To jest ambitne widowisko science fiction. Tutaj naprawdę są poruszane ważne tematy, niespecjalnie pojawiające się w filmach za wywrotkę dolarów - mówił o filmie "Diuna: część druga" krytyk filmowy Łukasz Muszyński. Jak dodał, pojawia się tu "absolutny gwiazdozbiór młodego Hollywood".
Od dziś w kinach można już oglądać "Diunę: część drugą" w reżyserii Denisa Villeneuve'a. To kultowa historia przedstawiająca losy Paula Atrydy, w której zemsta, przyprawa i proroctwo spotykają się na pustynnej planecie. W środę odbyła się polska premiera filmu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Przykro mi, nie ma już dla was świata"
O "Diunie: części drugiej" mówił w poranku "Wstajesz i wiesz" w TVN24 krytyk filmowy Łukasz Muszyński (Filmweb).
- Jest dużo więcej akcji niż w pierwszej części. Poznajemy nowych bohaterów, pojawia się między innymi Feyd-Rautha Harkonnen, czyli bratanek barona Harkonnena, grany przez nominowanego do Oscara Austina Butlera, który grał Elvisa - mówił.
Jak dodał, "to jest zupełnie inna postać". - On przeszedł niesamowitą transformację fizyczną do tej roli i wciela się w naprawdę złowrogiego psychopatę, którego ulubionym zadaniem jest doświadczanie i przyjmowanie bólu - zwracał uwagę Muszyński. - W ogóle, jeżeli spojrzymy na obsadę tego filmu, to jest tutaj absolutny gwiazdozbiór młodego Hollywood, bo jest Timothee Chalamet, jest Zendaya, jest Austin Butler, jest Florence Pugh i wszyscy są świetni - podkreślał.
"Takie tematy niespecjalnie pojawiają się w filmach za wywrotkę dolarów"
Zdaniem Muszyńskiego, "oprócz tego, że jest to wielkie widowisko science fiction, to jest ambitne widowisko science fiction". - Tutaj naprawdę są poruszane ważne tematy - polityka, ekologia, fundamentalizm religijny i wpływ na społeczeństwo - zaznaczył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Diuna: część druga" w reżyserii Denisa Villeneuve'a. Arcydzieło, które przekracza granice
- Takie tematy niespecjalnie pojawiają się w filmach za wywrotkę dolarów, a przypomnijmy, że "Diuna: część druga" kosztowała blisko 200 milionów dolarów - mówił gość TVN24.
Dodał, że "warto też zwrócić uwagę na reżysera tego dyptyku, Denisa Villeneuve'a". - On wcześniej nakręcił między innymi "Blade Runner 2049". Myślę, że jeden z lepszych sequeli w historii kina, który musiał zmierzyć się z legendą klasycznego "Łowcy Androidów" z lat 80. i wyszedł z tego zderzenia obronną ręką - ocenił Muszyński.
"Diuna: Część druga" w kinach
Film jest kontynuacją "Diuny", filmu z 2021 roku w reżyserii Denisa Villeneuve'a zrealizowanego na podstawie kultowej powieści Franka Herberta z 1965 roku o tym samym tytule.
"Diuna: Część druga" to produkcja Warner Bros. Discovery, właściciela TVN24. Pierwszą część "Diuny" można obejrzeć w Playerze.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros. Pictures