- Ostatnio wszystko było bardzo skomplikowane, ale wspólnie cieszyliśmy się perspektywą świąt - powiedział w opublikowanym we wtorek artykule w dzienniku "Daily Telegraph" partner George'a Michaela, który spędził z nim kilka ostatnich lat, a w Boże Narodzenie znalazł go martwego w domu. Tymczasem według informacji dziennika, piosenkarz walczył z uzależnieniem od heroiny i w ostatnich miesiącach nie przypominał już osoby, którą przez lata zapamiętali jego fani.