Szwajcaria i Nemo wygrywają 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji w szwedzkim Malmö. Jury 37 krajów oraz eurowizyjna publiczność docenili piosenkę "The Code".
W nocy z soboty na niedzielę poznaliśmy zwycięzcę 68. finału Konkursu Piosenki Eurowizji. Od samego początku głosowania jurorów z 37 krajów Szwajcaria znajdowała się na szczycie notowania, gromadząc w sumie 365 jurorskich punktów. Na drugim miejscu znalazła się Francja, a podium zamykała Chorwacja. Polscy jurorzy w tym głosowaniu również najbardziej docenili Szwajcarię - otrzymała od naszego kraju 12 punktów. 10 powędrowało do reprezentantów Ukrainy.
O zwycięstwie przesądziły głosy publiczności. Bardzo mocno zyskała Ukraina, która wskoczyła na 3. miejsce całego konkursu, drugie zajęła ostatecznie Chorwacja, a na pierwszym pozostała jednak bezkonkurencyjna tej nocy Szwajcaria.
Eurowizja 2024. Kim jest Nemo
Nemo, urodzona w 1999 roku w szwajcarskim Biel osoba reprezentująca w Malmö Szwajcarię, jest niebinarna i nie używa rodzajowych zaimków osobowych. Preferują również, żeby zamiast zaimka osobowego, wstawiać w zdanie ich imię. Nemo wywołali falę zachwytu już podczas preselekcji krajowych. Jak czytamy na stronie Eurowizji muzyka Nemo porusza takie tematy jak tożsamość płciowa, zdrowie psychiczne i poszukiwanie swojego miejsca w świecie.
Zwycięski utwór "The Code" jest współprodukowany przez Polaków: Wojciecha Kostrzewę i Nikodema Milewskiego - łączy w sobie elementy kilku gatunków i estetyk muzycznych: pop, rap, drum and bass i opery. Natomiast tekst zawiera osobistą podróż Nemo w procesie odnajdywania własnej tożsamości płciowej.
Eurowizja 2024. Kontrowersje wokół finału
Wiele emocji jeszcze przed finałem narosło wokół reprezentującej Izrael 20-letniej Eden Golan. Jej występom już od pierwszych prób towarzyszyło buczenie i propalestyńskie okrzyki. Podczas sobotniego występu artystki, wśród braw, również słychać było wyraźnie gwizdy ze strony publiczności.
ZOBACZ TEŻ: Gwizdy podczas występu reprezentantki Izraela. Protesty i zamieszanie w trakcie finału Eurowizji
Wcześniej ogłoszono, że z finału konkursu wykluczony został holenderski artysta Joost Klein. Był on wymieniany jako jeden z faworytów konkursu. Europejska Unia Nadawców podała w oświadczeniu, że "szwedzka policja wszczęła dochodzenie w sprawie skargi złożonej przez kobietę z ekipy produkcyjnej po incydencie, do którego doszło po występie artysty w czwartkowym półfinale".
Źródło: tvn24.pl