Nie żyje czteroletnia dziewczynka. Zarzut zabójstwa usłyszy jej matka

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Prokuratura Rejonowa w Gorlicach wszczęła we wtorek śledztwo w sprawie śmierci czteroletniej dziewczynki w miejscowości Zagórzany w powiecie gorlickim (woj. małopolskie).

- 40-letnia matka dziewczynki została zatrzymana. Przebywa obecnie w szpitalu w Gorlicach, jest pod nadzorem funkcjonariuszy policji - powiedział tvn24.pl zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach Sławomir Korbelak. - Dzisiaj zostało wydane postanowienie o przedstawieniu kobiecie zarzutu zabójstwa - dodał.

40-latce może grozić nawet dożywotnie więzienie. Do szpitala we wtorek udał się prokurator, aby wykonać czynności procesowe. Nie wiadomo jednak, czy - ze względu na stan zdrowia kobiety - dojdą one do skutku. Prokuratura zamierza wnioskować też o areszt.

W poniedziałek około godziny 13.30 służby otrzymały przez numer alarmowy 112 zgłoszenie dotyczące dwóch osób wymagających pomocy w jednym z mieszkań w miejscowości Zagórzany w powiecie gorlickim.

Jak poinformował nas wtedy podkomisarz Gustaw Janas z gorlickiej policji, służby siłowo weszły do mieszkania. Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, pomoc wezwał dziadek dziewczynki.

Na miejscu znaleźli 40-letnią kobietę i jej czteroletnie dziecko - dziewczynkę. Obie wymagały pomocy medycznej.

We wtorek prokurator Korbelak powiedział nam, że kobieta miała obrażenia zewnętrzne.

40-letnia matka trafiła do szpitala w Gorlicach, z kolei po czterolatkę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach przekazał, że życia dziewczynki nie udało się uratować..