Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci czteroletniej dziewczynki w Zagórzanach niedaleko Gorlic. 40-letnia matka dziecka usłyszała zarzut zabójstwa. Powołani zostaną biegli do oceny jej stanu psychicznego.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące 40-letniej matki podejrzanej o zabójstwo czteroletniej córki w Zagórzanach pod Gorlicami – poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn.
W poniedziałek w Zagórzanach pod Gorlicami policja znalazła w domu ranne dwie osoby - 40-latkę i jej czteroletnią córkę. Dziecka nie udało się uratować. Informacje o rannych funkcjonariusze otrzymali z centrum powiadomienia ratunkowego. Podał je członek rodziny, który zauważył je przez okno domu.
Kobiecie postawiono zarzut zabójstwa córki. W czwartek sąd zastosował wobec niej areszt na trzy miesiące – przekazała rzeczniczka prokuratury.
Prokurator Rataj-Mykietyn poinformowała, że podejrzana została przesłuchana przez prokuratura. Przyznała się do stawianego jej zarzutu i złożyła obszerne wyjaśnienia.
Ich treści, ze względu na charakter sprawy, prokuratura nie zdradza.
Prokurator powoła biegłych psychiatrów do oceny stanu kobiety
- Kobieta zostanie przewieziona do aresztu śledczego, tam będzie podjęta decyzja o sposobie wykonywania tego tymczasowego aresztowania. Niezależnie od tego prokurator powoła biegłych psychiatrów do oceny stanu psychicznego i poczytalności tej podejrzanej w chwili popełnienia czynu i możliwości pokierowania przez nią swoim postępowaniem - zapowiedziała prokurator.
W środę przeprowadzona została sekcja zwłok ofiary w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie – wykazała ona, że śmierć nastąpiła w wyniku utopienia.
Źródło: PAP/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24