W sobotę rozpoczęły się ferie dla uczniów z czterech województw. Dla tych, którzy czas wolny chcą spędzić w stolicy polskich Tatr, podróż nie będzie łatwa. Na Zakopiance tworzą się spore korki. Dodatkowo spadł śnieg, co oznacza, że warunki na drodze są trudne.
W sobotę ferie zimowe zaczęły się dla uczniów z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego.
Ci, którzy wypoczywać chcą w Zakopanem, muszą uzbroić się w cierpliwość. Zakopianka jest zakorkowana.
Do Białego Dunajca w 3 godziny
Jak mówi reporter TVN24 Marcin Kwaśny, z Krakowa do oddalonego o 100 km Białego Dunajca jedzie się 3 godziny. Stamtąd do Zakopanego jeszcze 10 km.
Pierwszy korek kierujący napotkają już w Rabce. Kolejny właśnie przed mostem w Białym Dunajcu.
Wzmożony ruch spowodowany jest nie tylko początkiem ferii, ale także nocnymi opadami śniegu. - W Małopolsce sypnęło śniegiem i wiele osób zdecydowało się na jedno bądź dwudniowy wyjazd – podkreśla Kwaśny.
Sprawdzą autokary
Wraz z początkiem ferii ruszyła też akcja Bezpieczny Autokar. Od dziś aż do końca lutego inspekcja ruchu drogowego wyrywkowo sprawdzać będzie pojazdy wiozące dzieci na ferie. Sprawdzać będą nie tylko bezpieczeństwo autokaru, ale i samych kierowców: czy są trzeźwi oraz czy nie przekroczyli dopuszczalnego czasu jazdy.
Akcja bezpieczny autokar od dziś do końca lutego sprawdza wyrywkowo autokary które wożą dzieci na ferie sprawdzają stan techniczny pojazdów oraz to czy kierowcy są trzeźwi.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków