Inarritu ze "Zjawą" doceniony czy przeceniony? Ukłon Akademików w stronę kina rozrywkowego

Czy Leonardo DiCaprio wreszcie opuści galę Oscarów ze statuetką?
Czy Leonardo DiCaprio wreszcie opuści galę Oscarów ze statuetką?
Leonardo DiCaprio w filmie "Zjawa" i Matt Damon w "Marsjaninie"

Aż 12 nominacji dla "Zjawy" Inarritu to z pewnością zaskoczenie, choć jeszcze większym wydaje się nominowanie aż w 10 kategoriach rozrywkowego kina Ridleya Scotta - filmu "Marsjanin", podobnie jak aż 9 nominacji dla filmu George Millera "Mad Max: Na drodze gniewu". Zwykle bowiem Akademia faworyzowała produkcje znacznie bardziej wyrafinowane i ambitniejsze. Największe zdziwienie budzi jednak po raz pierwszy w historii tylko 8 na 9 możliwych nominacji w głównej kategorii najlepszy film i brak na liście świetnego "Steve'a Jobsa" Danny'ego Boyle'a.

W tym roku zabrakło, niestety, polskich akcentów wśród nominowanych tytułów. Szansy na statuetkę nie ma już polski krótkometrażowy film dokumentalny "Punkt wyjścia" Michała Szcześniaka, który był na skróconej liście tytułów, nie trafił jednak ostatecznie do wybranej piątki.

Spodziewaliśmy się także nominacji dla polskiego operatora Janusza Kamińskiego za znakomite zdjęcia do kręconego po części w Polsce filmu Stevena Spielberga "Most szpiegów", ale również jego zabrakło wśród nominowanych. Sam reżyser także nie otrzymał nominacji za swoja pracę, chociaż film znalazł się wśród najlepszych tytułów w głównej kategorii. Niewykluczone, że może okazać się czarnym koniem i zgarnąć najważniejszą statuetkę, choćby z uwagi na wagę tematu - czas zimnej wojny i udana "akcja ratunkowa" CIA.

Zawiedzeni są fani Tarantino, bowiem jego nowego filmu "Nienawistna ósemka" zabrakło w głównych kategoriach - doceniono zdjęcia, muzykę Morricone i kreację drugoplanową Jennifer Jason Leigh. Nie jest to jednak szczególnie udany obraz tego reżysera.

Prawdopodobnie do głównego starcia dojdzie między dwoma tytułami: "Zjawą" Alejandra Gonzaleza Inarritu (12 nominacji) i "Marsjaninem" Ridleya Scotta (10 nominacji), choć zabrakło nominacji za reżyserię dla drugiego tytułu. Tuż za nimi plasuje się tytuł również z gatunku kina rozrywkowego, czyli "Mad Max: Na drodze gniewu" George'a Millera (9 nominacji). I choć wiele wskazuje na to, że Oscar w głównej kategorii może powędrować do obrazu Inarritu, to i tak widać zdecydowane przesunięcie akcentów u Akademików. Nigdy dotąd bowiem aż tylu nominacji nie otrzymały filmy typowo rozrywkowe, klasyczne blockbustery, czyli "Mad Max" i "Marsjanin".

Nominacje potwierdziły też wagę Złotych Globów jako najlepszego prognostyka dla przyszłych nagród Akademii.

Czy wbrew prognozom film Stevena Spielberga "Most szpiegów" może okazać się czarnym koniem głównej kategorii?materiały prasowe

Inarritu - Meksykanin, który podbił Hollywood

Alejandro Gonzales Inarritu, meksykański filmowiec, który zaczynał znakomitym filmem "Amores Perros", przypisanym do nurtu kina bliskiego prozie wielkiego Kolumbijczyka Gabriela Garcii Marqueza zwanego "kinem magicznego realizmu," od lat należy do czołówki twórców Hollywood. Choć nie ulega wątpliwości, że jest jednym z najbardziej wszechstronnych i utalentowanych współczesnych reżyserów, jego kino ewoluowało przez ten czas, stając się bliższym widzowi amerykańskiemu.

"Zjawa" różni się bardzo od jego pierwszych filmów, których głównym atutem była niebywała precyzja wielowątkowego scenariusza, zwykle znajdującego rozwiązanie w kulminacyjnej scenie. Takie były, oprócz "Amores Perros", i "21 gramów" i nominowany do Oscara w głównych kategoriach "Babel". "Zjawa" to już zupełnie innego kino. Nie tylko gatunkowo bliższe Hollywood - bowiem to kino przygodowe, sterujące w stronę westernu i widowiskowe jak żaden z wcześniejszych filmów tego reżysera. Czyli dokładnie takie, jakie fabryka snów kocha najbardziej. Jeśli rzeczywiście obraz zgarnie główne Oscary, pierwszy raz w historii tej nagrody zwycięży drugi raz z rzędu film tego samego twórcy.

Wielcy wygrani tegorocznych Złotych Globów: Alejandro GPAP/EPA/PAUL BUCK

W kategorii reżyserskiej Inarritu będzie jednak bardzo trudno wygrać. Wszystkie nagrody kolejnych kół krytyków, a także branżowe reżyserów, scenarzystów itd. wskazują tu bowiem jako przyszłego zwycięzcę weterana kina akcji George'a Millera za "Mad Maksa". Byłby to punkt zwrotny w historii Oscarów, bo to film w stu procentach rozrywkowy, mimo że zrealizowany po mistrzowsku.

Ale czarnym koniem może okazać się też twórca wysoko ocenianego thrillera "Spotlight" Tom McCarthy. Ta historia ujawnienia przez bostońskich dziennikarzy afery pedofilskiej w Kościele rzymskokatolickim jest za to dla konserwatywnych, nielubiących się nikomu narażać Akademików zbyt odważna na główną kategorię - najlepszy film. Mogą jednak docenić jej reżysera. Wydaje się, że mistrzowski, kameralny "Pokój" Irlandczyka Lenny'ego Abrahamsona ma, niestety, najmniejsze szanse w tej kategorii. Pozostaje jeszcze Adam McKay z niebywale precyzyjnym i wyważonym filmem "The Big Short"

Leo w końcu z Oscarem?

O kolejnych nominacjach dla znakomitego Leonardo DiCaprio i konsekwentnym pomijaniu go przez Akademię w finale krążą już dowcipy i setki memów w internecie. To piąta nominacja dla tego aktora i wydaje się, że tym razem jest już tak blisko statuetki, że nikt nie zdoła mu jej odebrać.

Leonardo DiCaprio w filmie "Zjawa"Imperial - Cinepix

Tym razem Leonardo spełnia też podstawowy wymóg Akademii, która aktorskie Oscary zwykła przyznawać za... poświęcanie się aktora dla roli. Widać to niemal we wszystkich aktorskich popisach uhonorowanych złota statuetką. Akademicy nagradzają bowiem za wyczyny w rodzaju: gwałtowna utrata (lub wręcz przeciwnie) wagi, oszpecenie się na potrzeby roli czy też wreszcie wcielenie się w postać alkoholika, narkomana, najlepiej konającego w finale. Leo co prawda nie umiera i nie ćpa, ale walczy w nieludzkich warunkach z dziką naturą i dźwiga konsekwencje zdrady przyjaciela, a to już całkiem sporo jak na jednego bohatera. Przyznaje też we wszystkich wywiadach, że to najtrudniejsza rola w jego karierze, co powinno zadowolić wymagającą Akademię. Bądźmy zresztą uczciwi: to jemu film Inarritu zawdzięcza swój sukces i dla niego przede wszystkim to brutalne, krwawe kino warto zobaczyć.

Czy ktoś może mu jednak zagrozić? Owszem - Michael Fassbender w roli Steve'a Jobsa, jak zwykle zresztą znakomity, który w ogóle w ubiegłym roku miał prawdziwy festiwal wielkich kreacji. Argumentem na przewagę Leo tym razem jest jednak brak owego elementu poświęcenia się dla roli, choć w przypadku Akademii absolutnie wszystko może się wydarzyć.

Jennifer Lawrence w tytułowej roli w filmie "Joy"Imperial - Cinepix

W tym roku nie ma za to faworytki w kategorii: pierwszoplanowa rola kobieca, choć Złoty Glob dla Jennifer Lawrence jest pewną sugestią i to wyraźną. Pokazuje bowiem, że można jedną młodą, zdolną aktorkę nagradzać w kółko za bardzo podobne role w filmie tego samego reżysera. Jennifer ma bowiem aż trzy Złote Globy za role w filmach Davida O. Russella. Oby Akademia nie powtórzyła tego zagrania, bowiem aktorka ma już także Oscara za grę w "Poradniku pozytywnego myślenia" Russella, choć za rolę drugoplanową. Typy krytyków rozkładają się niemal równo pomiędzy młodziutką Brie Larson za "Pokój" a wiekową Charlotte Rampling za "45 lat".

Warto jeszcze wspomnieć o nominacji nietypowej, bo przyznanej po serii Złotych Malin Sylwestrowi Stallone za drugoplanową, świetną role w filmie "Creed. Narodziny legendy", która po niedawnym Złotym Globie zapewne zamieni się także w złotą statuetkę.

Brie Larson zagrała rewelacyjnie w filmie "Pokój"Monolith Films

"Syn Szawła" coraz bliżej Oscara

Mamy za to absolutnego faworyta w kategorii nas zawsze interesującej: film nieanglojęzyczny. "Syn Szawła" to przejmująca, niezwykle mocna, wręcz naturalistyczna opowieść o Holocauście. Film zdobył przed kilkoma dniami Złoty Glob i choć my wiemy najlepiej, że ta kategoria w przypadku Oscarów nie zawsze okazuje się być zbieżna z Globem - w ub.r. odebrał go "Lewiatan", Oscar zaś przypadł polskiej "Idzie" - wydaje się, że to ten przypadek, gdy jednak zwycięzca będzie jeden. Wcześniej obraz węgierskiego debiutanta Laszlo Nemesa otrzymał też Nagrodę Specjalną Jury i mnóstwo innych, prestiżowych wyróżnień.

Powszechnie uważa się, że jedynym filmem, który może zagrozić węgierskiemu obrazowi, jest francusko-turecki, równie znakomity "Mustang" - opowieść współczesna i niezwykle aktualna, skupiona wokół obrazu młodych dziewczyn bezradnych w obliczu surowych, wręcz drastycznych norm i zasad panujących w ich otoczeniu. Ten film nagrodzono z kolei - podobnie jak naszą "Idę" - Nagrodą Parlamentu Europejskiego.

Kadr z filmu "Syn Szawła"materiały prasowe

Zabrakło na liście nominowanych świetnego "Zupełnie nowego testamentu" - najwyraźniej i w tym przypadku konserwatyzm Akademików okazał się być przeszkodą nie do pokonania. Na opowieść o Bogu i wierze w konwencji komediowej, którą pokochała Europa, Ameryka najwyraźniej wciąż nie jest gotowa. Pozostałe trzy tytuły na liście nominowanych z wyjątkiem jordańsko-katarskiego obrazu "Theeb", znacznie jednak słabszego artystycznie od obu głównych rywali, nie powinny się liczyć w walce o wygraną.

Warto jeszcze wspomnieć o "pewniaku" w kategorii: najlepszy dokument, jakim jest znakomity film Asifa Kapadii "Amy", będący historią życia zmarłej tragicznie Amy Winehouse. Najprawdopodobniej temu filmowi nie jest w stanie zagrozić żaden z pozostałych tytułów.

O tym, czy sprawdzą się prognozy, typowania krytyków i samych filmowców, dowiemy się podczas oscarowej gali 28 lutego.

Autor: Justyna Kobus/kk

Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Już wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch osób. Nie jest jasne, czy jedną z nich jest właśnie domniemany sprawca. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl