38-latek z Tarnowca (Podkarpacie) miał w domu kilkadziesiąt pocisków i niewybuch z czasów II wojny światowej. Mężczyzna trzymał niebezpieczny przedmiot na kuchni kaflowej, jako ozdobę.
W trakcie przeszukania domu 38-latka funkcjonariusze znaleźli drewnianą skrzynię, a w niej kilkadziesiąt pocisków karabinowych różnego kalibru, łuski oraz zapalniki do pocisków artyleryjskich pochodzące z czasów II wojny światowej.
- W skład niebezpiecznego arsenału wchodził jeszcze granat moździerzowy 82 milimetry, który ustawiony był jako ozdoba na kuchni kaflowej – tłumaczy Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy jasielskiej policji.
Nie dotykać niewybuchów
Amunicję zabezpieczyli saperzy z 21 Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji mieszkańcowi Tarnowca może grozić do ośmiu lat więzienia.
- W przypadku znalezienia niewybuchów, pod żadnym pozorem nie wolno ich dotykać ani przenosić, a miejsce znalezienia należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych – apeluje rzecznik policji.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka Komenda Policji