Z nieznanych jeszcze przyczyn, w nocy zapalił się pustostan w Niebylcu (Podkarpacie). Ogień szybko objął niezamieszkały budynek. W czasie przeszukiwań zgliszczy strażacy natknęli się na ciało.
Około godziny 22 do OSP w Niebylcu wpłynęło zawiadomienie o pożarze domu. Do akcji ruszyli miejscowi strażacy – ochotnicy i zawodowcy ze Strzyżowa. W sumie dziewięć zastępów.
Na miejscu okazało się, że w płomieniach stał nie budynek mieszkalny, a poddasze pustostanu.
– Ponad czterdziestu ratowników, przez ponad sześć godzin walczyło z ogniem – mówi kapitan Damian Łojek ze straży pożarnej w Strzyżowie. - W trakcie przeszukiwania pomieszczeń odnaleziono zwęglone ludzkie ciało - dodaje.
Zwłoki były tak zwęglone, że nie wiadomo nawet, czy zmarła osoba to kobieta, czy mężczyzna. Jak informuje Damian Łojek, uprzątnięto już poddasze z niedopalonych pozostałości, a budynek sprawdzono kamerą termowizyjną. Przewietrzono także wszystkie pomieszczenia.
Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Sprawę bada prokuratura.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do tragedii doszło w Niebylcu:
Autor: kmk/r / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24