"Izrael wymaga od ludzi całkowitej miłości"

[object Object]
Izraelski reżyser Nadav Lapid, twórca "Synonimów"Aurora Films
wideo 2/2

Izrael jest miejscem bardzo dychotomicznym. Możesz być częścią "nas" albo częścią "innych". Jeśli jesteś częścią "nas", podlegasz pewnemu mitowi braterstwa, wzajemnej miłości. Gdy należysz do "innych", automatycznie jesteś wrogiem - mówi dla tvn24.pl izraelski reżyser Nadav Lapid, laureat Złotego Niedźwiedzia 2019, w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną.

Nadav Lapid, urodzony w 1975 roku, międzynarodowe zainteresowanie wzbudził w 2014 roku, prezentując swoją "Przedszkolankę" podczas Tygodnia Krytyków Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Film doczekał się amerykańskiej wersji z Maggie Gyllenhaal w jednej z głównych ról. W lutym bieżącego roku zaprezentował w Konkursie Głównym MFF w Berlinie swoją piątą pełnometrażową fabułę "Synonimy". Jury, pod przewodnictwem Juliette Binoche, uznało film za najlepszy w tegorocznej edycji. Nadav Lapid został pierwszym izraelskim reżyserem, który sięgnął po Złotego Niedźwiedzia. "Synonimy" otrzymały również Nagrodę FIPRESCI tego samego festiwalu.

Film jest poetycką, nielinearną opowieścią o Yoavie - Izraelczyku, który postanowił porzucić dotychczasowe życie i "odrodzić się" w Paryżu. Jednak początki w nowym mieście nie są łatwe. Pierwszym krokiem do tego, żeby zapomnieć o swojej ojczyźnie, jest porzucenie rodzimego języka. Stąd Yoav nie mówi ani słowa po hebrajsku, a francuską stolicę poznaje z nieodłącznym słownikiem w ręku. Nową tożsamość pomaga mu odkryć młoda francuska para, z którą szybko się zaprzyjaźnia. Opierając się na własnych doświadczeniach, Nadav Lapid zastanawia się, czy można w jednej chwili rozprawić się z przeszłością i narodzić się na nowo.

"Synonimy" pod wieloma względami nawiązują do francuskiej Nowej Fali. Niby są filmowym dramatem, jednak nie brakuje w nich elementów komicznych.

Film wszedł do polskich kin 11 października.

Z Nadavem Lapidem rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: "Synonimy" są filmem bardziej autobiograficznym czy politycznym?

Nadav Lapid: Tego rodzaju rozróżnienia chyba są nietrafne. Polityka stanowi część prywatnej codzienności. Czasem można całować się czy tańczyć w bardzo polityczny sposób. Można także rozmawiać o polityce w bardzo osobisty, odpolityczniony sposób. To rozróżnienie bywa niejednokrotnie wprowadzane bardzo sztucznie. Próba osadzenia "Synonimów" w taki sposób sugeruje, że polityka jest odizolowana od reszty świata. Tak samo, gdy mówi się o filmie określanym jako niepolityczny. Jeśli dorasta się w miejscu takim jak Izrael, rozróżnienie na "polityczne" i "osobiste" jest całkowicie fałszywe. Odnosząc się do "Synonimów", jest to film o byciu młodym, o szukaniu własnego miejsca i własnej tożsamości. Ale także to historia relacji między jednostką a państwem, o narodowych dolegliwościach, nacjonalizmie. Stawia także pytanie o to, w jakim zakresie musimy zachowywać tożsamość narodową.

Częściowo sięga pan po własną historię. Nasuwa się więc pytanie: czy możliwe jest odcięcie się od własnej przeszłości?

Wie pan, jest wielu Polaków, którzy mieszkają w Australii, Australijczyków mieszkających w Szwecji, Izraelczyków pracujących w Dolinie Krzemowej. Ludzie stale się przemieszczają i decydują się żyć w nowych dla siebie miejscach. Kwestią poruszoną w filmie jest chęć odrodzenia się w nowym miejscu. Nie chodzi tylko o zerwanie z przeszłością, ale o demony, które są w tobie. Nie chodzi o samą przeprowadzkę z Tel Awiwu do Paryża, ale o przedefiniowanie własnej tożsamości. Stąd też mój bohater zrywa z swoim językiem, używając jedynie francuskiego. Trudno odpowiedzieć mi na to pytanie na ogólnym poziomie, ale z filmu wynika, że jest to niemożliwe, bo przeszłość wpisana jest w ciało.

W jednej z rozmów powiedział pan, że "Izrael jest krajem, który wymaga totalnej miłości, bez dystansu, bez wątpliwości, bez pytań". Może pan to rozwinąć?

"Synonimy" reż. Nadav Lapid
"Synonimy" reż. Nadav LapidAurora Films

Nie jestem ani socjologiem, ani historykiem. Jednak z powodu szczególnych okoliczności powstania państwa Izrael jest to miejsce bardzo dychotomiczne. Możesz być częścią "nas" albo częścią "innych". Jeśli jesteś częścią "nas", podlegasz pewnemu mitowi braterstwa, wzajemnej miłości.

Gdy należysz do "innych", automatycznie jesteś wrogiem - potężnym bądź ukrytym. Wie pan, może zdarzyć się, że pana izraelski przyjaciel, jadąc metrem, będzie spoglądać na innych pasażerów z przekonaniem, że są ukrytymi antysemitami. To tak jak Claude Lanzmann, który w "Shoah" podróżował 30 lat po Holocauście przez polskie miejscowości, żeby przekonać się, jak bardzo antysemiccy są ich mieszkańcy.

Izrael to miejsce całkowicie dychotomiczne. Gdy przez cały czas jest się w sytuacji konfrontacji, czuje się nieustanne poczucie zagrożenia, myśli się o przetrwaniu, to nie ma miejsca na "ale", na niuanse. Albo miłość, albo nienawiść. Wymaga to od ludzi całkowitej miłości, w innym przypadku stajesz się częścią "innych".

W filmie nawiązuje pan do kwestii traumy, jaką część młodych Izraelczyków przeżywa po wyjściu z armii.

Nie sprowadzałbym wojska do strachu wynikającego z faktu, że jest się żołnierzem. To temat znacznie szerszy. Każdy cztero-pięciolatek wie, że pewnego dnia pójdzie do wojska. W głowie się rodzi wyobrażenie pięknego dnia chwały, najważniejszego momentu w życiu, momentu, który udowadnia twoje pochodzenie. Armia to nie tylko bieganie z karabinem i strzelanie. To cała kultura, która dodaje nam odwagi, kształtuje pewne cechy charakteru i przedefiniowuje pewne rzeczy. Armia kształtuje cały szereg wartości, zachowań.

Nie da się ukryć, że część tych, którzy opuszczają armię, opuszcza ją z wielką traumą.

To bardzo skomplikowane. W przypadku wielu osób złą rzeczą jest fakt, że normalizują one kwestie, które nie powinny być traktowane jak normalne. Chodzi mi o to, że mierzenie się z traumą jest trudnym doświadczeniem, jednak znacznie gorszym jest przekształcanie nienormalnych sytuacji w sytuacje normalne. Jednak w przypadku bohatera mojego filmu mamy do czynienia z sytuacją posttraumatyczną wynikającą z warunków życia w Izraelu. Nie można tego zredukować - jak w amerykańskich filmach - do sytuacji żołnierza, który po powrocie z Wietnamu cierpi na zaburzenia posttraumatyczne, które są skutkiem pewnego okresu życia. W przypadku mojego bohatera to, co nazywa pan służbą w armii, jest ekstremalnie dominującym składnikiem jego tożsamości. Generalnie ma to wpływ na wszystko - w jaki sposób ludzie tańczą, uprawiają seks, witają się z innymi czy piją kawę.

W jednym z wywiadów powiedział pan, że to nie przypadek, że głównym bohaterem filmu jest mężczyzna. Ma to stanowić odniesienie do społeczeństwa izraelskiego.

W pewien sensie Izrael jest miejscem mężczyzn, w którym kobiety muszą bezustannie dostosowywać się do męskiej rzeczywistości. Znaczącym jest fakt, że obecnie armia jest najważniejszą instytucją w państwie izraelskim. Nie w znaczeniu politycznym, ale egzystencjalnym. Armia natomiast bazuje na męskich bohaterach, których kobiety wspierają. Z perspektywy mitologicznej wojownik jest pewną figurą, jest postawą izraelską.

Kadr z filmu "Synonimy"Aurora Films

Chciałbym na koniec wrócić do pana wcześniejszej fabuły "Przedszkolanki" z 2014 roku, która została świetnie przyjęta, pokazywana była między innymi podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Film w 2018 roku doczekał się świetnego amerykańskiego remake'u z Maggie Gyllenhaal. Jakie to uczucie mieć hollywoodzki remake?

Próbuję myśleć ze swojej perspektywy. Gdybym miał zrobić remake jakiegoś filmu, musiałby mieć dla mnie ogromne znaczenie. Dlatego odbieram to jako komplement. Ale nie jestem reżyserem z hollywoodzkimi fantazjami. Po wygranej w Berlinie otrzymałem sporo sugestii, żeby zrobić amerykański film. Może się to kiedyś wydarzy, może nie. Jednak nie marzę o kręceniu filmów akcji w Hollywood. Remake "Przedszkolanki" był dla mnie bardzo interesujący, ponieważ pozostał niezwykle wierny wobec mojego filmu. To jest ten sam scenariusz, te same sceny, jednak w efekcie powstał zupełnie inny film, gdyż tekst został potraktowany z innej perspektywy kinematograficznej.

Czułem się też trochę dziwnie. "Przedszkolanka" bazuje na wierszach, które recytowałem mojej niani jako czterolatek. Gdy zaprosili mnie na plan, pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, był Gael Garcia Bernal powtarzający sobie kwestie, będące fragmentami moich wierszy. To naprawdę dziwne. Jako dziecko powtarzasz sobie jakieś słowa, które czterdzieści lat później Gael Garcia Bernal wygłasza w filmie.

Do historii kina przechodzi pan jako pierwszy Izraelczyk ze Złotym Niedźwiedziem. Zmieniło to coś w pańskim życiu?

Nie wiem, czy zmieniło. Podczas gali cały czas próbowałem zrozumieć, co się dzieje, z której strony powinienem wyjść na scenę, zrobić to czy tamto, nie zapomnieć niczego z przemowy, która wcale nie była przygotowana na sytuację ze Złotym Niedźwiedziem. Nie wiedziałem, czy mam podać rękę Juliette Binoche (przewodniczącej jury Konkursu Głównego Berlinale 2019 - red.), czy ją pocałować w policzek. Dopiero po jakimś czasie zacząłem rozumieć znaczenie Złotego Niedźwiedzia. Dla mnie to trochę tak jak tytuł książęcy czy hrabiowski w XIX wieku. Gdziekolwiek się pojawiam, towarzyszy mi określenie "laureat Złotego Niedźwiedzia". To pewnego rodzaju tytuł, nobilitacja. Oczywiście, to jest miłe. Ale ludzie też przyjmują mój film jako radykalny, jako próbę zmierzenia się z formą kinematograficzną. Jest to film, który ma wiele nieprzewidywalnych elementów i jest pozbawiony konwencjonalnej narracji.

Mam świadomość, że żyjemy w świecie, w którym siłę ma kino komercyjne, w którym takie filmy, jak mój trafiają do niewielkiej liczby kin. Złoty Niedźwiedź legitymizuje film, wskazując, że jest to równoprawne kino - takie same, jak tytuły, które zdobywają Oscary - że nie jest to jakiś artystyczny eksperyment w złym wydaniu, ale właśnie przykład dobrego kina.

Zwiastun "Przedszkolanki" - remake filmu Nadava Lapida
Zwiastun "Przedszkolanki" - remake filmu Nadava LapidaM2 Films

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Dowódca estońskiej armii twierdzi, że jego kraj, przy wsparciu Polski, Szwecji i Finlandii jest w stanie zapobiec rosyjskiej blokadzie Morza Bałtyckiego. "Trudniejsze i bardziej wymagające czasy prawdopodobnie jeszcze przed nami. Mamy jednak więcej żelaza, więcej ludzi i większą mądrość, niż kiedykolwiek przedtem" – ocenił.

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Źródło:
PAP

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Donald Trump zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB. Z kolei fiński poseł Timo Vornanen jest podejrzewany o grożenie dwóm osobom bronią oraz oddanie strzału w ziemię w centrum Helsinek. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiada, że wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości to kwestia maksymalnie kilku tygodni. Bodnar zapowiada także, że nie będzie uznawał zabezpieczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie odwoływania prezesów sądów.

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
PAP

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Sobota 04.05 okaże się pochmurna, szczególnie na zachodzie kraju. Tam również spodziewane są opady deszczu, miejscami nawet burze. Dzień wciąż będzie jednak ciepły, a termometry wskażą od 21 do 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24