Na oczach dziecka poderżnął żonie gardło. Fermo M. skazany

Wyrok sądu nie jest prawomocny
Wyrok sądu nie jest prawomocny
Źródło: tvn24

Na karę 25 lat więzienia skazał sąd okręgowy w Tarnobrzegu obywatela Włoch za to, że w czerwcu 2014 roku zamordował swoją żonę. Chociaż prokurator wskazywał, że morderstwo zostało popełnione ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku "motywacji zasługującej na szczególne potępienie" sąd wyeliminował te cechy z wyroku.

Dodatkowo na Fermo M. został nałożony obowiązek wypłacenia w sumie 460 tys. zł odszkodowania – dla dzieci, rodziców i braci zamordowanej Polki.

- Sędzia zastrzegł, że ewentualne wcześniejsze zakończenie kary będzie mogło odbyć się, jeśli w ogóle, po 20 latach - zaznacza Zbigniew Dudziński, rzecznik tarnobrzeskiego sądu.

Zazwyczaj osobom skazanym na 25 lat więzienia prawo do ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie przysługuje po 15 latach pozbawienia wolności.

Proces odbywał się z wyłączeniem jawności, dlatego nie wiadomo, jak sąd uzasadnił swoją decyzję o wyeliminowaniu z wyroku szczególnego okrucieństwa popełnionego czynu.

Zamordował żonę na oczach dziecka

Do zabójstwa, za które skazany został Fermo M., doszło w czerwcu 2014 r. Wtedy w Chmielowie (woj. podkarpackie) znalezione zostało ciało kobiety z poderżniętym gardłem. Okazało się, że była to żona 46-letniego Włocha. Według ustaleń prokuratury, kobiecie zadano wiele ciosów nożem.

Po zabójstwie żony, M. miał próbować popełnić samobójstwo. Przez tydzień po wydarzeniu przebywał w szpitalu w Tarnobrzegu w stanie śpiączki farmakologicznej.

Prokuratura podała, że 4-letnie dziecko pary było świadkiem tragedii, do której doszło w samochodzie na ulicach Chmielowa.

Zabił z zazdrości?

Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do zadania żonie ciosów nożem i złożył obszerne wyjaśnienia. Jako przyczynę swojego zachowania Włoch wskazywał zazdrość.

- Spodziewamy się, że obie strony będą składały apelację, a przynajmniej zrobi to prokuratura, która domagała się kary dożywocia. Apelować może również obrona, wskazując, że motywacja wskazywana przez Fermo M., zazdrość, jest okolicznością łagodzącą - tłumaczy rzecznik sądu.

Autor: wini/lulu / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: