Dua Lipa zrobiła wywiad z Olgą Tokarczuk. "Zapaliłam papierosa i zaczęłam płakać"

Dua Lipa, Tokarczuk
"Na każdą napisaną stronę tekstu powinno przypadać 10 tysięcy stron przeczytanych"
Źródło: Archiwum Fundacji Olgi Tokarczuk

- Kiedy skończyłam pisać tę książkę wyszłam na balkon, zapaliłam papierosa i zaczęłam płakać - powiedziała Olga Tokarczuk, wspominając pisanie swojej powieści "Prowadź swój pług przez kości umarłych" z 2009 roku. Wywiad z polską noblistką przeprowadziła gwiazda muzyki pop Dua Lipa, która nie kryła zachwytu jej twórczością.

Dua Lipa zaprosiła Olgę Tokarczuk do rozmowy w ramach Klubu Książki Service95 w mediach społecznościowych. Piosenkarka co miesiąc nagrywa tam rozmowy z pisarzami na temat wybranego dzieła literackiego. Głównym tematem opublikowanej we wtorek rozmowy z polską noblistką była jej książka "Prowadź swój pług przez kości umarłych" z 2009 roku.

ZOBACZ TEŻ: Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Wywiad Dua Lipy z Olgą Tokarczuk

Brytyjska gwiazda muzyki pop przyznała, że zaintrygował ją już sam tytuł powieści. - Miałam problem z tym tytułem, ponieważ wydawca powiedział mi na początku, że to niemożliwe sprzedać taką książkę - przyznała Tokarczuk.

Dua Lipa zauważyła, że tytuł powieści został zaczerpnięty z poematu Williama Blake'a "Zaślubiny Nieba i Piekła". Zapytana "dlaczego Blake?", Tokarczuk stwierdziła, że był on "bardzo ważnym" poetą dla jej pokolenia. - Mogliśmy go czytać w komunistycznej Polsce jako antysystemowego, antyestablishmentowego poetę - wyjaśniła noblistka, mówiąc o "rewolucyjnej" twórczości Blake'a. Zauważyła, że choć Blake nie był w Polsce czytany powszechnie, to w latach 90. w jej sąsiedztwie mieszkało aż trzech tłumaczy dzieł tego autora.

Olga Tokarczuk
Olga Tokarczuk
Źródło: PAP/Tomasz Waszczuk

ZOBACZ TEŻ: Pytanie w "Milionerach" o imię bohaterki utworu Mickiewicza

Kulisy powstawania książki

W trwającej pół godziny rozmowie Tokarczuk opowiadała o postaci Janiny Duszejko - głównej bohaterki "Prowadź..." czy prawach zwierząt. Noblistka przyznała, że pisanie powieści, którą ukończyła w zaledwie kilka miesięcy, było dla niej dużym przeżyciem. - Kiedy skończyłam pisać tę książkę wyszłam na balkon, zapaliłam papierosa i zaczęłam płakać - powiedziała.

Dua Lipa poruszyła też kwestię astrologii. - Muszę przyznać, że nie mam terapeuty, ale mam astrologa - powiedziała z uśmiechem. - Więc możesz sobie wyobrazić, że ta historia jest dla mnie absolutnie fascynująca - dodała piosenkarka, nawiązując do zamiłowania do astrologii książkowej Janiny Duszejko.

Olga Tokarczuk odpowiedziała, że astrologia miała pomóc w przekazaniu w książce kwestii, które są "wycofane lub wypchnięte" z codziennej komunikacji. - Astrologia nie jest nauką, jest sztuką, która jest piękna dzięki temu, że jest oparta na intuicji - oceniła pisarka.

Dua Lipa
Dua Lipa
Źródło: John Angelillo/Newscom/PAP

Dua Lipa czyta Tokarczuk

Dua Lipa już po raz kolejny w ostatnim czasie mówi o głośnej powieści noblistki. Wcześniej, w grudniowym wydaniu programu "The Late Show with Stephen Colbert" na antenie CBS, nazywała ją "fantastyczną książką". - Autorka jest zdobywczynią Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Myślę, że przeczytanie tej książki naprawdę pokazuje dlaczego - stwierdziła Dua Lipa w CBS. - Jest absolutnie zachwycająca - dodała gwiazda.

Krótko po emisji programu zamieściła na Instagramie też kilka zdjęć, na których pozuje z "Prowadź...". "To coś więcej niż zwykły kryminał", podkreśliła, oceniając tę pozycję.

ZOBACZ TEŻ: Boże Narodzenie u Pedro Pascala. Z książką polskiej noblistki w ręku

Czytaj także: