Przełomowe badania Polaków w diagnozie glejaka. Wykorzystali autorski tomograf

Źródło:
tvn24.pl
Naukowcy z UJ zbudowali pierwszy na świecie przenośny wielofotonowy tomograf J-PET
Naukowcy z UJ zbudowali pierwszy na świecie przenośny wielofotonowy tomograf J-PET
Uniwersytet Jagielloński
Naukowcy z UJ zbudowali pierwszy na świecie przenośny wielofotonowy tomograf J-PETUniwersytet Jagielloński

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego jako pierwsi na świecie wykorzystali nowy parametr - czas życia pozytonium - w procesie diagnozy glejaka. Dane dostarczone przez autorski tomograf J-PET, bardziej precyzyjny i tańszy od "zwykłego" urządzenia, mogą zrewolucjonizować pracę lekarzy. W zasięgu ręki są tak zwane biopsje wirtualne.

Nowe badania polskich naukowców mogą skierować przyszłość diagnostyki onkologicznej na nowe tory. Uczeni z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego jako pierwsi na świecie wykonali obraz pozytonium mózgu człowieka. Pozytonium to atom, który jest wynikiem połączenia elektronu i antyelektronu, czyli pozytonu i stanowi podstawę tomografii komputerowej. Jak to działa? W skrócie: fotony emitowane przez rozpadające się atomy pozytonium są wykrywane przez dostępne w szpitalach tomografy PET. Aby trójwymiarowy obraz wnętrza ciała był widoczny na monitorze, pacjent otrzymuje w zastrzyku odpowiedni radiofarmaceutyk, na przykład glukozę z radioaktywnym fluorem. W efekcie diagnosta otrzymuje dość dokładny obraz danego narządu, co pozwala mu przyjrzeć się zmianom nowotworowym.

Tomograf J-PET (od: Jagielloński-PET), czyli urządzenie stworzone przez zespół profesora Pawła Moskala z Instytutu Fizyki UJ im. Mariana Smoluchowskiego, dodaje do tej technologii jeszcze jeden parametr: czas.

Pierwszy na świecie przenośny wielofotonowy tomograf J-PETUniwersytet Jagielloński

Czytaj też: Polscy naukowcy stworzyli parówkę z ziemniaka.

"Przełomowe dla diagnostyki obrazowej" badania na UJ

- Profesor Paweł Moskal, będący "frontmanem" tego zespołu, zbudował urządzenie, które jest w stanie zmierzyć czas życia atomu pozytonium. Rutynowe badanie PET tomografem tego nie mierzy. Sprawdza jedynie, gdzie gromadzi się radiofarmaceutyk, a nie, jak długo żyje. Ten nowy parametr jest przełomowy dla diagnostyki obrazowej - wyjaśnia w rozmowie z tvn24.pl profesor Ewa Stępień z Zakładu Fizyki Medycznej UJ.

Pierwszy na świecie przenośny wielofotonowy tomograf J-PETUniwersytet Jagielloński

Czas ten - liczony w nanosekundach - okazuje się w diagnozowaniu nowotworów niezwykle istotny. Dlaczego? - W naszym poprzednim badaniu porównaliśmy czas życia pozytonium w tkance tłuszczowej prawidłowej i w tkance nowotworowej. Okazało się, że w tej nowotworowej czas życia atomu był krótszy. Te wyniki doprowadziły nas do zmierzenia czasu życia pozytonium w mózgu pacjenta, porównując tkankę zdrową i glejaka. Tu też okazało się, że pozytonium w glejaku "żyje" krócej - zaznacza prof. Stępień.

Czytaj też: Koty potrafią uczyć się nowych słów nie gorzej niż niemowlęta

Przełomowe badania w mózgu pacjenta przeprowadzono w trakcie nowatorskiej terapii nowotworów glejaka prowadzonej przez prof. Leszka Królickiego i prof. Jolantę Kunikowską w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

Prof. Stępień podkreśla, że dzięki badaniom, których pierwsze wyniki zostały niedawno opublikowane w prestiżowym czasopiśmie "Science Advances", będzie można "lepiej diagnozować nowotwory, prawdopodobnie nawet wykonywać biopsje wirtualne, bez przeprowadzania bardzo inwazyjnego zabiegu, szczególnie w przypadku mózgu". Dzięki technologii wykorzystanej w J-PET obraz badanej tkanki będzie po prostu bardziej precyzyjny.

Tomograf J-PET. Polska szansa dla medycyny

Naukowczyni ma nadzieję, że dzięki tomografowi z Krakowa w przyszłości możliwe będzie całkowite odejście od tradycyjnej biopsji, czyli inwazyjnego pobrania tkanki do badań. Wyeliminowanie tej procedury medycznej to jednak wciąż perspektywa przyszłości. W środowisku naukowym nie ma też konsensusu co do tego, że jest to w ogóle możliwe.

Pewne jest to, że tomograf J-PET ma zastosowanie w praktyce. Został już przetestowany w boju - prototyp przez kilka miesięcy służył diagnostom w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Korzystali z niego pacjenci ze skierowaniem na badania z wykorzystaniem rutynowych radiofarmaceutyków.

J-PET w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. W centrum prof. Paweł Moskal, kierownik grupy. Z lewej prof. Ewa StępieńSzpital Uniwersytecki w Krakowie

- Urządzenie skonstruowane przez nasz zespół, tomograf J-PET, mogłoby całkowicie zastąpić "tradycyjne" tomografy. Jego konstrukcja, zaprojektowana przez prof. Moskala, nie składa się z kryształów, nie jest tak duża i ciężka (J-PET waży ok. 60 kg - red.), w dodatku bardzo droga. Zamiast tego J-PET składa się z plastiku i jest około dziesięciokrotnie tańszy od krystalicznego tomografu, dzięki czemu badanie mogłoby być dużo powszechniejsze i tańsze - wylicza zalety rozwiązania prof. Ewa Stępień. Podkreśla, że niektóre firmy zaczynają już wprowadzać opracowaną w Krakowie technologię w swoich urządzeniach. O tym, jak nowatorskie to rozwiązanie, świadczy fakt, że jego konstruktorzy zgłosili łącznie 40 patentów.

Zaletą tomografu J-PET jest niewątpliwie jego cena - dzięki plastikowej konstrukcji jest wielokrotnie tańszy od "klasycznych", kryształowych tomografów PET, a to z kolei może przełożyć się na jego dostępność dla pacjentów. Zespół naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego zaprojektował już najnowszą wersję tomografu, który będzie mógł obrazować całe ciało człowieka, a nie tylko jego fragment. Ma zostać wybudowany do 2028 roku i znaleźć się w Centrum Teranostyki Uniwersytetu Jagiellońskiego (centrum to skupia się na rozwijaniu polskiego tomografu).

"Tomograf ten umożliwi wykonywanie nie tylko obrazów, ale także filmów ukazujących metabolizowanie farmaceutyków w całym ciele pacjenta i będzie pierwszym tomografem umożliwiającym jednoczasowe obrazowanie PET, obrazowanie pozytonium i obrazowanie splatania kwantowego fotonów opracowywane właśnie przez Zespół J-PET" - informuje w komunikacie Uniwersytet Jagielloński.

Nowotwory w Polsce

Jak czytamy na stronie Krajowego Rejestru Nowotworów, rocznie z powodu chorób nowotworowych umiera w Polsce 100 tysięcy osób, a ponad 1,17 mln osób żyje z chorobą nowotworową. Oznacza to, że na każde 100 tysięcy mieszkańców aż 440 ma zdiagnozowany nowotwór. Mężczyźni umierają statystycznie na nowotwory częściej niż kobiety, a najwięcej zgonów u obu płci przypada na siódmą i ósmą dekadę życia.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Uniwersytet Jagielloński

Pozostałe wiadomości

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazała w sobotę wprowadzenie ceł w odwecie za 25-procentowe taryfy nałożone na import z Meksyku przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzuciła oskarżenia o związki jej rządu z organizacjami przestępczymi.

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

Źródło:
PAP

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro postanowił zrobić cyrk. Rozumiem komisję, która w pewnym momencie doszła do wniosku, że nie pozwoli kolejny raz naruszać powagi państwa - mówiła w programie "Kawa na ławę" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) odnosząc się do decyzji komisji, która przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Ziobry. Wiceszef komisji do spraw Pegasusa Przemysław Wipler (Konfederacja) relacjonował jak wyglądało posiedzenie komisji i powiedział, że "wniosek o areszt był przygotowany z góry".

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

Źródło:
TVN24

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Volkswagen pozwał władze Indii o uchylenie "niewiarygodnie ogromnego" żądania podatkowego w wysokości 1,4 miliarda dolarów. Jak wynika z dokumentów sądowych niemiecki koncern argumentuje, że żądanie to jest sprzeczne z przepisami New Delhi dotyczącymi opodatkowania importu części samochodowych i utrudni realizację planów biznesowych firmy.

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Źródło:
Reuters

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl