Kujawsko-pomorscy policjanci, działający w specjalnej grupie Speed, od początku roku do końca września, zatrzymali 441 praw jazdy, w tym 288 za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Od początku roku na drogach województwa kujawsko-pomorskiego zginęło w wypadkach 89 osób. W wielu przypadkach główną przyczyną była właśnie nadmierna prędkość.
Każdego dnia w regionie kujawsko-pomorskim, policjanci z grupy Speed zatrzymują kierowcę, który jechał o 50 km/h lub więcej za szybko w terenie zabudowanym.
Jak przekazał reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz, gdy jedziemy 50 km/h, czyli zgodnie z przepisami, wówczas droga hamowania w sytuacji, kiedy wydarzy się coś niespodziewanego, wynosi 27 metrów. Wówczas mamy szansę, żeby zdążyć. Gdy jedziemy 60 km/h, to droga hamowania wydłuża się do 37 metrów. Szanse wtedy raptownie maleją.
Policjanci surowo karzą kierowców
Sidorkiewicz podkreślił, że w przypadku kierowców, o których mowa, to jechali oni co najmniej 100 km/h. Wyjaśnił, że jeśli na jezdnię wbiegnie dziecko, bądź pojawi się hulajnoga, to takie osoby nie mają żadnych szans, aby zareagować. Kierowcy są w takich wypadkach surowo karani między innymi czasowym odebraniem prawa jazdy. Tylko w ciągu pierwszych 9 miesięcy policjanci złapali 288 takich kierowców. Oprócz tego policjanci odebrali prawo jazdy 153 kierowcom, którzy jeździli zbyt brawurowo. W tym czasie policjanci wystawili 31 tysięcy mandatów.
- Grupa Speed skontrolowała w ciągu 9 miesięcy ponad 35 tysięcy pojazdów. Policjanci ujawnili ponad 36 tysięcy wykroczeń. Dotyczyło to głównie przekroczenia prędkości. Jako społeczeństwo jeździmy zdecydowanie za szybko - przekraczamy nadmiernie prędkość, nie zwracamy uwagi na ograniczenia prędkości. W tym czasie policjanci zatrzymali prawie pół tysiąca praw jazdy, z czego głównie za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym - podkomisarz Remigiusz Rakowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Od początku roku do końca września na drogach województwa kujawsko-pomorskiego w wypadkach zginęło 89 osób.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Bydgoszczy