Zespół T. Love, który w tym roku obchodzi swoje 40-lecie pracy scenicznej, musiał odwołać tegoroczny występ na gali rozdania Fryderyków. Perkusista Sidney Polak miał wypadek w czasie próby. W opublikowanym w mediach społecznościowych wideo muzyk wyjaśniał, że spadł ze sceny. - Zgasło światło, nie było barierki, było wysoko, dałem kroka, byłem już na ziemi - relacjonował Polak.
Legendarna grupa T. Love miała w piątek wystąpić w szczecińskiej Netto Arenie na 28. gali wręczenia Fryderyków - najważniejszych polskich nagród muzycznych. Lider i wokalista grupy Muniek Staszczyk poinformował, że zespół nie zagra jednak na ceremonii.
"Kochani! Bardzo nam przykro, ale niestety nie możemy dla Was wystąpić na dzisiejszej gali Fryderyk Festiwal, ponieważ Sidney Polak uległ wypadkowi podczas próby. Trzymajcie kciuki za jego zdrowie!" - napisał Staszczyk.
Basista grupy Paweł Nazimek, w jednym z komentarzy pod postem napisał: "Sidney upadł na beton z dwuipółmetrowej, niezabezpieczonej sceny, na szczęście żyje, więc powstrzymajcie się proszę od zwyczajowych heheszków".
Sydney Polak: dałem kroka, byłem już na ziemi
Sydney Polak opublikował później na swoim profilu na Instagramie wideo.
- Niestety zdarzył się wypadek. Podczas próby, kiedy zgasło światło, nie zauważyłem, że scena się kończy. Scena była bardzo wysoka i nie było tam barierki - mówił. Dodał, że upadł na beton. - Talerz perkusyjny, który trzymałem w ręku, walnął mnie w szyję. Mam ogromnego krwiaka. A z drugiej strony jakoś zamortyzował (...), że głową nie walnąłem w posadzkę - kontynuował.
Perkusista powiedział, że jest "cały obolały" i zostaje w Szczecinie na obserwacji w szpitalu. Przekazał, że według wyników prześwietlenia "powinno być wszystko dobrze".
- Nie byłem pijany, ani pod żadnymi środkami, tak że absolutna trzeźwość. Wypadek po prostu. Zgasło światło, nie było barierki, było wysoko, dałem kroka, byłem już na ziemi - relacjonował. Artysta podziękował też za słowa wsparcia.
T. Love, jeden z najpopularniejszych polskich zespołów, wznowił w tym roku działalność po czteroletniej przerwie. Powrót na scenę grupy związany jest z 40-leciem jej istnienia. Obecnie zespół tworzą: Muniek Staszczyk, Jan Benedek, Jacek "Perkoz" Perkowski, Paweł Nazimek oraz Sidney Polak.
Źródło: tvn24.pl