Zabił matkę i babkę. Nie odpowie za to przed sądem

Marcin S. przebywa w areszcie
Marcin S. przebywa w areszcie
Źródło: TVN24 Katowice

Marcin S., który przyznał się do zamordowania dwóch kobiet i zabicia psa, najprawdopodobniej nie będzie odpowiadał za swoje czyny. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o umorzenie śledztwa oraz o umieszczenie mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Biegli stwierdzili, że w chwili popełnienia przestępstwa Marcin S. był niepoczytalny.

- Skierowaliśmy zatem wniosek o umorzenie śledztwa - informuje Elżbieta Potaczek-Bara z tarnowskiej prokuratury. Opinia biegłych potwierdza wcześniejsze ustalenia, że Marcin S. korzystał z poradni zdrowia psychicznego. Najprawdopodobniej leczył się na depresję.

Policja ustaliła, że zatrzymany leczył się psychiatrycznie

Policja ustaliła, że zatrzymany leczył się psychiatrycznie

Zabił dwie osoby

17 stycznia Marcin S. zabił swoją matkę, babkę i psa. Jak mówiła Elżbieta Potaczek-Bara, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa matki, którą kilkukrotnie ugodził nożem w klatkę piersiową, głowę i tułów.

Postawiono mu też zarzut zabójstwa babki, poprzez zadanie jej ciosów ostrym narzędziem. Trzeci zarzut dotyczył stosowania gróźb i przemocy w celu zmuszenia siostry do zaniechania wezwania pomocy i usuwania wspólnie zwłok nieżyjących. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów.

Jak informuje Polaczek-Bara, Marcin S. cały czas przebywa w areszcie. Zachodzi niebezpieczeństwo, że będąc na wolności, stanowiłby zagrożenie i mógł popełnić kolejne przestępstwo.

Do zabójstw doszło w Sobolowie (Małopolska):

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: SDK//rzw / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: