Sąd nakazał żonie Billa Cosby'ego Camille zeznawać w sprawie cywilnej wytoczonej mu przez siedem kobiet, które oskarżają go także o molestowanie seksualne.
Amerykański komik Bill Cosby, któremu od lat wiele kobiet zarzuca, że molestował je seksualnie, został w zeszłym tygodniu formalnie postawiony w stan oskarżenia za takie przestępstwo.
Proces cywilny wytoczyło komikowi także siedem kobiet, które oskarżają go o zniesławienie. Zarzucają mu, że przedstawiał je jako kłamczynie po tym, jak zaczęły publicznie formułować swoje oskarżenia.
Na reakcję aktora nie trzeba było długo czekać - wniósł własne pozwy, w których oskarża kobiety o zepsucie mu reputacji i zniszczenie jego planów zawodowych.
Nie przekonała sądu
W procesie kobiet przeciwko komikowi będzie musiała zeznawać żona aktora, Camille, która odpowiada jednocześnie za jego interesy. Kobieta przekonywała, że wezwanie jej do sądu będzie nakładaniem na nią nieuzasadnionego obciążenia. Twierdzi też, że nie ma wiedzy na temat opisywanych w pozwie wydarzeń. Sąd odrzucił te argumenty i będzie musiała złożyć zeznania 6 stycznia. Będzie to pierwszy raz, kiedy pod przysięgą odpowie na pytania dotyczące zachowania i czynów męża.
Camille poślubiła aktora w 1964 r. Miała wtedy 18 lat. W zeszłym roku, gdy o oskarżeniach pod adresem komika ponownie stało się głośno, wydała oświadczenie, w którym zapewniła o swoim wsparciu dla męża. Stwierdziła wtedy, że stał się ofiarą niezweryfikowanych oskarżeń.
Jeśli 78-letni Cosby zostanie uznany za winnego, będzie mu grozić do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Cosby znany jest głównie z roli dr. Cliffa Huxtable'a, którego kreował w serialu "The Cosby Show" w latach 80. i 90. ub. wieku. Jednak w ub.r. jego kariera, częściowo z powodu tych oskarżeń, załamała się. Stacje telewizyjne wycofały się z projektów widowisk i seriali z jego udziałem.
Autor: kg//gak / Źródło: CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock