"Twarz" Małgorzaty Szumowskiej została nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem - Grand Jury Prize podczas 68. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Złotego Niedźwiedzia otrzymała Adina Pintile z Rumunii za "Touch me not". Grand Jury Prize jest drugą co do ważności nagrodą festiwalu.
Jedynymi laureatami Srebrnego Niedźwiedzia Grand Jury Prize byli Roman Polański ("Wstręt" w 1965 roku) i Wojciech Marczewski ("Dreszcze" w 1982 roku).
Film Szumowskiej jest "współczesną baśnią o człowieku, który stracił twarz w wypadku". Jacek, główny bohater filmu, po nowatorskiej operacji wraca do rodzinnej miejscowości, ale ludzie nie wiedzą, jak go traktować, więc staje się dla nich kimś obcym.
W rolach głównych w "Twarzy", która na Festiwalu została pokazana w Konkursie Głównym, wystąpili między innymi Mateusz Kościukiewicz, Agnieszka Podsiadlik oraz Małgorzata Gorol.
Niedźwiedzie tegorocznej edycji
Najlepszym filmem festiwalu został "Touch me not" Adiny Pintile.
Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz otrzymali Manuel Alcala i Alonso Ruizpalacios za "Museo". Wes Anderson otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera za swój najnowszy film "Isle of Dogs".
Srebrny Niedźwiedź - nagroda Alfreda Bauera trafiła do Marcelo Martinessiego za "Las Herederas". Grająca główną rolę w tym filmie Ana Brun otrzymała Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszej aktorki.
Najlepszym aktorem został Francuz Anthony Bajon za rolę w "La priere".
"Mocny i bardzo potrzebny film"
- Jest to mocny i bardzo potrzebny film - oceniła w rozmowie z tvn24.pl Patrycja Wanat, dziennikarka filmowa radia TOK FM. Jej zdaniem film wywoła dużą dyskusję. - Szumowska wbija kij w mrowisko. Odważnie sięga po współczesne polskie problemy, mówi o braku akceptacji, bezmyślnej religijności pozbawionej refleksji - zwróciła uwagę dziennikarka, podkreślając doskonałe aktorstwo Agnieszki Podsiadlik.
Ola Salwa, krytyczka filmowa i programerka Transatlantyk Festival, w rozmowie z tvn24.pl podkreśla zwłaszcza komediowy wymiar filmu. - Podoba mi się, że "Twarz" to ironiczna i zręczna komedia o Polsce, trochę nawiązująca do "Misia", punktująca polskie absurdy choć w mniejszej skali. Jednocześnie widać w filmie artystyczne DNA Szumowskiej - jej talent do pracy z naturszczykami, oko do detalu, zacięcie do eksperymentowania z filmową formą - powiedziała Salwa.
Nagrody dla polskich koprodukcji
Rosyjsko-polsko-serbska koprodukcja "Dowłatow" w reżyserii Aleksieja Germana jr. otrzymała nagrodę Berliner Morgenpost Readers’ Jury Award przyznawaną przez jurorów - przedstawicieli czytelników berlińskiego dziennika "Berliner Morgenpost".
Autorka kostiumów do filmu Elena Okopnaya otrzymała Srebrnego Niedźwiedzia za wybitny wkład artystyczny do filmu. Krytycy szczególnie zwracają uwagę na zdjęcia autorstwa polskiego operatora Łukasza Żala i kreację aktorską występującego w tytułowej roli serbskiego aktora Milana Marića.
Jay Weissberg z "Variety" podkreśla, iż "siła tego filmu leży w jego warstwie wizualnej", a zdjęcia Łukasza Żala nazywa "urzekającymi", pisząc o wyjątkowym charakterze ujęć tworzących spójny rytm ze scenografią autorstwa Eleny Okopnej. "Germanowi udaje się uchwycić atmosferę Leningradu lat 70., gdyż przywiązuje dużą wagę do detali i podobnie jak w swoich poprzednich filmach prowadzi nieśpieszną narrację, (...) a scenariusz nie jest przeładowany scenami recytowania poezji, co niestety często ma miejsce w przypadku filmów o tej tematyce".
Deborah Young z "The Hollywood Reporter", nazywając "Dowłatowa" "ekscytującym portretem stagnacji", podkreśla, że "reżyser Aleksiej German jr. spogląda na komunistyczną przeszłość swojego kraju i w poetycki sposób przywołuje dawno utracony świat, w którym poezja odgrywała niezwykle ważną rolę, a pisarze woleli umierać z głodu, niż pisać kiczowate teksty i kłamstwa". Jonathan Romney, doceniając film na łamach "Screen International", podkreśla, iż "nie jest to zwyczajny film biograficzny, ale raczej niezwykle realistyczne odtworzenie minionej ery rosyjskiej kultury, gdy literatura była sprawą życia i śmierci". Gus Edgar z "Film Inquiry" również zachwyca się atmosferą filmu, porównując nastrój "Dowłatowa" między innymi z filmami Luisa Buñuela.
Nick James z British Film Institute pisze natomiast, że "film Germana może stanowić dobrą lekcję dla zachodniego kina i jest świadectwem czasów, w które wkroczymy, gdy literatura nie będzie grać w naszym życiu już pierwszoplanowej roli".
Polska firma producencka Madants wspólnie z niemiecką Match Factory Productions i izraelską Transfax Film Productions otrzymała Euroimages Co-Production Development Award za film "The War Has Ended" Hagara Ben Ashera. Jest to nagroda przyznawana za najlepszą międzynarodową koprodukcję, w którą zaangażowane są przynajmniej dwa kraje należące do grupy Euroimages.
Film otrzymał również nagrodę Arte International Prize, którą przyznaje grupa medialna ARTE.
Berlinale po raz 68.
Przewodniczącym jury Konkursu Głównego Berlinale był jeden z najwybitniejszych współczesnych reżyserów niemieckich - Tom Tykwer.
Reżyser sześciokrotnie prezentował swoje filmy na berlińskim festiwalu. Jednak tylko "Niebo" w 2002 roku walczyło w Konkursie Głównym. Dwa lata później o nagrody walczył z krótkometrażową "Prawdą". Światową sławę przyniósł mu film z 1998 roku "Biegnij Lola, biegnij", który został nagrodzony na festiwalu Sundance 1999 roku. Ostatnio 52-letni filmowiec pracuje nad produkcją telewizyjną (wspólnie z Henkiem Handloegtenem i Achimem von Borriesem) "Babylon Berlin", który jest jedną z najdroższych telewizyjnych produkcji dramatycznych w Europie.
68. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie zakończy się 25 lutego 2018 roku.
Autor: tmw//now / Źródło: tvn24.pl, PAP, PISF