Lider Rolling Stones został członkiem nowego zespołu Super Heavy. Wraz z nim tworzą go: Dave Stewart z Eurythmics, Joss Stone, syn Boba Marleya Damian Marley i najbardziej znany w Indiach kompozytor muzyki filmowej AR Rahman. Muzycy pracują nad debiutancką płytą, na której będzie można znaleźć utwory "od reggae do ballad i hinduskich piosenek w języku urdu".
Nie ma obawy - Jagger nie rzuca Stonesów. Ma przestój w pracy zespołu, który w przyszłym roku obchodzi 50. rocznicę pierwszego koncertu. Rolling Stones pierwszy raz zagrali w Marquee Club w Londynie 12 lipca 1962 roku i Keith Richards kilka dni temu powiedział, że nie wyklucza z tej okazji ruszyć w nową trasę koncertową, choć zespół nie koncertuje od 2007 roku.
Jak podaje "The Guardian", Jagger ma więc czas, by skupić się nad nowym zespołem, który stworzył z trójką innych muzyków. Super Heavy to obok Stonesa także założyciel Eurythmics Dave Stewart, Joss Stone, najmłodszy syn Boba Marleya Damian Marley i najbardziej znany w Indiach kompozytor muzyki filmowej AR Rahman. Mick w tym zespole nie tylko śpiewa, częściej gra na gitarze i harmonijce ustnej.
Muzyka jak hałas z garażu
Pomysł wyszedł od Stewarta, którego zainspirowały różne dźwięki (w tym prania) w jego domu na Jamajce. - Zastanawiałem się jak to wszystko połączyć. W trakcie rozmów telefonicznych mieliśmy z Mickiem burzę mózgów, a pół roku później w studiu w Los Angeles dołączyli do nas Stone, Marley i Rahman. To, co robiliśmy, bardziej przypominało hałas i zakłócenia nocnej ciszy, trochę tak, jakby młody zespół zaczynał grać w garażu – opowiadał magazynowi "Rolling Stone" muzyk Eurythmics.
Super Heavy był tajemnicą przez 18 miesięcy, ale teraz, gdy zespół kończy pracę nad debiutancką płytą, jego liderzy nie kryją, co się na niej znajdzie. - Od reggae do ballad i hinduskich piosenek w języku urdu – zdradza Mick Jagger.
Płyta na rynku ukaże się we wrześniu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe