardzo przyjemne.   

Priscilla - podobnie jak wiele innych postaci z pani filmów - sprawia wrażenie, że utknęła w męskim świecie, pozbawiona jest własnego głosu. Dostrzega pani pewnego rodzaju więź między swoimi kobiecymi postaciami?   

Z pewnością mają wiele wspólnego. Mam jednak poczucie, że są to kobiety, które mają własny głos, ale po drodze gdzieś utknęły. Jednocześnie tworzą pewnego rodzaju metaforę wspólnej historii kobiet, tego, jak byłyśmy ograniczane, czym była kobiecość i jak zmieniają się z czasem te ograniczenia.   

Nawiązując do "Priscilli", zastanawiałam się, jak to było być kobietą w jej czasach. Zaimponowało mi również to, że znalazła w sobie odwagę, żeby odejść i odnaleźć własną drogę. Były to czasy, w których o wiele ciężej było rozwieść się z wpływowym mężczyzną. Nie miała pracy. Być może to jest też ten aspekt, który najbardziej pociąga mnie w różnych historiach. Mam słabość do opowieści o szukaniu własnej tożsamości, o tym, jak dziewczęta stają się kobietami, jak kobiety odnajdują własne ja.   

Pracując nad scenariuszem, dokonywała pani jakichś zmian, pozwalała sobie pani na własną interpretację poszczególnych doświadczeń Priscilli?   

Wydaje mi się, że jeśli dokonywałam jakichś zmian, to raczej w poszczególnych dialogach. Całość jest raczej zbieżna z książką. Natomiast montaż był tym etapem, kiedy decydowaliśmy o najmocniejszych momentach tej historii, które w najlepszy sposób oddadzą ten etap jej życia. Musieliśmy w półtoragodzinnym filmie zmieścić kilka lat jej życia. Postanowiłam zamknąć właściwą fabułę między tym, jak przyjeżdża do Graceland a momentem, gdy się wyprowadza.  

Pozostawiła pani aktorom przestrzeń na improwizację, jak to było w przypadku wielu pani poprzednich filmów?  

Filmowych kumpli Elvisa grali aktorzy z grupy improwizacyjnej z Toronto, co okazało się być bardzo pomocne. Za każdym razem wnosili do zdjęć różnego rodzaju wygłupy, pewną męską energię, która nie do końca pasowała do świata Priscilli. Jednocześnie nie bardzo wiem, czy byłabym w stanie napisać tego typu dialogi, kiepskie, oklepane dowcipy. Myślę, że ta ekipa wniosła bardzo dużo, świetnie ograła te wszystkie momenty związane z imprezowaniem, wychodzeniem w miasto.  

Cailee Spaeny w filmie "Priscilla"fot. Sabrina Lantos/A24/Best Film

Wspominała pani, że uderzyło panią to, jak aktualna pozostaje historia Priscilli. Co chciałaby pani tym filmem przekazać pokoleniu swoich córek i kolejnym?  

Wychodzę z założenia, że zawsze możemy czerpać z doświadczeń ludzi, którzy żyli przed nami. Że możemy się wiele nauczyć z kobiecych historii poprzednich pokoleń. Dzielenie się przeżyciami innych pozwala znaleźć jakąś więź, zobaczyć siebie, wyciągnąć wnioski. Nie chcę w żaden sposób narzucać tu konkretnych interpretacji. Natomiast ta opowieść w czytelny sposób pokazuje, jak łatwo można zatracić siebie w tożsamości innej osoby.  

Tytułową rolę powierzyła pani Cailee Spaeny. Czy musiała panią w jakiś szczególny sposób przekonywać?  

Bardzo się cieszę, że ją spotkałam. Istotną kwestią dla mnie było to, żeby znaleźć aktorkę, która byłaby wiarygodna zarówno jako 14-letnia Priscilla, jak i jako 28-letnia. Ekipa, z która współpracuję przy castingu zasugerowała mi ją jako dobrze zapowiadającą się aktorkę. Przy pierwszym spotkaniu Cailee wyglądała na 15-latkę, a miała 24 lata. Szybko stwierdziłam, że będzie w stanie zagrać Priscillę na każdym z etapów jej życia, w sposób przemyślany i z ogromną wrażliwością.  

Oczywiście, dopóki nie wejdzie się na plan zdjęciowy z aktorami, nigdy nie ma się stuprocentowej pewności, co się wydarzy. Od pierwszej jednak chwili zachwyciła mnie tym, jak wiele jest w stanie przekazać bez słowa, samą twarzą, spojrzeniem. Dzięki Cailee cały czas wiemy, co przeżywa Priscilla, a to jest siłą tego filmu.  

W doborze obsady zależało mi przede wszystkim na tym, aby aktorzy i aktorki w wiarygodny sposób tworzyli swoje postaci. Chciałam, aby byli wystarczająco podobni w wyglądzie oraz podobnie odczuwali. Jednocześnie chodziło mi o to, aby wybrani aktorzy i aktorki mięli podobną wrażliwość, która pozwoliłaby im sportretować swoje postaci w wymiarze czysto ludzkim a nie jako mityczne ikony kultury popularnej. Cailee udało się to znakomicie: widzimy ją, staje się nastolatką zamkniętą w ciele dorosłej kobiety. Na planie między nimi była niezwykła chemia.  

Cailee Spaeny w filmie "Priscilla"fot. Sabrina Lantos/A24/Best Film

Rolę Elvisa natomiast zagrał Jacob Elordi. W jaki sposób trafiła pani na niego? 

Spotkałam się z nim na sugestię przyjaciela. Od razu zrobił na mnie wrażenie charyzmatycznego, czarującego. Dostrzegłam w nim wszystkie potrzebne cechy, które pozwoliłyby mu zrealizować moją wizję Elvisa. Zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją grą aktorską. Sprawił wręcz w pewien sposób, że zapomniałam, że nie jest prawdziwym Elvisem. Jednocześnie stworzył postać w taki sposób, że nie odciąga uwagi od Priscilli i pozwala widowni podążać za jej historią. Uzupełnił ją w odpowiedni sposób tam, gdzie to było potrzebne. Bardzo się cieszę, że stworzył wyrazistą postać Elvisa, która nie ma nic z karykatury. Myślę, że uchwycił esencję Elvisa, uwiarygadniając całą opowieść.  

Jacob Elordi i Cailee Spaeny w filmie "Priscilla"fot. Ken Woroner/A24/Best Film

Utrzymanie postaci Elvisa i jego charyzmy na drugim planie wydaje się trudnym zadaniem. Jakie było pani podejście do jego roli w całej tej historii?  

Cóż, byłam bardzo wyczulona, żeby to głos Priscilli wybrzmiał. Chciałam też pokazać, jak silny wpływ miał na nią Elvis. Dlatego poznajemy go z jej perspektywy, ograniczając się jedynie do okresu ich związku. Stało się dla mnie jasne, że nie mogę zbyt głęboko wchodzić w jego twórczość. W kontekście jego kariery, wydawało mi się ważne, żeby pokazać, że była źródłem jego frustracji. Dzięki temu dużo łatwiej zrozumieć, skąd brał się jego temperament, co się z nim działo. Trzymając się treści książki Priscilli, miałam pewność, że postać Elvisa nie przytłoczy całego filmu.  

Priscilla stała się ikoną mody. W dotychczasowej twórczości niejednokrotnie pokazywała pani, że kostiumy są istotną częścią budowania narracji. Jak wyglądały przygotowania do filmu z tej perspektywy? 

Ta część pracy nad filmem sprawiła nam ogromną przyjemność, ponieważ to trochę jak proces tłumaczenia książki na język wizualny. Uwielbiam filmy, w których można zatracić się w innym świecie, innych czasach. Zależało mi, żeby to wszystko było piękne i interesujące zarazem. Także ta płaszczyzna wizualna, która mnie pociąga w opowiadaniu historii. W ten sposób można kreować atmosferę wzmacniającą przeżycia postaci. Poprzez konkretne wybory estetyczne – w tym kostiumy – uwiarygadnia się nie tylko czas akcji, ale również można podkreślić wyrazistość osobowości danej postaci.  

Jednocześnie ważnym elementem pani języka filmowego jest muzyka. Dlaczego w "Priscilli" nie pojawia się muzyka Presleya? 

Nie mieliśmy zgody na jej użycie ze strony spadkobierców Elvisa. Nawet jeśli pozwoliliby nam skorzystać z jakichś fragmentów, jestem przekonana, że nie byłoby jej zbyt dużo w filmie. Ewentualny nadmiar jego muzyki mógłby budzić wrażenie, że to film o nim, a nie o Priscilli.

Brak zgody na wykorzystanie muzyki Elvisa sprawił, że mogłam sięgnąć po artystów z tamtych czasów, których muzykę lubię. Uwielbiam te wszystkie zespoły dziewczęce jak The Ronettes, więc szukałam tych piosenek, które pasowałyby do przeżyć Priscilli. Tytuły niektórych z nich Priscilla sama wymienia w książce. Chociażby kawałki, które leciały w tle, gdy pierwszy raz go poznała. Zależało mi również, żeby film kończył się piosenką śpiewaną przez kobietę.  

Jacob Elordi i Cailee Spaeny w filmie "Priscilla"fot. Philippe Le Sourd/A24/Best Film

A propos tej ostatniej piosenki, którą jest "I Will Always Love You" autorstwa Dolly Parton i przez nią wykonywana: to dość szczególny wybór, biorąc pod uwagę historię tej piosenki, prawda?  

Ma pan rację. Z tyłu głowy miałam historię tego, że Dolly Parton znalazła w sobie siłę i nie sprzedała tego utworu Elvisowi. To tło sprawia, że sama piosenka wybrzmiewa jeszcze mocniej, a jej przekaz jest źródłem kobiecej odwagi. Świetnie więc uzupełnia moment końcowy filmu, podkreślając, że Priscilla znalazła swoją własną drogę i samą siebie.  

"Priscilla" to trzeci z kolei film w pani dorobku, przy którym współpracowała pani z niesamowitym autorem zdjęć Philippem Le Sourdem. Jak przebiegała współpraca na planie? 

Uwielbiam z nim pracować i cieszę się, że widać to w zdjęciach. Jest wybitnym autorem zdjęć, obdarzonym niezwykłą wrażliwością. Naprawdę dba o emocjonalny aspekt postaci filmowych i o to, jak pokazać to przez pryzmat pracy kamery. W ten sposób pomagał mi znaleźć dla każdego wspólnie zrobionego filmu odpowiedni język wizualny, poprzez który wyrażone zostały uczucia. Na tym się skupialiśmy, przez co cały proces sprawiał nam wiele frajdy.  

Jest taka scena, w której Elvis i Priscilla zażywają LSD. Wspólnie szukaliśmy sposobu, jak to nakręcić, żeby nie popaść w banał, ale uchwycić to, że są na kwasie. W związku z tym, że Philippe jest świetnym partnerem, to z radością szukaliśmy najlepszych rozwiązań.

Miała pani jakieś problemy ze zdobyciem finansowania tego filmu?  

Faktycznie, nie mieliśmy dużego budżetu, więc cały plan zdjęciowy trwał 30 dni. Nie było to łatwe, ponieważ kręciliśmy w różnych lokalizacjach różne etapy jej życia. Plany zdjęciowe w większości budowaliśmy od zera, co było dla mnie nowym doświadczeniem. Bardzo przyjemnym, ponieważ doświadczyłam innej magii kina, patrząc, jak poszczególne elementy stają się całością. Na szczęście, pracowałam z niesamowicie kreatywnym działem artystycznym, który był w stanie szybko zrobić coś z niczego. Robiło na mnie ogromne wrażenie, że potrzebowali tak niewiele, żeby stworzyć wiarygodną scenografię. Mieliśmy na przykład jedną ścianę, która udawała szpital. Samo to, że udało się nam wiarygodnie odtworzyć cały Graceland w Toronto, jest dla mnie imponującym osiągnięciem.  

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. Sabrina Lantos/A24/Best Film

Pozostałe wiadomości

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Amerykański aktor James Van Der Beek poinformował, że zdiagnozowano u niego raka jelita grubego. Dodał, że ma powody do "optymizmu" i "czuje się dobrze".

Gwiazdor "Jeziora marzeń" poinformował o swojej chorobie

Gwiazdor "Jeziora marzeń" poinformował o swojej chorobie

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym promuje wydarzenie, które ma się odbyć 20 listopada w Gdańsku. Rzecznik IPN nie chciał zdradzić, o co chodzi. Powiedział jedynie, że w poniedziałek wieczorem "wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane". Nazwisko Nawrockiego pojawia się na liście potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.

Tajemnicze nagranie prezesa IPN. "Wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane"

Tajemnicze nagranie prezesa IPN. "Wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane"

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek został doprowadzony do prokuratury w Katowicach, gdzie przeprowadzono z nim czynności. Zakończyły się one około godziny 15. Niedługo później rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec Pawła S.

Nowy wniosek prokuratury w sprawie Pawła S.

Nowy wniosek prokuratury w sprawie Pawła S.

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ulewy nawiedziły w poniedziałek hiszpańską Katalonię. Gwałtowna aura spowodowała, że odwołano 70 połączeń lotniczych. W Barcelonie, gdzie przez pewien czas obowiązywały alarmy najwyższego, czerwonego stopnia, częściowo zalane zostało lotnisko.

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, TVE, El Pais, tvnmeteo.pl, PAP

Andriej Tkaczenko, jeden z najbliższych współpracowników nieżyjącego już szefa najemniczej formacji Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna, utonął w jeziorze w Karelii - poinformowały rosyjskie media. Według niezależnego kanału na Telegramie, WCzK-OGPU, Tkaczenko wykonywał dla Prigożyna "specjalne zadania na całym świecie".

"Wykonywał dla Prigożyna specjalne zadania". Utonął w jeziorze

"Wykonywał dla Prigożyna specjalne zadania". Utonął w jeziorze

Źródło:
Daily Karelia, "Nowaja Gazieta. Jewropa", PAP

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W oddali widziałem już zbliżającą się wodę. W ostatnim momencie przejechałem samochodem przez most. Widziałem ludzi i samochody niesione przez nurt - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontaku24 pan Lech, który mieszka w hiszpańskiej Walencji. Trwa sprzątanie po katastrofalnych powodziach, które niecały tydzień temu nawiedziły południowo-wschodnią część kraju. Liczba ofiar śmiertelnych przekracza 200, zaginionych jest ponad tysiąc.

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

"Przejechałem przez most, który zawalił się dwie minuty później"

Źródło:
Kontakt24, Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Z kolejnych miejscowościach dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Słupsku (województwo pomorskie). W nocy z soboty na niedzielę 20-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w sześć osób, które szły chodnikiem. Zginął 24-letni mężczyzna, pięć osób trafiło do szpitala. W poniedziałek mężczyzna usłyszał zarzuty. Badanie wykazało, że znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Wjechał w sześć osób na chodniku, jedna z nich nie żyje. Może trafić do więzienia nawet na 20 lat

Wjechał w sześć osób na chodniku, jedna z nich nie żyje. Może trafić do więzienia nawet na 20 lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, pap

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Samochód osobowy, którym podróżowało pięć osób, wjechał w niedzielę pod pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we wsi Karwica Mazurska (województwo warmińsko-mazurskie). Wszyscy podróżujący autem zginęli na miejscu. Jak poinformowały służby wojewody warmińsko-mazurskiego, ofiary to trzy osoby dorosłe i dwoje dzieci w wieku 6 i 3 lat.

Tragedia na przejeździe kolejowym. Zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci

Tragedia na przejeździe kolejowym. Zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas sobotniego losowania padła szóstka w Lotto. Jak przekazał Totalizator Sportowy, kupon został wysłany w Ostródzie (województwo warmińsko-mazurskie).

Szóstka w Lotto. Podano, gdzie padła

Szóstka w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

W Teheranie zatrzymana została studentka, która w samej bieliźnie spacerowała przed budynkiem uniwersytetu. Rzecznik uczelni przekonuje, że powodem jej zachowania były problemy emocjonalne, jednak wielu internautów i organizacji broniących praw człowieka uważa, że był to samotny protest przeciwko panującym w Iranie restrykcyjnym nakazom dotyczącym ubioru. O uwolnienie kobiety apeluje Amnesty International.

Studentka rozebrała się przed uczelnią. Została zatrzymana

Studentka rozebrała się przed uczelnią. Została zatrzymana

Źródło:
CNN, tvn24.pl

- Pierwsi wojskowi KRLD (Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej) znaleźli się pod ostrzałem w obwodzie kurskim - napisał na Telegramie przedstawiciel władz w Kijowie, Andrij Kowałenko. Wołodymyr Zełenski wezwał zachodnich sojuszników, aby przestali "obserwować" i podjęli działania.

Pierwsi żołnierze Kim Dzong Una "znaleźli się pod ostrzałem"

Pierwsi żołnierze Kim Dzong Una "znaleźli się pod ostrzałem"

Źródło:
PAP
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nawet po oficjalnym zakończeniu wczesnego głosowania w stanie Ohio wyborcy wciąż stali w długich kolejkach do oddania głosu. - Ludziom, którzy nadal tu stoją, zależy - powiedziała dziennikarzom jedna z mieszkanek Columbus.

Czekali nawet po zamknięciu lokali wyborczych. "Po prostu to dokończę"

Czekali nawet po zamknięciu lokali wyborczych. "Po prostu to dokończę"

Źródło:
Reuters, PAP

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ivanka Trump, najstarsza córka Donalda Trumpa i jego była doradczyni, w przeszłości była jedną z najważniejszych osób w otoczeniu byłego prezydenta. W obecną kampanię jednak w ogóle się nie zaangażowała, stając się - jak pisze "New York Times" - "milczącą obserwatorką". Dlaczego?

"Milcząca obserwatorka" Ivanka. Co się stało z najstarszą córką Trumpa?

"Milcząca obserwatorka" Ivanka. Co się stało z najstarszą córką Trumpa?

Źródło:
New York Times

"Co za cringe z tą koszulką", "rozumiem, że to fejk?", "udziela wsparcia Trumpowi?" - zastanawiali się internauci, komentując hasło na koszulce prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nie wszyscy wierzą, że zdjęcie jest prawdziwe i prezydent Ukrainy wystąpił w takim T-shircie. Wyjaśniamy, jaki mógł być sens tego przekazu.

Zełenski z hasłem o "małej Rosji". Wyjaśniamy

Zełenski z hasłem o "małej Rosji". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN