- Spodziewam się, że Taylor Swift napisze o mnie piosenkę, tak, jak o innych swoich byłych. Przynajmniej jest świetną kompozytorką - powiedział Harry Styles z One Direction. Lider najpopularniejszego obecnie boysbandu i piosenkarka byli parą w ubiegłym roku, od rozstania nie utrzymują kontaktu, a pierwszy raz spotkają się w niedzielę - poprowadzą galę MTV VMA 2013. "Będzie skandal?" - zastanawiają się brukowce.
Taylor Swift słynie z tego, że pisze piosenki o swoich byłych chłopakach. 24-latka nie ukrywa, że bawi ją dręczenie swoich eks, wśród których są m.in. aktorzy Jake Gyllenhaal, Taylor Lautner, muzycy Harry Styles, Joe Jonas i John Mayer oraz Conor Kennedy ze słynnego amerykańskiego klanu polityków.
- Pisząc mój najnowszy singiel doskonale wiedziałam, że on wpadnie w szał, kiedy usłyszy go w radiu. Przyznaję, że miałam nadzieję, że stacje będą go często puszczały, tak, by ciągle słyszał ten kawałek i cierpiał - wyznała w jednym z wywiadów, gdy promowała singiel "We Are Never Ever Getting Back Together". Choć nie podała o kogo jej chodzi, media wydedukowały, że to zemsta na Joe Jonasie, który rzucił ją przez telefon.
I dodała: - Wydaje mi się, że kiedy przeżyjesz miłosny zawód, potrzebujesz muzyki bardziej, niż kiedy jesteś szczęśliwy. Każdy z powodów do moich rozczarowań zaowocował piosenką, z której jestem dumna.
"Upokorzyła mnie. Czułem się okropnie"
Dlatego dziennikarze magazynu "Us Weekly" zapytali teraz jednego z jej byłych chłopaków, czy jest gotowy na kompromitujący go utwór. - Byłoby hipokryzją mówić, że nie może tego zrobić, bo każdy pisze piosenki, które bazują na osobistych doświadczeniach - powiedział Harry Styles. - Nie sądzę, że powinienem umawiać się z kimś mniej sławnym, aby tego uniknąć - dorzucił.
I zaprzeczył, że jest zdenerwowany, bo może go spotkać to samo, co Johna Mayera w utworze "Dear John", w którym Swift śpiewa między innymi: "Drogi Johnie, teraz widzę, że to było złe / Czy nie uważasz, że moje 19 lat to za mało na tę brudną grę? / tak bardzo cię kochałam". Co muzyk później skomentował: - Upokorzyła mnie. Czułem się okropnie, bo nie zasłużyłem na to.
- Taylor to bardzo utalentowana kompozytorka, która pisze piękne piosenki. Nie mam nic przeciwko, aby stworzyła utwór o naszym związku - powiedział 19-latek z One Direction, który ze Swift spotykał się na początku 2012 roku i od rozstania nie utrzymuje z nią kontaktów.
Harry będzie chować się w garderobie?
Tymczasem była para spotka się po raz pierwszy od tamtego czasu na scenie MTV Video Music Awards 2013 w Nowym Jorku. W niedzielny wieczór One Direction i Taylor Swift mają poprowadzić galę. "Czy w momencie, gdy wszyscy staną razem na scenie, Harry będzie chować się w garderobie?" - kpią brukowce. I pytają: "A może będzie skandal?".
Mają na uwadze fakt, że niedawno John Mayer zemścił się na swojej byłej dziewczynie i napisał o niej piosenkę "Paper Doll", w której zarzuca jej nie tylko niedojrzałość, ale też dwulicowość i bycie płytką "papierową lalką".
Autor: am/rs / Źródło: "Us Weekly", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram