Koroner potwierdził, że George Michael zmarł z naturalnych przyczyn - podał we wtorek BBC News. Piosenkarz, który zmarł 25 grudnia, zmagał się z chorobami serca i wątroby.
Darren Salter, starszy koroner w hrabstwie Oxfordshire poinformował, że George Michael zmarł z przyczyn naturalnych. Muzyk zmagał się z kardiomiopatią rozstrzeniową, zapaleniem mięśnia sercowego oraz schorzeniem wątroby.
Pierwsze wyniki były "niejednoznaczne"
George Michael zmarł 25 grudnia ubiegłego roku w swoim domu w Goring-on-Thames w hrabstwie Oxfordshire. Tamtejsza policja początkowo mówiła, że przyczyny śmierci muzyka były "niewyjaśnione" i "podejrzane", a pierwsze wyniki badań były "niejednoznaczne". "W związku z tym, że ustalono naturalną przyczynę śmierci, którą była kardiomiopatia rozstrzeniowa z zapaleniem mięśnia sercowego i stłuczenie wątroby, dalsze dochodzenie jest zawieszone i nie ma potrzeby przeprowadzania dalszych badań oraz stawiania kolejnych pytań" - napisano w raporcie koronera. "Żadne dalsze szczegóły nie będą podawane. Rodzina zwraca się do wszystkich z prośbą o uszanowanie ich prywatności" - dodano.
Legenda popu
George Michael, urodzony w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou, sprzedał w trakcie swojej kariery ponad 100 milionów płyt. Był współzałożycielem legendarnego zespołu Wham!, który stworzył m.in. świąteczny hit "Last Christmas". Po rozpadzie zespołu w 1986 roku muzyk rozpoczął niezwykle udaną karierę solową, stając się jednym z najpopularniejszych artystów muzyki popularnej w historii. Aż jedenaście jego singli znalazło się na czele listy przebojów w Wielkiej Brytanii. W 2008 roku magazyn "Billboard" sklasyfikował go na 40. miejscu listy najpopularniejszych artystów w historii.
Jego życie prywatne było bardzo burzliwe. Długo ukrywał swój homoseksualizm z obawy przed reakcją otoczenia. Zmagał się też z uzależnieniami.
Autor: tmw/jb / Źródło: BBC News, Daily Telegraph, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock