George Clooney przyjechał w środę nad jezioro Como na północy Włoch. Amerykański aktor jest właścicielem historycznej posiadłości w miejscowości Laglio, a pojawił się tam, by ocenić straty wywołane przez gigantyczne ulewy. W rozmowie z włoską telewizją Clooney przyznał, że szkody spowodowane przez żywioł w tamtym rejonie są ogromne.
Aktor w wywiadzie dla telewizji RAI mówił, że "sytuacja jest naprawdę katastrofalna w Cernobbio, a jeszcze gorsza w Laglio". Dodał, że "potrzeba lat i wielu dolarów", by usunąć skutki żywiołu, który wywołał nad jeziorem Como powodzie i lawiny błotne.
Willa Clooneya nad jeziorem Como
Do George'a Clooneya należy historyczna willa Oleandra, leżąca nad samym jeziorem Como na północy Włoch. W związku z jego częstą obecnością w tej posiadłości lokalne władze wprowadziły zakaz zbliżania się do posiadłości od strony lądu i wody.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock