"Otwiera się droga do widza. Cannes zwiększa szanse"

Źródło:
tvn24.pl

Mieliśmy poczucie, że musimy udowodnić, że uda się nam zrobić świetny film. A teraz nasze przekonanie zostało potwierdzone przez Cannes. I to jest świetne uczucie - ocenia w rozmowie z tvn24.pl reżyser i scenarzysta Magnus von Horn. Jego najnowszy film "Sweat" znalazł się w oficjalnej selekcji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes jako jedyna polska produkcja.

73. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes miała odbyć się w dniach 12-23 maja. Jednak w związku z epidemią COVID-19 najbardziej prestiżowy festiwal filmowy świata został odwołany. Dyrektor artystyczny imprezy Thierry Fremaux - zgodnie z zapowiedziami - ogłosił w środę wieczorem listę filmów, które trafiły do oficjalnej selekcji. Wybrano 56 spośród 2067 zgłoszonych obrazów. Pojawiły się na niej najnowsze tytuły takich twórców, jak Wes Anderson, Francois Ozon, Thomas Vinterberg, Francis Lee czy Steve McQueen. Jedyną polską produkcją w tej grupie jest "Sweat" Magnusa von Horna.

- Kilka dni temu otrzymaliśmy od organizatorów festiwalu komunikat, że zostaliśmy zaproszeni do tego grona. Bardzo się cieszyliśmy. Była to dla nas duża niespodzianka. Jednak dopiero podczas środowej konferencji, gdy usłyszałem, że padł tytuł filmu oraz moje imię i nazwisko, uwierzyłem, że to dzieje się to naprawdę - mówi Magnus von Horn w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną z portalu tvn24.pl. - Byliśmy z ludźmi z ekipy na Zoomie, później pojawił się też szampan - dodaje ze śmiechem reżyser.

Urodzony w Szwecji von Horn, absolwent, a obecnie wykładowca Szkoły Filmowej w Łodzi, z pełnometrażową fabułą debiutował w 2015 roku. "Intruz" światową premierę miał w ramach sekcji Directors' Fortnight canneńskiego festiwalu w 2015 roku i nominowany był do Złotej Kamery - nagrody dla najlepszego debiutu filmowego podczas festiwalu. Pokazywany był również na festiwalach w Toronto, Karlowych Warach i San Sebastian. Rozpowszechniano go w 10 krajach.

Wcześniej von Horn pokazywał swoje krótkie metraże między innymi na festiwalach w Locarno czy Sundance.

Zwiastun filmu "Intruz" w reżyserii Magnusa von Horna
Zwiastun filmu "Intruz" w reżyserii Magnusa von Horna21.05.2015 | Zwiastun filmu "Intruz" w reżyserii Magnusa von Hornamaterialy dystrybutora

Co oznacza, że obie jego fabuły zostały dostrzeżone przez selekcjonerów z Cannes? - Otwiera się droga do widza. Cannes zwiększa szanse filmom na dotarcie do większej publiczności. Dla filmu jest to czasem kwestia być albo nie być - podkreśla von Horn.

- Sam fakt bycia zauważonym ma ogromne znaczenie, bo dodaje wiary w siebie i w swoje możliwości. "Sweat" nie był łatwy do zrobienia. Dostaliśmy wsparcie od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Łódzkiego Funduszu Filmowego, Canal + i instytutu szwedzkiego, natomiast mieliśmy mały budżet i realizowaliśmy film z wieloma trudnościami. Nie wszyscy reagowali entuzjastycznie. Wiele zaryzykowaliśmy. Mieliśmy poczucie, że musimy udowodnić, iż ostatecznie uda się nam zrobić świetny film. A teraz nasze przekonanie zostało potwierdzone przez kogoś z zewnątrz, przez Cannes. I to jest świetne uczucie - mówi reżyser.

Fremaux informował, że premiery wyselekcjonowane filmy będą mieć na jednym z zaprzyjaźnionych festiwali - w Toronto, San Sebastian, Pusanie, Rzymie czy podczas przyszłorocznej edycji festiwalu Sundance. Dodał, że wszystkie trafią do kin najpóźniej do wiosny 2021 roku. Von Horn twierdzi, że jeszcze nie zna szczegółów tego, co z filmem się stanie. - Wiemy, że organizatorzy festiwalu w Wenecji nie są zainteresowani filmami wybranymi przez festiwal w Cannes. Podejmiemy starania, żeby premiera odbyła się na jakimś dużym festiwalu - zapowiada reżyser.

Trzy dni z życia celebrytki

"Sweat" to druga pełnometrażowa fabuła szwedzkiego filmowca tworzącego w Polsce. - Jest to historia trzech dni z życia Sylwii, motywatorki fitnessu, celebrytki w mediach społecznościowych. Poznajemy ją w momencie, w którym musi przewartościować pewne rzeczy w swoim życiu, zastanowić się nad swoją codziennością, bo dowiaduje się, że ma stalkera - streszcza von Horn.

Jego dotychczasowe filmy łączyło studium zbrodni, kary, zgłębianie tego, co mroczne w ludziach. Czy w "Sweat" będzie podobnie? - Lubię zbliżać się do ludzi, postaci, z którymi na pierwszy rzut oka mamy niewiele wspólnego. Jednak intuicja podpowiada mi, że łączy nas bardzo dużo, tylko trzeba wejść głębiej. Chodzi o to, że w każdym z nas jest coś z mordercy. W tym przypadku pokazuję celebrytkę mediów społecznościowych, kogoś, kto spontanicznie jest w stanie obedrzeć się z prywatności. Takie publiczne pokazywanie swojego życia jest dla mnie obce, a jednocześnie bardzo ciekawe - wyjaśnia reżyser i scenarzysta. - Poszukuję tego, co nas - ludzi - łączy. Chciałbym, żeby widzowie również znaleźli te elementy wspólne. To łączy "Intruza" i "Sweat", jednak opakowałem to w zupełnie inne historie - dodaje twórca.

Magdalena Koleśnik w filmie "Sweat" Magnusa von HornaLava Films

W roli głównej debiutuje Magdalena Koleśnik. - Szukaliśmy najlepszej osoby do roli Sylwii. To był bardzo długi proces, w którym udział brały bardziej i mniej znane aktorki. Jednak aspekt popularności był dla nas drugorzędny. Magda okazała się być najlepszą do tej roli. Wiedziałem, że będzie musiała włożyć bardzo dużo pracy, żeby stworzyć swoją postać. Chociaż casting trwał bardzo długo, to właśnie Magda była pierwszą, z którą rozmawialiśmy. I chociaż uznaliśmy, że jest bardzo ciekawa, szukaliśmy dalej. Magda była cztery albo pięć razy na zdjęciach próbnych. Ale interesujące w niej było również to, że wtedy nie miała jeszcze konta na Instagramie, nie miała żadnej wiedzy o mediach społecznościowych. Musiała przejść pewną metamorfozę, żeby stworzyć pełną postać. Na koniec zdjęć Magda znalazła siebie w Sylwii i mówiły tym samym językiem – relacjonuje von Horn.

W pozostałych rolach pojawili się miedzy innymi Julian Świeżewski, Aleksandra Konieczna i Zbigniew Zamachowski.

"Sweat" powstał pięć lat po "Intruzie". Jak tłumaczy ich twórca, długa przerwa pomiędzy jednym a drugim filmem nie wynika tylko z trudności, jakie napotykał po drodze. - Po zakończeniu prac nad "Intruzem" nie wiedziałem za bardzo, jakie filmy chcę robić i stratowałem od zera. Pracuję dosyć wolno, długo czasu poświęcam scenariuszowi. Na tym etapie włącza się u mnie też kwestia reżyserii. Może gdybyśmy szybciej dostali dofinansowanie, pewnie skończylibyśmy "Sweat" rok wcześniej. Jednak nauczyłem się również, żeby rozwijać kilka pomysłów jednocześnie, żeby po filmie nie znaleźć się w sytuacji bez żadnego projektu. Kolejny mój tytuł nie pojawi się za pięć lat, ale wolę odpukać - zaznacza.

"Bardzo się cieszę, że udało się nam zdążyć przed epidemią"

Główne prace przy filmie zakończyły się jeszcze przed ogłoszeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce. - Jestem szczęściarzem i bardzo współczuję tym wszystkim, którzy musieli przerwać plany zdjęciowe czy nie mogli nawet ich rozpocząć. Bardzo się cieszę, że udało się nam zdążyć przed epidemią. Mogliśmy dokończyć film bez potrzeby spotykania się - zaznacza.

- Mam nadzieję, że po pandemii nie będziemy tylko marzyć o powrocie do tego, co było. W tym czasie doświadczyliśmy nowych rzeczy, z których powinniśmy wyciągnąć wnioski - podsumowuje Magnus von Horn.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl