Pies pogryzł dziecko i ojca. Policjant wyciągnął broń i "uśmiercił zwierzę"

Agresywne psy zagryzły innego psa (zdjęcie ilustracyjne)
Pogryzienie przez psa we Włocławku
We Włocławku (woj. kujawsko-pomorskie) pies pogryzł dziecko i ojca. Konieczna była interwencja policjantów, którzy - by umożliwić wejście do mieszkania ratownikom medycznym - strzelili do agresywnego czworonoga. Trzylatka i jej ojciec trafili do szpitala.

Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie (13 czerwca) w jednym z mieszkań w centrum Włocławka.

- Gdy policjanci przyjechali na miejsce, ratownicy medyczni nie mogli wejść do mieszkania z tego względu, że pies był na klatce schodowej. Policjanci najpierw użyli paralizatora. To jednak nie poskutkowało. Pies nie uspokoił się. Jeden z policjantów przy wykorzystaniu broni służbowej uśmiercił zwierzę, co pozwoliło na wejście ratowników do środka i udzielenie pomocy - przekazał młodszy aspirant Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Pies najpierw pogryzł dziecko, później zaatakował ojca

Wiadomo, że pies zaatakował trzyletnią dziewczynkę. Zwierzę próbował odciągnąć ojciec dziecka, który również został pogryziony.

- Poszkodowane zostały dwie osoby - dziecko oraz rodzic. Pies najpierw zaatakował dziecko, a ojciec próbował go odciągnąć i wypchnąć na klatkę schodową. Te osoby trafiły do szpitala. Dziewczynka miała obrażenia ciała poniżej, a mężczyzna powyżej siedmiu dni - dodał policjant.

Jak dodał, był to starszy pies, który żył z rodziną ponad 12 lat.

- Na razie nie wiadomo, co było przyczyną ataku zwierzęcia. Wyjaśni to sekcja zwłok - podkreślił Tomaszewski.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: