Wszyscy sędziowie Sądu Okręgowego w Tarnowie złożyli wnioski o wyłączenie ich z udziału w procesie w sprawie zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan - poinformował w poniedziałek rzecznik tamtejszego sądu Tomasz Kozioł.
Do brutalnego zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan doszło w 1998 roku w Szczucinie (Małopolska).
W piątek prokuratura skierowała do sądu w Tarnowie akt oskarżenia w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Oprócz głównych oskarżonych Pawła K. i jego ojca Józefa K., na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiądzie 15 innych osób, w tym 14 byłych i obecnych funkcjonariuszy policji.
"Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem"
Do zabójstwa 17-latki doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 roku. Ciało znalazł następnego dnia przy wale Wisły w Łęce Szczucińskiej przypadkowy przechodzień. Z sekcji zwłok wynikało, że dziewczyna została uduszona, chociaż sprawcy upozorowali napaść seksualną.
Prokuratura przedstawiła Pawłowi K. zarzut zabójstwa Iwony Cygan ze szczególnym okrucieństwem. Doszło do tego w maju 2017 roku - po prawie 19 latach od zbrodni. Zarzut współsprawstwa w popełnieniu tego zabójstwa usłyszał Józef K. - ojciec podejrzanego.
Według prokuratury, Paweł K. w sierpniu 1998 r., korzystając z pomocy dwóch osób, zadał w Szczucinie swojej ofierze liczne ciosy twardym narzędziem, a następnie wywiózł ją w okolice wałów przeciwpowodziowych w Łęce Szczucińskiej i - brutalnie krępując - doprowadził do śmierci.
Podczas przesłuchania w prokuraturze 46-letni Paweł K., sprowadzony 11 maja tego roku z Austrii do Polski i tymczasowo aresztowany, nie przyznał się do zarzutu i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień, nie chciał także odpowiadać na pytania.
W sprawie tej zarzuty usłyszała również Renata G.-D. - koleżanka zamordowanej Iwony Cygan. Prokurator zarzucił jej popełnienie czterech przestępstw składania fałszywych zeznań.
Kara dla policjanta
W sumie zarzuty przedstawiono 18 podejrzanym. Byłym i obecnym funkcjonariuszom policji prokurator zarzucił nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz poplecznictwo, czyli utrudnianie postępowania karnego.
Jeden z funkcjonariuszy policji dobrowolnie poddał się karze uzgodnionej z prokuratorem. Sąd Rejonowy w Dąbrowie Tarnowskiej uwzględnił ten wniosek i wymierzył mu karę 11 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący dwa lata oraz karę grzywny w wysokości trzech tysięcy złotych.
"Złożyliśmy wnioski o nasze wyłączenie"
Rodzina zamordowanej Iwony Cygan domagała się przeniesienia sprawy do innego sądu. Sędzia Kozioł w poniedziałek potwierdził, że akt oskarżenia wpłynął do sądu i równocześnie poinformował, iż wszyscy sędziowie złożyli wnioski o wyłączenie ich od udziału w tej sprawie.
- Przesłankę wniosku stanowi to, że jedna z osób objęta aktem oskarżenia, chodzi o jednego z byłych policjantów, jest osobą powiązaną rodzinnie z dwójką sędziów tarnowskich sądów - jednym sędzią sądu okręgowego i jednym z sędziów sądu rejonowego - zaznaczył.
- Uważamy, że ta okoliczność mogłaby zarówno u stron postępowania, jak i u opinii publicznej nasunąć wątpliwości, co do bezstronności sądu w tej sprawie. Celem uniknięcia tej sytuacji złożyliśmy wnioski o nasze wyłączenie - dodał.
Jak poinformował rzecznik, we wtorek wnioski sędziów o wyłączenie wraz z aktami sprawy zostaną przesłane do Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który je rozpozna. -Jeżeli Sąd Apelacyjny przychyli się do nich, to wtedy wyznaczy inny, równorzędny sąd, który będzie te sprawę prowadził - poinformował Kozioł.
"Zmowa milczenia"
Przed laty śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Obecne postępowanie wznowiono i kontynuował je zamiejscowy krakowski wydział Prokuratury Krajowej wraz z policjantami ze specjalnej grupy, zajmującej się niewyjaśnionymi zbrodniami sprzed lat - Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Zatrzymania podejrzanych zaczęły się po przełamaniu przez śledczych "zmowy milczenia", w grudniu ubiegłego roku.
Autor: wini/kk / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24