43-letni kierowca volkswagena wjechał pod jadącą przed nim ciężarówkę. Zginął na miejscu.
Do wypadku doszło w środę rano w miejscowości Koliszowy (Świętokrzyskie). Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego policji przed godziną 7.
- Kierujący volkswagenem prawdopodobnie zasłabł albo stracił przytomność. Wjechał w samochód ciężarowy – relacjonuje Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
- Pierwszy na miejscu był zastęp OSP z Rudy Malenieckiej – informuje Ryszard Stańczak, zastępca komendanta PSP Końskie.
Następni byli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. W sumie na miejscu pracowało pięć zastępów. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Poszkodowany był uwięziony w samochodzie, wydostaliśmy go – podaje dalej Stańczak. Kierowca ciężarówki, z którą zderzył się samochód osobowy, nie odniósł żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Bardzo poważnych obrażeń, między innymi głowy, doznał natomiast 43- latek siedzący za kierownicą osobówki. – Odstąpiono od czynności ratowniczych. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon kierowcy – uzupełnia zastępca komendanta.
Jak ustalili strażacy, kierowca volkswagena jechał z Niemiec.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PSP Końskie