Jeszcze rok temu mieszkańcy Krakowa protestowali przed utworzeniem na Zakrzówku osiedla mieszkalnego. Teraz o los zielonej enklawy nie muszą się już martwić, bo miasto zdecydowało się wykupić teren od dewelopera. Tam chce utworzyć park połączony z kąpieliskiem. Cena za nieruchomości została ustalona na około 26 mln zł.
Zakrzówek to zielona enklawa w pobliżu centrum Krakowa. W ubiegłym roku przez miasto przetoczyła się fala protestów, bo miejski plan zagospodarowania przewidywał utworzenie na tym obszarze zabudowań mieszkalnych.
Teraz jednak okazuje się, że Zakrzówek pozostanie otwarty dla mieszkańców, bo miasto zdecydowało się wykupić teren od dewelopera.
Jak poinformował Filip Szatanik, zastępca dyrektora Biura Prasowego Urzędu Miasta Krakowa, decyzja o zakupie nieruchomości to wynik negocjacji prowadzonych przez zastępcę prezydenta Krakowa Elżbietę Koterbę z zarządem Kraków City Park, portugalskiej spółki, która w 2007 r. zakupiła ten teren.
Za nieruchomości miasto zapłaci ok 23 mln zł, a także przekaże sprzedającemu działkę o wartości ok. 3 mln zł. Sfinalizowanie transakcji nastąpi w przyszłym roku budżetowym.
"To olbrzymi krok"
- To olbrzymi krok do realizacji oczekiwanego przez mieszkańców Parku Zakrzówek. Wcześniej, w ubiegłym roku Rada Miasta przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla Zakrzówka umożliwiający zachowanie tego terenu jako parku i urządzenie tu w przyszłości m.in. otwartego kąpieliska - zaznaczył przedstawiciel miasta.
Portugalski deweloper w 2007 r. zakupił około 40 hektarów na Zakrzówku z myślą o projekcie mieszkaniowym. Przez lata nie udało mu się go zrealizować, bowiem spotkał się on ze sprzeciwem mieszkańców miasta wskazujących na rekreacyjny charakter tego obszaru.
Jego największą atrakcją jest zalew, który powstał po zalaniu dawnego kamieniołomu wapienia.
Autor: mmw/kv / Źródło: PAP / TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia