Sanok. Dyrektor szuka oszczędności, w planie likwidacja 10 łóżek na oddziale dziecięcym

Źródło:
tvn24.pl
Tadeusz P. usłyszał m.in. zarzut zabójstwa dziennikarza z Sanoka, Marka Pomykały
Tadeusz P. usłyszał m.in. zarzut zabójstwa dziennikarza z Sanoka, Marka PomykałyGoogle Maps
wideo 2/5
Sanok na PodkarpaciuGoogle Maps

Z oddziału dziecięcego w szpitalu w Sanoku (Podkarpacie) może zniknąć 10 łóżek. Decyzję podjął dyrektor szpitala i wpisał ją w plan naprawczy, który w najbliższym czasie trafi pod głosowanie radnych. Powodem jest brak pieniędzy. Ordynator pediatrii ma pomysł, jak zbilansować działalność oddziału, ale - aby to zrobić - najpierw trzeba zainwestować w specjalistyczny sprzęt, a na to placówki nie stać. Starosta o wsparcie zaapelował do lokalnych samorządów.

Dyrektor sanockiego szpitala szuka oszczędności. Zarząd powiatu, pod który podlega szpital, zobligował go do wdrożenia w placówce planu naprawczego. W dokumencie zaktualizowanym pod koniec września tego roku znalazł się zapis o likwidacji 10 łóżek na sanockiej pediatrii. Powodem, jak podkreśla Grzegorz Panek, są przede wszystkim oszczędności, ale nie tylko. - Te łóżka stoją puste - mówi nam dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Sanoku.

"Puste łóżka nie zarabiają, lecz generują koszty"

W przypadku oddziałów dziecięcych, z uwagi na sezonowość zachorowań dzieci, zalecany przez Ministerstwo Zdrowia optymalny wskaźnik obłożenia łóżek wynosi około 70 procent. W przypadku sanockiej pediatrii wskaźnik ten kształtuje się na poziomie poniżej 50 procent. - Dlatego przewidziano w bieżącej aktualizacji planu naprawczego redukcję łóżek na oddziale dziecięcym - wyjaśnia Panek. I dodaje: - Puste łóżka nie zarabiają, lecz generują koszty. Winna jest demografia, na którą jako szpital nie mamy wpływu. Rodzi się mniej dzieci, więc automatycznie mniej trafia ich do nas na oddział. 

Jak informuje, coraz więcej zabiegów medycznych można też wykonywać w trybie jednodniowym, a obecne możliwości lecznicze i terapeutyczne pozwalają na skrócenie hospitalizacji i pobytu pacjentów w szpitalu. - Tym samym mniej dzieci, trafia do nas na oddział i są krócej hospitalizowane. Musimy reagować na te zmiany i dopasować się do nowej sytuacji - wyjaśnia. 

Czytaj też: Koniec porodówki w szpitalu Orłowskiego? Rodzące odsyłane do innych placówek

Jak wskazuje, od liczby łóżek uzależniona jest także liczba personelu w tym pielęgniarskich etatów, a to generuje kolejne koszty. - Można przyjąć, że obecnie zatrudniamy osiem dodatkowych pielęgniarek, które przypisane są do tak zwanych pustych łóżek - mówi. - Szpital jest w trudnej sytuacji finansowej, a ja muszę patrzeć na ekonomię, jestem do tego zobligowany przez zarząd powiatu, który jest organem założycielskim naszego szpitala - dodaje. 

Dyrektor zapewnia, że redukcja łóżek nie odbędzie się kosztem pielęgniarek

Jednocześnie, jak zapewnia dyrektor, redukcja łóżek nie pociągnie za sobą redukcji pielęgniarskich etatów. - Część pielęgniarek w szpitalu przechodzi na emeryturę, pielęgniarki z pediatrii mogą być przesunięte na inne oddziały - mówi Panek.

Jak zwraca uwagę dyrektor, istotnym czynnikiem przy podejmowaniu przez niego decyzji o planie redukcji łóżek na pediatrii były też wymogi unijne i krajowe np. Fundusz Medyczny, które premiują oddziały z największym obłożeniem. - I może być tak, że aplikując o potrzebne środki - dedykowane dla na przykład oddziału dziecięcego - nie dostaniemy ich właśnie ze względu na to, że te 10 łóżek stoi pustych. Trzeba się więc zastanowić, tak na przyszłość, czy trzymanie tych łóżek nam się zwyczajnie opłaca - mówi Panek.

- Oczywiście nasze działanie w przyszłości może być także odwrotne, jak zajdzie taka potrzeba to jesteśmy w stanie niezwłocznie zwiększyć liczbę łóżek dziecięcych i zapewnić odpowiednią ilość personelu według norm - twierdzi. 

Z sanockiej pediatrii może zniknąć 10 łóżek. tvn24.pl

Likwidacja łóżek była już omawiana na posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala, która zaopiniowała ten zamiar negatywnie.

Ordynator ma pomysł, jak zwiększyć obłożenie i dochody na oddziale

Podczas ostatniej sesji rady powiatu, w trakcie której omawiano temat kondycji finansowej sanockiego szpitala i planu naprawczego, który ma być wdrożony w tej placówce, ordynator pediatrii Przemysław Galej oraz pracownicy jego oddziału stanowczo sprzeciwili się redukcji liczby łóżek. - Jesteśmy jednym z najlepiej funkcjonujących oddziałów, mamy świetnie wykształconą kadrę, specjalistów, cały czas się rozwijamy - argumentowali. 

W ciągu dwóch ostatnich lat przy sanockiej pediatrii powstała poradnia neurologiczna dla dzieci - jedna z nielicznych na Podkarpaciu oraz punkt pobrań badań dla dzieci. - Robimy wszystko, aby objąć naszych podopiecznych fachową opieką i pomocą. Nie może być tak, że likwiduje się coś, co dobrze funkcjonuje - zwraca uwagę Galej. 

Czytaj też: W szpitalu co miesiąc brakuje ponad miliona złotych. "Wyceny są wzięte z sufitu"

Jak podkreśla, zamiast likwidować łóżka, należy zainwestować w nowy sprzęt, który pozwoli rozszerzyć działalność oddziału. - Chodzi o zakup aparatu EEG do badania czynności fal mózgowych. Mamy na oddziale dwóch lekarzy specjalistów posiadających certyfikowane kwalifikacje do wykonywania specjalistycznych badań w tym zakresie. Dzięki temu stalibyśmy się drugim ośrodkiem na Podkarpaciu, w którym wykonuje się specjalistyczne badania głowy u dzieci, a to na pewno przełożyłoby się na obłożenie oddziału i poprawę jego sytuacji finansowej, o co zabiega dyrektor naszego szpitala - mówi nam ordynator. 

Jak dodaje, diagnostykę można też rozszerzyć o możliwość wykonywania badań USG głowy z dedykowaną głowicą. Taki sprzęt od kilku dni znajduje się na oddziale. - To unikatowe badanie, którego nie wykonuje się w ościennych powiatach - twierdzi.

Ale jak podkreśla, oba rozwiązania będzie można wdrożyć tylko wtedy, gdy będą dostępne wolne łóżka dla dzieci przyjmowanych do diagnostyki. - Te 30 łóżek jest nam właśnie po to potrzebne, abyśmy mogli wykonywać diagnostykę w sposób ciągły. Przy 20 łóżkach to będzie bardzo utrudnione, a w większości przypadków niemożliwe - uważa Galej.

Jak szacuje, wdrożenie tych dwóch rozwiązań pozwoli na tyle zwiększyć dochody oddziału, aby jego działalność się bilansowała. 

Starosta: szukamy pieniędzy na zakup EEG

Wniosek o zakup sprzętu wpłynął już do Starostwa Powiatowego w Sanoku. Dyrektor szpitala wystąpił o dofinansowanie w kwocie 110 tysięcy złotych, czyli tyle, ile kosztuje aparat EEG. - Analizujemy ten wniosek. Musimy sprawdzić, jak stoimy z finansami. Jest koniec roku, kończymy i rozliczamy inwestycje. Do niektórych musieliśmy dokładać pieniądze, zatem zanim podejmiemy decyzję, musimy wszystko policzyć i sprawdzić, czy my te pieniądze mamy w budżecie - przyznaje Stanisław Chęć, starosta sanocki.

Wsparcia finansowego szuka też w sąsiednich samorządach. - Mamy świadomość, że ten sprzęt jest potrzebny, dlatego rozmawiamy także z wójtami i burmistrzami ościennych gmin, aby wsparli szpital w zakupie sprzętu. Temat odbierają pozytywnie, więc mam nadzieję, że uda nam się zebrać potrzebną kwotę - mówi nam starosta.

Zapis dotyczący likwidacji 10 łóżek na sanockiej pediatrii nadal jest w planie naprawczym sanockiego szpitala. Dokument będzie w najbliższym czasie poddany pod głosowanie radnych. Pediatria jest jedynym oddziałem, na którym dyrektor zaplanował likwidację łóżek. 

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

"W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wspomniał przy tym o Marcinie Romanowskim, który uciekł z Polski i otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ukraiński dron zaatakował na zaanektowanym Krymie statek Fedor Uriupin - przekazał niezależny, rosyjskojęzyczny kanał na Telegramie "Krymski Wiatr". Jednostka ta, zanim Rosja okupowała półwysep w 2014 roku, należała do ukraińskiej firmy.

Atak na statek przejęty przez Rosjan po aneksji Krymu

Atak na statek przejęty przez Rosjan po aneksji Krymu

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg. Białych świąt w tym mieście nie było od 15 lat - podały lokalne media. W Boże Narodzenie w Central Parku leżało kilka centymetrów śniegu. - Bez śniegu nie ma świąt - zauważył Julian Gonsalves, mieszkaniec Nowego Jorku.

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Źródło:
ENEX, abcnews.go.com, nypost.com

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letni chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7
Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w stolicy Mozambiku, Maputo, poinformowała, że w tamtejszym więzieniu doszło do buntu, w jego skutek uciekło 1534 osadzonych. Na ulicach trwają starcia po decyzji sądu o wygranych wyborach prezydenckich przez Daniela Chapo, kandydata partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wybory sfałszowano.

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Źródło:
PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępnił Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Salvamento Maritimo, służba odpowiedzialna za bezpieczeństwo na hiszpańskich wodach, uratowała w Boże Narodzenie co najmniej 324 imigrantów, którzy na sześciu łodziach dotarli do Wysp Kanaryjskich.

Akcja na Wyspach Kanaryjskich. Uratowano ponad 300 migrantów

Akcja na Wyspach Kanaryjskich. Uratowano ponad 300 migrantów

Źródło:
PAP

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Specjaliści od podróży i turystyki brytyjskiego dziennika "The Independent" stworzyli listę ulubionych miejsc mijającego roku. Znalazło się na niej jedno miasto z Polski.

Hawaje, Korfu, Paryż i... Łódź. Lista "ulubionych miejsc na świecie" według "The Independent"

Hawaje, Korfu, Paryż i... Łódź. Lista "ulubionych miejsc na świecie" według "The Independent"

Źródło:
The Independent

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24