Korowód wyruszył w niedzielę spod Barbakanu. W tym roku hasło przewodnie marszu brzmiało "Ja i mój Jamnik - duet doskonały".
- Jeździmy na marsz co roku, to taka fajna inicjatywa. Wszystkie jamniczki mogą się razem spotkać. Super uroczystość, polecam szczerze każdemu - mówiła jedna z uczestniczek imprezy, której czworonóg wystąpił w góralskim stroju.
Na ulicach pojawiły się jamniki w przeróżnych przebraniach, jak na przykład Gucio, który wystąpił jako pszczoła. Był też między innymi czworonóg przebrany za hot doga. Na marszu był również Chuck w królewskich szatach, w podobnym stroju wystąpił jego opiekun. - Nie wiadomo, kto jest tutaj królem - śmiał się mężczyzna. Jak podkreślał, Chuck "postanowił sobie przyjść i zobaczyć, co się dzieje w Krakowie, czy w jego grodzie jest porządek".
Porady i warsztaty
Podczas pikniku właściciele psów mogli zasięgnąć rady ekspertów. Do dyspozycji byli między innymi weterynarz, dietetyk zwierzęcy, behawiorysta, instruktor szkolenia, zoofizjoterapeuta, rehabilitant i petsitter. Przygotowano tez warsztaty dla dzieci i strefę edukacyjną dla dorosłych.
W trakcie wydarzenia prowadzona była również zbiórka wysokiej jakości karmy dla podopiecznych Stowarzyszenia "Przytul Sierściucha".
Autorka/Autor: wini/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24