"Izrael wymaga od ludzi całkowitej miłości"

[object Object]
Izraelski reżyser Nadav Lapid, twórca "Synonimów"Aurora Films
wideo 2/2

Izrael jest miejscem bardzo dychotomicznym. Możesz być częścią "nas" albo częścią "innych". Jeśli jesteś częścią "nas", podlegasz pewnemu mitowi braterstwa, wzajemnej miłości. Gdy należysz do "innych", automatycznie jesteś wrogiem - mówi dla tvn24.pl izraelski reżyser Nadav Lapid, laureat Złotego Niedźwiedzia 2019, w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną.

Nadav Lapid, urodzony w 1975 roku, międzynarodowe zainteresowanie wzbudził w 2014 roku, prezentując swoją "Przedszkolankę" podczas Tygodnia Krytyków Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Film doczekał się amerykańskiej wersji z Maggie Gyllenhaal w jednej z głównych ról. W lutym bieżącego roku zaprezentował w Konkursie Głównym MFF w Berlinie swoją piątą pełnometrażową fabułę "Synonimy". Jury, pod przewodnictwem Juliette Binoche, uznało film za najlepszy w tegorocznej edycji. Nadav Lapid został pierwszym izraelskim reżyserem, który sięgnął po Złotego Niedźwiedzia. "Synonimy" otrzymały również Nagrodę FIPRESCI tego samego festiwalu.

Film jest poetycką, nielinearną opowieścią o Yoavie - Izraelczyku, który postanowił porzucić dotychczasowe życie i "odrodzić się" w Paryżu. Jednak początki w nowym mieście nie są łatwe. Pierwszym krokiem do tego, żeby zapomnieć o swojej ojczyźnie, jest porzucenie rodzimego języka. Stąd Yoav nie mówi ani słowa po hebrajsku, a francuską stolicę poznaje z nieodłącznym słownikiem w ręku. Nową tożsamość pomaga mu odkryć młoda francuska para, z którą szybko się zaprzyjaźnia. Opierając się na własnych doświadczeniach, Nadav Lapid zastanawia się, czy można w jednej chwili rozprawić się z przeszłością i narodzić się na nowo.

"Synonimy" pod wieloma względami nawiązują do francuskiej Nowej Fali. Niby są filmowym dramatem, jednak nie brakuje w nich elementów komicznych.

Film wszedł do polskich kin 11 października.

Z Nadavem Lapidem rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: "Synonimy" są filmem bardziej autobiograficznym czy politycznym?

Nadav Lapid: Tego rodzaju rozróżnienia chyba są nietrafne. Polityka stanowi część prywatnej codzienności. Czasem można całować się czy tańczyć w bardzo polityczny sposób. Można także rozmawiać o polityce w bardzo osobisty, odpolityczniony sposób. To rozróżnienie bywa niejednokrotnie wprowadzane bardzo sztucznie. Próba osadzenia "Synonimów" w taki sposób sugeruje, że polityka jest odizolowana od reszty świata. Tak samo, gdy mówi się o filmie określanym jako niepolityczny. Jeśli dorasta się w miejscu takim jak Izrael, rozróżnienie na "polityczne" i "osobiste" jest całkowicie fałszywe. Odnosząc się do "Synonimów", jest to film o byciu młodym, o szukaniu własnego miejsca i własnej tożsamości. Ale także to historia relacji między jednostką a państwem, o narodowych dolegliwościach, nacjonalizmie. Stawia także pytanie o to, w jakim zakresie musimy zachowywać tożsamość narodową.

Częściowo sięga pan po własną historię. Nasuwa się więc pytanie: czy możliwe jest odcięcie się od własnej przeszłości?

Wie pan, jest wielu Polaków, którzy mieszkają w Australii, Australijczyków mieszkających w Szwecji, Izraelczyków pracujących w Dolinie Krzemowej. Ludzie stale się przemieszczają i decydują się żyć w nowych dla siebie miejscach. Kwestią poruszoną w filmie jest chęć odrodzenia się w nowym miejscu. Nie chodzi tylko o zerwanie z przeszłością, ale o demony, które są w tobie. Nie chodzi o samą przeprowadzkę z Tel Awiwu do Paryża, ale o przedefiniowanie własnej tożsamości. Stąd też mój bohater zrywa z swoim językiem, używając jedynie francuskiego. Trudno odpowiedzieć mi na to pytanie na ogólnym poziomie, ale z filmu wynika, że jest to niemożliwe, bo przeszłość wpisana jest w ciało.

W jednej z rozmów powiedział pan, że "Izrael jest krajem, który wymaga totalnej miłości, bez dystansu, bez wątpliwości, bez pytań". Może pan to rozwinąć?

"Synonimy" reż. Nadav Lapid
"Synonimy" reż. Nadav LapidAurora Films

Nie jestem ani socjologiem, ani historykiem. Jednak z powodu szczególnych okoliczności powstania państwa Izrael jest to miejsce bardzo dychotomiczne. Możesz być częścią "nas" albo częścią "innych". Jeśli jesteś częścią "nas", podlegasz pewnemu mitowi braterstwa, wzajemnej miłości.

Gdy należysz do "innych", automatycznie jesteś wrogiem - potężnym bądź ukrytym. Wie pan, może zdarzyć się, że pana izraelski przyjaciel, jadąc metrem, będzie spoglądać na innych pasażerów z przekonaniem, że są ukrytymi antysemitami. To tak jak Claude Lanzmann, który w "Shoah" podróżował 30 lat po Holocauście przez polskie miejscowości, żeby przekonać się, jak bardzo antysemiccy są ich mieszkańcy.

Izrael to miejsce całkowicie dychotomiczne. Gdy przez cały czas jest się w sytuacji konfrontacji, czuje się nieustanne poczucie zagrożenia, myśli się o przetrwaniu, to nie ma miejsca na "ale", na niuanse. Albo miłość, albo nienawiść. Wymaga to od ludzi całkowitej miłości, w innym przypadku stajesz się częścią "innych".

W filmie nawiązuje pan do kwestii traumy, jaką część młodych Izraelczyków przeżywa po wyjściu z armii.

Nie sprowadzałbym wojska do strachu wynikającego z faktu, że jest się żołnierzem. To temat znacznie szerszy. Każdy cztero-pięciolatek wie, że pewnego dnia pójdzie do wojska. W głowie się rodzi wyobrażenie pięknego dnia chwały, najważniejszego momentu w życiu, momentu, który udowadnia twoje pochodzenie. Armia to nie tylko bieganie z karabinem i strzelanie. To cała kultura, która dodaje nam odwagi, kształtuje pewne cechy charakteru i przedefiniowuje pewne rzeczy. Armia kształtuje cały szereg wartości, zachowań.

Nie da się ukryć, że część tych, którzy opuszczają armię, opuszcza ją z wielką traumą.

To bardzo skomplikowane. W przypadku wielu osób złą rzeczą jest fakt, że normalizują one kwestie, które nie powinny być traktowane jak normalne. Chodzi mi o to, że mierzenie się z traumą jest trudnym doświadczeniem, jednak znacznie gorszym jest przekształcanie nienormalnych sytuacji w sytuacje normalne. Jednak w przypadku bohatera mojego filmu mamy do czynienia z sytuacją posttraumatyczną wynikającą z warunków życia w Izraelu. Nie można tego zredukować - jak w amerykańskich filmach - do sytuacji żołnierza, który po powrocie z Wietnamu cierpi na zaburzenia posttraumatyczne, które są skutkiem pewnego okresu życia. W przypadku mojego bohatera to, co nazywa pan służbą w armii, jest ekstremalnie dominującym składnikiem jego tożsamości. Generalnie ma to wpływ na wszystko - w jaki sposób ludzie tańczą, uprawiają seks, witają się z innymi czy piją kawę.

W jednym z wywiadów powiedział pan, że to nie przypadek, że głównym bohaterem filmu jest mężczyzna. Ma to stanowić odniesienie do społeczeństwa izraelskiego.

W pewien sensie Izrael jest miejscem mężczyzn, w którym kobiety muszą bezustannie dostosowywać się do męskiej rzeczywistości. Znaczącym jest fakt, że obecnie armia jest najważniejszą instytucją w państwie izraelskim. Nie w znaczeniu politycznym, ale egzystencjalnym. Armia natomiast bazuje na męskich bohaterach, których kobiety wspierają. Z perspektywy mitologicznej wojownik jest pewną figurą, jest postawą izraelską.

Kadr z filmu "Synonimy"Aurora Films

Chciałbym na koniec wrócić do pana wcześniejszej fabuły "Przedszkolanki" z 2014 roku, która została świetnie przyjęta, pokazywana była między innymi podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Film w 2018 roku doczekał się świetnego amerykańskiego remake'u z Maggie Gyllenhaal. Jakie to uczucie mieć hollywoodzki remake?

Próbuję myśleć ze swojej perspektywy. Gdybym miał zrobić remake jakiegoś filmu, musiałby mieć dla mnie ogromne znaczenie. Dlatego odbieram to jako komplement. Ale nie jestem reżyserem z hollywoodzkimi fantazjami. Po wygranej w Berlinie otrzymałem sporo sugestii, żeby zrobić amerykański film. Może się to kiedyś wydarzy, może nie. Jednak nie marzę o kręceniu filmów akcji w Hollywood. Remake "Przedszkolanki" był dla mnie bardzo interesujący, ponieważ pozostał niezwykle wierny wobec mojego filmu. To jest ten sam scenariusz, te same sceny, jednak w efekcie powstał zupełnie inny film, gdyż tekst został potraktowany z innej perspektywy kinematograficznej.

Czułem się też trochę dziwnie. "Przedszkolanka" bazuje na wierszach, które recytowałem mojej niani jako czterolatek. Gdy zaprosili mnie na plan, pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, był Gael Garcia Bernal powtarzający sobie kwestie, będące fragmentami moich wierszy. To naprawdę dziwne. Jako dziecko powtarzasz sobie jakieś słowa, które czterdzieści lat później Gael Garcia Bernal wygłasza w filmie.

Do historii kina przechodzi pan jako pierwszy Izraelczyk ze Złotym Niedźwiedziem. Zmieniło to coś w pańskim życiu?

Nie wiem, czy zmieniło. Podczas gali cały czas próbowałem zrozumieć, co się dzieje, z której strony powinienem wyjść na scenę, zrobić to czy tamto, nie zapomnieć niczego z przemowy, która wcale nie była przygotowana na sytuację ze Złotym Niedźwiedziem. Nie wiedziałem, czy mam podać rękę Juliette Binoche (przewodniczącej jury Konkursu Głównego Berlinale 2019 - red.), czy ją pocałować w policzek. Dopiero po jakimś czasie zacząłem rozumieć znaczenie Złotego Niedźwiedzia. Dla mnie to trochę tak jak tytuł książęcy czy hrabiowski w XIX wieku. Gdziekolwiek się pojawiam, towarzyszy mi określenie "laureat Złotego Niedźwiedzia". To pewnego rodzaju tytuł, nobilitacja. Oczywiście, to jest miłe. Ale ludzie też przyjmują mój film jako radykalny, jako próbę zmierzenia się z formą kinematograficzną. Jest to film, który ma wiele nieprzewidywalnych elementów i jest pozbawiony konwencjonalnej narracji.

Mam świadomość, że żyjemy w świecie, w którym siłę ma kino komercyjne, w którym takie filmy, jak mój trafiają do niewielkiej liczby kin. Złoty Niedźwiedź legitymizuje film, wskazując, że jest to równoprawne kino - takie same, jak tytuły, które zdobywają Oscary - że nie jest to jakiś artystyczny eksperyment w złym wydaniu, ale właśnie przykład dobrego kina.

Zwiastun "Przedszkolanki" - remake filmu Nadava Lapida
Zwiastun "Przedszkolanki" - remake filmu Nadava LapidaM2 Films

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump powiedział podczas wystąpienia przed Kongresem USA, że otrzymał pismo od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dodał, że odbyły się "poważne rozmowy z Rosją", która także chce pokoju. - Nadeszła pora, aby zatrzymać ten obłęd, pora powstrzymać zabójstwa, pora zakończyć tę bezsensowną wojnę - mówił Trump.

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Źródło:
TVN24

Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni, niż większość prezydentów w ciągu czterech lub ośmiu lat - przekonywał Donald Trump podczas swojego przemówienia przed Kongresem USA. - Ameryka wróciła. Nasz duch powrócił. Nasza duma powróciła. Nasza wiara w siebie powróciła - mówił.

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

Źródło:
PAP, CNN

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent przekazał z kolei, że umowa dotycząca minerałów "w tej chwili" nie jest przedmiotem dyskusji.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters