Tarnowska policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o uszkodzenie samochodów i lamp ulicznych. Mężczyźni najprawdopodobniej strzelali z broni pneumatycznej. Jak informuje prokuratura, zachowanie podejrzanych najprawdopodobniej było "zemstą" za wcześniejsze zatrzymanie ich przez policję.
Trzej podejrzani najprawdopodobniej urządzili sobie w nocy z piątku na sobotę "rajd" po Tarnowie i okolicach, podczas którego strzelali z pistoletu pneumatycznego do stających przy ulicach samochodów i lamp ulicznych. Kiedy zatrzymała ich policja, byli nietrzeźwi.
W sumie zniszczeniu uległo kilkadziesiąt samochodów. – Jeśli mnie pamięć nie myli, było ich około 30 – informuje Prokurator Rejonowy z Tarnowa Marcin Stępień.
Policja szuka poszkodowanych
W poniedziałek zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Okazało się, że dwaj z nich są dobrze znani policji. – Kilka tygodni wcześniej zostali zatrzymani za kradzież pojazdu. Wtedy poddali się karze. Najprawdopodobniej ich zachowanie było jakąś "zemstą" za działanie policjantów, którzy ich wtedy złapali. Świadczy o tym m.in. fakt, że kilka samochodów zniszczyli przed komendą policji, zapewne licząc na to, że któryś z nich należy do policjanta – tłumaczy Stępień.
Zniszczenie mienia jest zagrożone karą do 5 lat więzienia. Policja apeluje do wszystkich świadków i poszkodowanych o zgłaszanie szkód w tej sprawie.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Tarnowie