- Jestem wieśniakiem. To był świadomy wybór. Chcę być Czereśniakiem – deklaruje Piotr Galiński w "Mieście Kobiet" TVN Style. Tancerz, choreograf i juror „Tańca z Gwiazdami” opowiada o pierwszym pocałunku, kolekcji aniołów i… kłopotach z kurami.
- Wykonuję zawód, który pomaga mi uciekać od rzeczywistości. Dlatego nie myślę o sobie: człowiek dojrzały, tylko facet z przeszłością – deklaruje Galiński.
Jak mówi, jego życie zmieniło się, gdy w wieku lat 15 zaczął tańczyć. Miał być weterynarzem, a tymczasem przez taniec nie zdał matury. – Przetańczyłem ją, zdałem rok później – zdradza.
O trudnych relacjach z ojcem, który długo nie mógł zaakceptować pasji syna, o domu na wsi i kolekcji aniołów – zobacz i posłuchaj, jak Piotr Galiński opowiada dziennikarkom TVN Style.
Źródło: tvn style
Źródło zdjęcia głównego: TVN Style