Fani długo oczekiwanej adaptacji erotycznego bestsellera "Pięćdziesiąt twarzy Greya" pisali wprost: "Obsada jest do dupy!". W obawie przed pogróżkami Charlie Hunnam, który miał zagrać Christiana Greya, musiał zatrudnić dodatkową ochronę. Aż w końcu zrezygnował. Zobacz tych, którzy mają największe szanse, by go zastąpić u boku Dakoty Johnson, która wcieli się w Anastazję.
Za dzień zdjęciowy miał dostawać 125 tysięcy dolarów, więc nie o pieniądze poszło. Również nie o nadmiar obowiązków związanych z serialem "Synowie anarchii", w którym gra od dwóch lat. Chodzi o coś innego. Charlie Hunnam zrezygnował z roli w "Pięćdziesięciu twarzach Greya", bo nie potrafił dogadać się z twórcami adaptacji książki E.L. James, którą krytycy nazywają "porno dla mamusiek".
Aktor naniósł ponoć swoje uwagi na scenariusz Kelly Marcel, a gdy zostały zaakceptowane, zażądał kolejnych zmian. Twórcy filmu nie chcieli się zgodzić na kolejne poprawki, a odtwórca roli Christiana Greya (przystojnego biznesmena, który wdaje się w erotyczną relację z absolwentką uniwersytetu Anastazją Steele) nie potrafił ustąpić.
Ciężko dobrać aktora, który by do niej pasował
Ponadto, Hunnam musiał borykać się z zagrożeniem ze strony fanów książki, którzy pisali wprost: "Obsada jest do dupy!" i nachodzili go podczas kręcenia zdjęć do "Synów anarchii". Z tego powodu musiał zatrudnić dodatkową ochronę. Dwa razy sytuacja była na tyle groźna, że w ogóle nie zjawił się na planie. W końcu postanowił wycofać się z projektu. Gdy wytwórnia Universal wydała oświadczenie, że szuka innego aktora, karuzela kandydatów ruszyła z lawinową siłą.
Dołączyła do tych poszukiwań nawet Dakota Johnson, która ma zagrać Anastazję. - Jest w stałym kontakcie z producentami i zapewnia, że pomoże im w poszukiwaniach nowego Greya. Zaoferowała nawet, że będzie brała udział w castingach - magazyn "Hollywood Life" cytuje swojego informatora, który zapewnia, że córka Melanie Griffith i Dona Johnsona nie musi bać się o swoją pozycję w filmie, nawet jeśli fani książki widzieliby w roli Anastazji kogoś innego.
Zauważa jednak, że producentom filmu będzie ciężko dobrać aktora, który by do niej pasował. Oto dziesiątka tych, którzy podobno mają największe szanse.
Wampir czy model z reklamy majtek?
Mówi się, że jednym z faworytów jest przystojniak z Australii Luke Bracey. - Jest na szczycie listy - zapewnia informator "US Weekly". 24-latek nie jest gwiazdą - ma na koncie zaledwie kilka ról, m.in. w australijskiej operze mydlanej "Zatoka serc" oraz w romantycznej komedii "Monte Carlo", gdzie pojawił się u boku Leighton Meester.
Podobno zagrozić może mu 28-letni Billy Magnussen, który dopiero czeka na premierę filmowej wersji broadwayowskiego musicalu "Into the Woods", w którym zagrał u boku takich sław, jak Meryl Streep, Emily Blunt i Johnny Depp.
Zaś "Hollywood Reporter" twierdzi, że pod uwagę brany jest ktoś zupełnie inny: irlandzki aktor i model Jamie Dornan oraz brytyjski aktor Christian Cooke. Pierwszy znany jest z reklam bielizny Calvina Kleina i serialu "The Fall", zaś drugi występuje obecnie w nowej wersji "Romeo i Julii", gdzie główne role grają Hailee Steinfeld i Douglas Booth.
Magazyn jako pewniaka wymienia również gwiazdę serialu "Czysta krew" - 37-letniego Alexandra Skarsgarda. Zdaniem dziennikarzy "Hollywood Reporter" szanse ma też Theo James - 28-letni Brytyjczyk, który zrobił furorę jako przystojny arystokrata w serialu "Downton Abbey", który zmarł podczas seksu, a fanom horrorów fantasy spodobał się jako David w filmie "Underworld: Przebudzenie".
Przesiąknięty złem, ale zarazem pociągający
Blogerzy filmowi obstawiają jeszcze kogoś innego. W ich postach najczęściej padają nazwiska syna Clinta Eastwooda - Scotta Eastwooda (który ma na koncie niewielkie role w filmach "Flagi naszych ojców", "Invictus" i "Dopóki piłka w grze"), Matta Bomera (grał stripztizera w "Magic Mike'u") oraz Iana Somerhaldera, znanego z serialu "Pamiętniki wampirów", który już dawno wyraził zainteresowanie rolą.
- Mam książkę i po prostu zacząłem ją czytać. Bez wątpienia, zagranie Greya byłoby fenomenalnym doświadczeniem - powiedział w kwietniu Somerhalder.
Ale chyba największe uwielbienie wśród fanów "Pięćdziesięciu twarzy Greya" ma francusko-kanadyjski aktor François Arnaud, znany przede wszystkim z roli Cesara Borgii w serialu "Rodzina Borgiów". Jego bohater to wielki manipulator, przesiąknięty złem, ale zarazem pociągający, czyli niemal identycznie, jak Christian Grey.
- Rola Borgii, sama w sobie, jest dla mnie prezentem i błogosławieństwem. Mam nadzieję, że nie ostatnim. Wypatruję kolejnych postaci, nowych, interesujących projektów - Arnaud mówił niedawno w jednym z wywiadów.
Zdjęcia "Pięćdziesięciu twarzy Greya" mają rozpocząć się w listopadzie w Vancouver. Pewne jest, że na planie zjawi się Dakota Johnson i Jennifer Ehle, która zagra Carlę, matkę głównej bohaterki. Reszta obsady to niewiadoma.
Premiera filmu zaplanowana jest na sierpień 2014 roku.
Autor: am//gak / Źródło: tvn24.pl