Studenci okupują nieczynny akademik, by "uchronić budynek przed sprzedażą". Uczelnia zerwała rozmowy

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
Studenci okupują akademik Uniwersytetu Jagiellońskiego, żeby uczelnia go nie sprzedała (materiał z 21.05.2024)
Studenci okupują akademik Uniwersytetu Jagiellońskiego, żeby uczelnia go nie sprzedała (materiał z 21.05.2024)TVN24
wideo 2/2
Studenci okupują akademik Uniwersytetu Jagiellońskiego, żeby uczelnia go nie sprzedałaTVN24

Studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego okupują nieczynny akademik "Kamionka", żeby uchronić budynek przed sprzedażą. Władze uczelni zareagowały na protest wezwaniem policji i odcięciem prądu, a w końcu zawiesiły rozmowy z protestującymi, uznając, że strajk jest nielegalny.

Uniwersytet Jagielloński zawiesił rozmowy ze studentami, którzy od piątku, 17 maja, prowadzą strajk okupacyjny w Domu Studenckim "Kamionka". Akademik jest nieczynny i - decyzją Senatu uczelni jeszcze z 2018 roku - ma zostać sprzedany. Nie zgadza się na to część studentów, którzy żądają od władz uczelni, by ta odstąpiła od swoich planów, wyremontowała zespół budynków i wpuściła tam nowych lokatorów od najbliższego roku akademickiego.

Na akademiku studenci wywiesili transparent z napisem "Ratujmy Kamionkę".

Czytaj też: Studenci widmo. "Chodzi o to, by przekroczyć granicę strefy Schengen"

Strajk okupacyjny studentów w akademiku "Kamionka" w KrakowieTVN24

Z delegacją protestujących spotkały się w sobotę w Collegium Novum władze UJ, w tym rektor prof. Jacek Popiel. Kolejne spotkanie miało odbyć się w poniedziałek, jednak władze uniwersytetu poinformowały tego dnia o zawieszeniu rozmów ze strajkującymi.

Strajk okupacyjny studentów w akademiku "Kamionka" w KrakowieTVN24

Strajk okupacyjny w DS "Kamionka". UJ o wstrzymaniu sprzedaży akademika

W poniedziałkowym oświadczeniu władze UJ poinformowały, że "w związku z jawnym nieprzestrzeganiem obowiązujących przepisów prawa oraz nieszanowaniem ustaleń wspólnie przyjętych podczas negocjacji prowadzonych w sobotę 18 maja br. Uniwersytet Jagielloński zawiesza wszelkie rozmowy z okupującymi nielegalnie akademik do czasu przywrócenia stanu zgodnego z obowiązującymi przepisami prawa, tj. w szczególności opuszczenia obiektu".

Uczelnia wezwała jednocześnie do opuszczenia akademika, którego okupacja "nie stanowi pokojowego strajku, tylko nielegalne, niezgodne z prawem wtargniecie na teren Uczelni". "Studenci mają możliwość podejmowania pokojowych akcji protestacyjnych. Mają też możliwość prowadzenia rozmów z władzami UJ. Nie skorzystali jednak z tej możliwości, wybierając bezprawny atak na mienie UJ, przy udziale osób niebędących studentami Uniwersytetu Jagiellońskiego" - skomentowały władze uniwersytetu.

Strajk okupacyjny studentów w akademiku "Kamionka" w KrakowieTVN24

Wieczorem tego dnia władze uczelni zaktualizowały swój komunikat, podkreślając, że "już 20 kwietnia br. podjęły decyzję o wstrzymaniu kolejnego ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. Kamionka w Krakowie".

Czytaj też: Po równość i tolerancję. Ulicami Krakowa przeszedł Marsz Równości

"Podczas spotkania z delegacją Inicjatywy Pracowniczej 18 maja władze UJ zobowiązały się, że do czasu podjęcia ostatecznych rozstrzygnięć dotyczących przyszłości byłych akademików przy ul. Kamionka 11 i 11a nie będą kontynuowały procedury sprzedaży tych nieruchomości. Również podczas tego spotkania została przekazana informacja, że w przypadku otrzymania potwierdzenia ze strony Samorządu Studentów UJ woli zamieszkania przez studentów w akademikach rektor UJ prof. Jacek Popiel i rektor-elekt prof. Piotr Jedynak wspólnie przedstawią Senatowi projekt uchwały o uchyleniu uchwały z 2018 roku o sprzedaży 'Kamionki'" - czytamy w oświadczeniu.

Uniwersytet podkreślił też, że 20 maja prof. Piotr Jedynak potwierdził, że nie planuje sprzedaży domu studenckiego "Bursa Jagiellońska".

Władze uczelni odcięły osobom protestującym w akademiku prąd i gaz.

Strajkują studenci UJ? "Są w mniejszości"

Władze uniwersytetu podkreśliły, że na terenie akademika przebywają nie tylko studenci UJ, ale też studenci z innych polskich uczelni oraz przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Samorząd Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego w wydanym we wtorek oświadczeniu dodał, że "od początku strajku wśród protestujących zdecydowaną mniejszość (pojedyncze osoby) stanowią studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego" - głównie są to osoby niezwiązane z UJ". Samorząd podkreślił też, że "priorytetem w kontekście poprawy warunków socjalnych osób studiujących na UJ jest budowa akademika na III Kampusie", a "remont DS Kamionka drastycznie opóźniłby tą budowę", gdyż pieniądze ze sprzedaży starego akademika mają być przeznaczone właśnie na budowę nowego.

Czytaj też: Najstarszy polski maturzysta ma 85 lat. Zamierza iść na studia

Inaczej sprawę widzą działacze i działaczki Krakowskiego Koła Młodych Inicjatywy Pracowniczej, którzy są wśród osób okupujących akademik. "Akcja ta wynika z wyczerpania innych środków negocjacyjnych. Rektor nie uznał nas za reprezentantów interesu społeczności studenckiej i odesłał do samorządu, który zignorował nasze postulaty dotyczące DS Kamionka. Nie mieliśmy innego sposobu na kontynuowanie działań niż podjęcie akcji bezpośredniej" - czytamy w oświadczeniu organizacji.

Amelia, strajkująca studentka psychologii, powiedziała reporterowi TVN24, że "nawet osoby, które mieszkały po 100-150 kilometrów od Krakowa często nie dostają miejsca w akademiku". - Często są to też osoby, których jeden z rodziców pracuje i są jedynakami. W tym momencie stają się zbyt bogaci, żeby taki akademik dostać. Oczywiście, wiemy, że są wolne miejsca, jest ich 30 na 500 osób na liście rezerwowej. I to miejsca spowodowane tym, że taka migracja pomiędzy akademikami występuje i zawsze występowała, a w momencie, w którym my jesteśmy zrzucani na rynek prywatny i podpisujemy umowy nie na miesiąc, tylko na cały rok, nie jesteśmy w stanie ich po prostu złamać i wrócić do akademika - powiedziała z goryczą.

Poparcia strajkującym udzielił m.in. Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza.

Autorka/Autor:bp/gp

Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl